KSIĘGARNIA SPEŁNIONYCH MARZEŃ
Katarina Bivald
tytuł oryginalny: Läsarna i Broken Wheel rekommenderar
Ilość stron: 460
Data premiery: 12 listopad 2014
Wydawnictwo: Amber
Ocena: 5/6
Czy świat literatury jest lepszy od współczesnej rzeczywistości? Spróbujemy się tego dowiedzieć na przykładzie powieści ''Księgarnia spełnionych marzeń'' Katariny Bivald.
Dwudziestoośmioletnia Sara Lindqvist mieszkająca w Szwecji traci etat w księgarni, gdzie pracowała od czasów szkolnych. W zaistniałej sytuacji korzysta z zaproszenia 65-letniej Amy Harris z Broken Wheel w stanie Iowa, z którą przez dwa lata pisała listy, wymieniała się książkami, refleksjami o literaturze i różnymi przeżyciami z dnia codziennego. Jednak kiedy Sara dociera do miasteczka okazuje się, że Amy nie żyje, a pogrzeb jest w trakcie. Zagubiona i zdezorientowana dziewczyna nie wie, co dalej zrobić, ale ekscentryczni mieszkańcy Broken Wheel podejmują decyzje za nią. Zgodnie z wcześniejszym planem powinna zamieszkać w domu Amy. Mimo początkowych obaw Sara przyjmuje gościnną ofertę. Wkrótce otwiera małą księgarnię. Niestety wielkimi krokami zbliża się koniec ważności jej dwumiesięcznej wizy. Młoda Szwedka musi wracać do domu, lecz nowi przyjaciele wpadają na zwariowany, iście szatański plan, który namiesza w życiu kilku osób. Co to będzie? Przekonajcie się sami.
Katarina Bivald, jako nastolatka pracowała na niepełnym etacie w księgarni. Dziś mieszka w Älta z siostrą i tyloma regałami książek, ile może pomieścić. Jeszcze nie zdecydowała, czy woli książki, czy ludzi. ''Księgarnia spełnionych marzeń'' to jej powieściowy debiut i natychmiastowy bestseller w Szwecji, w ciągu miesiąca kupiony przez 16 prestiżowych światowych wydawców.
Bije od tej książki jakiś nieuchwytny blask i ciepło. Fabuła niby zwyczajna, mimo to nakreślona z rozmachem. Mamy skromną, szarą myszkę, która kocha literaturę ponad wszystko oraz Amy, jej bratnią duszę. Obie od wielu lat utrzymują listowny kontakt wymieniając się własnymi spostrzeżeniami, przemyśleniami dotyczącymi książek, ich autorów itp. Przez ten czas bardzo zbliżyły się do siebie, co zaowocowało piękną przyjaźnią. Dlatego kiedy Sara straciła pracę chętnie skorzystała z zaproszenia swojej przyjaciółki. Nie spodziewała się jednak, że zamiast radosnego spotkania trafi na pogrzeb. Mimo to mieszkańcy Brooke Wheel przyjmują ją z otwartymi ramionami i z sercem na dłoni. Urzekło mnie ich ciepło, otwartość i chęć niesienia bezinteresownej pomocy. Poczułam się niemal jak w domu, jak wśród swoich. Ze wzruszeniem śledziłam wszelkie troski i problemy każdego z nich oraz cieszyłam się z ich małych sukcesów i radości. Pojawienie się Sary obudziło uśpione potrzeby miasta. Wreszcie zaczęli tak naprawdę żyć a nie tylko istnieć.
Spędziłam wiele miłych chwil przy tej lekturze. Napisana jest z niezwykłą swadą i lekkością stylu, ale jednocześnie wnikliwie i głęboko. Między poszczególnymi rozdziałami wpleciono listy Amy, z których można dowiedzieć się czegoś więcej o niej samej oraz poznać wszelkie sekrety mieszkańców miasteczka. Akcja obfituje w wiele zwrotów i emocjonujących wydarzeń. Mamy też szereg bohaterów o różnych osobowościach i zainteresowaniach. Jest również subtelny wątek miłosny, który prawie niezauważalnie wtapia się w fabułę. Oprócz tego będziemy świadkami zabawnego spisku, który wywoła sporo zamieszania i absurdalnych sytuacji. Nie brak też wielu odniesień do znanych i lubianych powieści oraz pisarzy (Dick Francis, Agatha Christine, Terry Pratchett, John Grisham, Camilla Lackberg, Liza Marklund etc.).
