Przypadkowe szczęście
Abbi Glines
Cykl: Rosemary Beach, Ideał (tom 5)
tytuł oryginału: Twisted Perfection
wydawnictwo: Pascal
data wydania: 10 września 2014
liczba stron: 320
Ocena: 5/6
O seksie bez zobowiązań jawnie bądź skrycie marzy wielu mężczyzn i kobiet. Wydaje się to być dobra alternatywa dla osób, którzy np. tęsknią za kontaktem z drugim człowiekiem, pragną rozładować swoją seksualność albo nie chcą lub nie mogą stworzyć pełnej relacji z partnerem. Jednak każdy kontakt seksualny wiąże się z ogromnymi emocjami, których nie da się ominąć. W podobnej sytuacji znaleźli się główni bohaterowie książki ''Przypadkowe szczęście'' Abbi Glines.
Pewnego dnia na stacji benzynowej niedaleko Rosemary, Woods Kerrington poznaje śliczną, seksowną Della Sloane. Już od pierwszych chwil iskrzy między nimi aż miło. Spotkanie kończy się gorącym seksem bez zobowiązań. Kilka miesięcy później za namową znajomego Della zgłasza się do pracy klubie golfowym. Jakże wielkie jest jej zdziwienie, gdy wychodzi na jaw, że jej przyszły szef to Woods, bogaty syn właściciela klubu, niedawny kochanek. W zaistniałych okolicznościach oboje próbują trzymać się od siebie z daleka, tym bardziej, że żadne z nich nie jest tak naprawdę wolne. Ale serce nie sługa, nie wybiera sobie ani właściciela, ani miłości. Jak dalej potoczą się losy tych dwojga? Czy uda im się stłumić swoje uczucia?
Bardzo lubię twórczość Abbi Glines. Dotychczas poznałam już trzy książki autorki: "O krok za daleko", "Spróbujmy jeszcze raz" i "Zacznijmy od nowa", gdzie głównymi bohaterami byli Rush i Blair, zaś Woods gdzieniegdzie przemykał się niepostrzeżenie. "Przypadkowe szczęście" jest piątym tomem serii Rosemary Beach. Czwarta część przedstawiająca historię z punktu widzenia Rusha, nie została wydana w Polsce, ale może się to kiedyś zmieni?
Spędziłam przy tej lekturze wiele ekscytujących chwil. Podobnie jak w poprzednich częściach cyklu, mamy do czynienia z atrakcyjną i operatywną dziewczyną z pogmatwaną przeszłością oraz młodym, przystojnym bawidamkiem. Pojawia się także i czarny charakter, który nieco namiesza w życiu bohaterów. Sama fabuła, jak widać, nie jest odkrywcza, a schematyczna i mało oryginalna. Mimo to jestem nią zafascynowana. Autorka zaserwowała mi sporą dawkę uczuć, namiętności, szaleństwa, miłości i cierpienia.
Początek powieści zaczyna się od wspólnej nocy Woodsa i Delli. Potem każde idzie w swoją stronę. On, od najmłodszych lat wychowywany na przyszłego właściciela klubu golfowego za namową ojca musi oświadczyć się Angelinie, aby stworzyć jedno silne rodzinne imperium. Ona, zmagająca się z własnymi demonami i bolesną przeszłością próbuje rozszerzać swoje horyzonty, poznawać świat i czerpać z życia pełnymi garściami. Z bólem serca i nutą goryczy obserwowałam ich perypetie. Nie mogłam zrozumieć jak można wbrew sobie podporządkować się woli rodziców, którzy wcale nie pragnęli dobra swojego syna, a jedynie zależało im na pomnożenie majątku. Na szczęście Woods miał w pamięci bezwarunkową miłość swoich dziadków, dzięki temu w porę zrozumiał, co tak naprawdę liczy się w życiu. Ale czy to wystarczy, by stworzyć poważny związek z Dellą? A może kiedy pozna jej mroczną przeszłość ucieknie gdzie pieprz rośnie? Dziewczyna na pozór wydaje się być silna i niezależna. W rzeczywistości jest krucha i delikatna. Przez wiele lat była zamknięta w czterech ścianach z chorą psychicznie matką, ale coś znacznie gorszego przyczyniło się do jej ataków paniki i nocnych koszmarów sennych. Autorka naznaczyła dziewczynę piętnem tragedii i samotności. Taki bagaż doświadczeń zdaje się być nie do udźwignięcia. Ale z drugiej strony ''człowieka można złamać, ale nie pokonać''.