To niezwykle mądra, urzekająca, lekko żartobliwa, zarazem bardzo filmowa powieść o przyjaźni, potrzebie bycia kochanym, tęsknocie za prawdziwą rodziną, poszukiwaniu swojej drugiej połówki i własnego miejsca na ziemi, a przede wszystkim znakomita historia o miłości do książek i tkwiących w nich wartościach. W piękny, błyskotliwy sposób uświadamia, że ''życie pełne jest szczęśliwych zakończeń. Tylko nie wolno ich przegapić''. Zapraszam wszystkich zainteresowanych. Moim zdaniem naprawdę warto.
***
Zapowiada się świetna lektura i z chęcią po nią sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z książką :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na taką książkę o książkach :) Bardzo chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńOj znowu kusisz :)
OdpowiedzUsuńDla mnie lektura wymaorzna :)
OdpowiedzUsuńTo mnie zaciekawiłaś tą pozycją, książki kontra życie, to ciekawa zapowiedź w kilku słowach :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam, jak tylko mi się uda. Lubię takie historie.
OdpowiedzUsuńDobra ;-) Wpisuję na listę, coś w tym do mnie przemawia
OdpowiedzUsuńKsiążki o książkach to jest temat nad którym nie można przejść obojętnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna pozycja!
OdpowiedzUsuńJak zwykle kusisz.
OdpowiedzUsuńI skąd mam brać czas na te wszystkie książki?
Szkoda, że nie sprzedają czasu, bo sama bym go chętnie kupiła :)
UsuńJak na debiut brzmi bardzo ciekawie. Jestem niesamowicie ciekawa tego ,,spisku" mieszkańców.
OdpowiedzUsuńA ja się chyba tego spisku właśnie domyślam! I wydaje mi się, że to może być na prawdę ciekawa pozycja. I ogólnie to uwielbiam powieści, gdzie bohaterki kochają czytać. ;)
UsuńGosiek myślę, że idziesz w bardzo dobrym kierunku :) Przynajmniej tak podświadomie wyczuwam :)
UsuńOstatnio ukazuje się dużo książek poruszających tematykę świata książek. Czy to jakaś moda ?
OdpowiedzUsuńTo książka stworzona dla mnie. Czytałam już o niej wcześniej i muszę ją mieć. Koniecznie!
OdpowiedzUsuńTrafia na moją listę Must Have! Koniecznie!
OdpowiedzUsuńLubię książki o książkach, więc na tę nabrałam wielkiej ochoty:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się zapowiada ;) wiesz,że przeczytam z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńLektury, w których pasją głównych bohaterek jest czytanie bądź pisanie są bardzo urokliwe i trafiają zazwyczaj w mój gust. Z tego powodu z chęcią sięgnęłabym po tę książkę, zapowiada się naprawdę nieźle!
OdpowiedzUsuńSam tytuł mnie zachęca :)
OdpowiedzUsuńO, już po tytule wiem, że ta książka to raj dla wszystkich czytelników :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
hi hi, dobre:)
UsuńAle mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńSwoją recenzją zachęciłaś mnie do jej przeczytania :)
OdpowiedzUsuńJeśli bohaterka kocha literaturę, zaś tytuł woła wszystkich książkocholików, to ta pozycja powinna być obowiązkowa dla nich.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca recenzja, chciałabym kiedyś mieć możliwość przeczytania tej książki
OdpowiedzUsuńMiłość do książek :) Z chęcią ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna okładka. Książka zapowiada się uroczo i bardzo chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresowała mnie twoja recenzję, uważam że książka może byc dobra wiec chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie Inna
http://happy1forever.blogspot.com/
Widzę, że to bardzo udany debiut. I faktycznie, mimo że nie znam fabuły, to bije z Twojej recenzji ciepło tej książki. Może uda mi się ją gdzieś zdobyć i przeczytać :)
OdpowiedzUsuńTaka książka to chyba idealna gratka dla każdego mola książkowego, dla mnie na pewno :)
OdpowiedzUsuńO, chętnie przeczytam, zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych odniesień i w ogóle całej książki. Już okładka i tytuł zachęcają. :)
OdpowiedzUsuńW Polsce książka będzie miała premierę dopiero 12 listopada ;-))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za zwrócenie