--- |
Nie brak też perfidnej intrygi mającej na celu pozbycia się Delli z bogatego świata Woodsa. Ten aspekt boleśnie uświadamia, jak wielka jest siła pieniądza. Kto ma pieniądze ten może praktycznie wszystko, nawet bezkarnie decydować o czyimś losie i wolności. Zachowanie Kerringtonów jest tego najlepszym dowodem. Pozbawieni wszelkich hamulców i skrupułów moralnych byli w stanie uknuć wstrętny spisek, byle tylko osiągnąć swój cel. Tylko jakim kosztem? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Podoba mi się styl autorki: prosty, przejrzysty, bez bogactwa ozdobników czy różnorodnych środków wyrazu. Tempo akcji jest dosyć dynamiczne, cały czas coś się dzieje. Jednak najlepsze są opisy scen erotycznych: odważne, zmysłowe, pieprzne i dzikie. Jest ich bardzo dużo, ale nie czułam przesytu. Przeciwnie. Uważam, że zostały należycie i zgrabnie wkomponowane w fabułę. Z kolei zakończenie lekko mnie zdumiało. Jestem bardzo ciekawa, jak pisarka poprowadzi dalsze losy Woodsa i Delli. Wprost nie mogę się doczekać kontynuacji.
Serdecznie zachęcam do tej lektury fanów Abbi Glines, jak również wszystkich miłośników gatunku New Adult oraz czytelników szukających lekkiej, wciągającej rozrywki okraszonej nutką erotyzmu i pikanterii. Myślę, że nie będziecie rozczarowani.
***
Wydawnictwo Pascal.
Oj, coś zdaję mi się, ze książka przypadłaby mi do gustu ;) Uwielbiam takie pozycje, gdyż praktycznie nigdy mnie nie zawodzą :) Biorę!
OdpowiedzUsuńCzytałam jedynie pierwszy tom i niekoniecznie chcę brnąć dalej :)
OdpowiedzUsuńJa nie byłam rozczarowana :) Czekam na kolejne części!
OdpowiedzUsuńPiąty tom chyba nie będzie zbyt dobry na początek?;)
OdpowiedzUsuńTom 5? A nie pierwszy? ;-)
OdpowiedzUsuńPlanowałam przeczytać tą serię dopiero kiedy skończę poprzednią tej autorki, ale niestety jest problem z dostępnością drugiego tomu :-( A o jakiejś przecenie mogę tylko pomarzyć. Mimo wszystko mam nadzieję, że już niedługo uda mi się je wszystkie przeczytać, bo New Adult uwielbiam!
Pozdrawiam!
Ze znalezionych przeze mnie informacji w sieci wynika, że to 5 tom serii, a nie pierwszy. Jednakże ten tom opowiada o losach innego z bohaterów, niż w pozostałych częściach, dlatego można równie dobrze uznać, ze to pierwszy tom. Wiem, że to wszystko jest lekko pokręcone, mimo to mogę cię zapewnić, że śmiało możesz czytać tę książkę bez znajomości poprzednich tomów.
UsuńJak to, naprawdę nie wydano czwartej części? Niedorzeczność! Wydawać piątą bez czwartej...
OdpowiedzUsuńCzwarty tom opowiada o losach Rusha, a piąty tom jest o Woodsie, dlatego pominięcie tej części cyklu nie wpływa jakoś negatywnie na całość serii.
UsuńAbbi Glines! <3 Kolejna autorka, z którą koniecznie muszę się zapoznać! :) Jak najszybciej! Mam całą trylogię poprzednią, o tym całym Rushu na tablecie i aż mnie korci, po przeczytaniu twojej dzisiejszej opinii, by rzucić wszystko w diabły i zacząć "O krok za daleko". I kto wie, czy zaraz tego nie uczynię?
OdpowiedzUsuńWiesz zapewne jak strasznie kocham NA. Więc nawet NIE LICZĘ NA TO, że książki pani Glines nie przypadną mi do gustu. :) Muszą mi się spodobać! Nie ma innej opcji! :)
A po trylogii o Rushu przyjdzie czas na "Przypadkowe szczęście" i szczerze? Nie mogę się już tego doczekać!
Pozdrawiam!
Sherry
Koniecznie znajd chwilę wolnego i przeczytaj pierwsze trzy tomy o Rushu, bo są naprawdę znakomite, szczególnie pierwszy tom. Jestem niemal pewna, że zachwyci cię równie mocno jak mnie. Czekam na twoje wrażenia.
UsuńPozdrawiam!
5/6? Poważnie? Spodziewałam się, że będziesz mniej krytyczna niż ja, ale przyznam, że i tak jestem zdziwiona o.O Eh, nie wiele w Twojej recenzji jest rzeczy z jakimi bym się mogła niestety zgodzić. Nie wiem, czy w ogóle z czymkolwiek mogłabym się zgodzić xD Wybacz, ale dla mnie ta książka to najgorsze NA na jakie się natknęłam...
OdpowiedzUsuńJa po prostu uwielbiam twórczość Abbi Glines i nie potrafię być wobec niej krytyczna :)
UsuńOkładka cudna a treść też mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńTa seria, niestety, nie przemawia do mnie :/Irytują mnie bohaterowie...
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie mam ochotę na całą serię ;) pierwsze tomy są już dość tanie, więc nie zostaje nic innego jak kupować.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak wydać tom 5, nie wydając tomu 4 ;) Serii nie znam, ale raczej mnie nie zainteresuje.
OdpowiedzUsuńCzytałam i posiadam tylko pierwszy tom. Chciałabym kiedyś przeczytać całość, ale niekoniecznie jest to dla mnie seria, którą muszę mieć na własność.
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki, ale to raczej nie moja tematyka :)
OdpowiedzUsuńKolejne części tej serii, błyskawicznie pojawiają się na rynku wydawniczym ( a może to tylko moje odczucia, bo jeszcze 1 części nie przeczytałam, która czeka na mojej półce ;)).
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do przeczytania. Szkoda, że seria nie jest zamknięta w jednym tomie.
OdpowiedzUsuńSiła pieniądza uczestniczy w naszym życiu na każdym kroku, często nawet przezwyciężając uczucie jakim jest miłość, przyznam smakowity kąsek zrecenzowałaś :)
OdpowiedzUsuńSprawíłaś, że mam ochotę na całą serię:)
OdpowiedzUsuńAktualnie mam co czytać, dlatego też ta książka schodzi na dalszy plan. Może kiedyś, chociaż Twoja recenzja wręcz do mnie krzyczy: bier ta książka i czytaj! :D
OdpowiedzUsuńMuszę sięgnąć po lekturę książek autorki. Czuję, że to coś idealnie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki, a szkoda. Jak tylko znajdę jej książki w bibliotece to z pewnością zabiorę i będę się zaczytywać w tej serii :)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki, a szkoda. Jak tylko znajdę jej książki w bibliotece to z pewnością zabiorę i będę się zaczytywać w tej serii :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, ale może być ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Znowu seria.. Co prawda zapowiada się ciekawie, ale przeraża mnie to, że miałabym znów zacząć jakąś serię i jej nie skończyć :)
OdpowiedzUsuńNiestety, wciąż alergicznie reaguję na książki z gatunku New Adult. Ta seria raczej tego nie zmieni.
OdpowiedzUsuńCzytałam mniej entuzjastyczne recenzje. Sama nie wiem, jeszcze się zastanowię nad tą książką.
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki, ale jeśli chodzi o tematykę i okładkę (o tak, spodobała mi się), to chętnie bym ją przeczytała.
OdpowiedzUsuńostanie zdanie mnie przekonało ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jak na razie O krok za daleko tejże autorki, ale nie zostałam zbytnio do niej przekonana :/ Owszem styl pisania jest w porządku, ale nie uwiodła mnie historia Blair i Rusha, dlatego nie wiem czy chwycę po poboczną historię ><
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo mnie ''O krok za daleko'' bardzo się spodobał, dlatego z ogromną fascynacją śledziłam dalsze losy Blair i Rusha, podobnie jak teraz z zainteresowaniem obserwowałam perypetie Woodsa.
UsuńTwórczość Glines znam tylko ze słyszenia, a słyszałam wiele pozytywnych słów, dlatego przymierzam się do sięgnięcia po jej książki. Nie wiem tylko, po którą serię sięgnę najpierw, bo widziałam, że ma ich kilka (mówię tutaj o wydaniach anglojęzycznych). :))
OdpowiedzUsuńPoczytaj może recenzje na anglojęzycznych forach, dzięki temu dowiesz się, po którą książkę autorki najlepiej sięgnąć.
UsuńZ chęcią bym przeczytała. Piękna okładka :) Trzeba będzie w takim razie sięgnąć po pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńRaczej jednak nie przeczytam. Nie "ciągnie" mnie do fabuły i mam sporo innych książek.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie fabuła. Oj bardzom ciekawa, jak się potoczyły losy bohaterów. I samej autorki, bo do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z jej twórczością.
OdpowiedzUsuńWiele już się słyszy o tej serii, kojarzą mi się okładki stworzone w podobnej koncepcji - również zastanawiam się nad lekturą, ale podświadomie chyba liczę troszkę na to aż pojawi się w bibliotece :) To dziwne, że wydano tom 5 pomijając 4 :(
OdpowiedzUsuńPominęli 4 tom, bowiem jest on jakby swoistym uzupełnieniem/podsumowaniem historii Blair i Rusha. Wszystkie 3 tomy były opowiedziane z perspektywy Blair, a czwarty jest z punktu widzenia Rusha, więc w sumie nie jest aż tak istoty.
UsuńNie znam autorki, więc nie mogę powiedzieć,że z pewnością przeczytam bo lubię jej twórczość, z drugiej strony zaciekawiły mnie losy bohaterów, dlatego będę ją miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu książki ta zapowiada się bardzo interesująco, mam nadzieję że uda mi się ją przeczytać!;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać tego gatunku ale z chęcią to zmienię :)
OdpowiedzUsuńCzeka na swoją kolej, bo bardzo lubię jej twórczość i cieszę się, że pojawiają się u nas kolejne jej powieści. ;)
OdpowiedzUsuńpomyślę o niej! bo od czasu do czasu czytuję takie powieści;)
OdpowiedzUsuńJak dotąd nie miałam okazji usłyszeć o tej autorce, co aż dziwne biorąc pod uwagę, że śledzę Twojego bloga, od dłuższego przecież czasu - podejrzewam więc, że zagubiła się gdzieś pośród licznych książek do przeczytania "na kiedyś", ale skoro rzecz się miewa tak jak opisujesz, to pozwolę sobie przywrócić ją do odświeżonych list i ponownie poszukiwać jakiś publikacji :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń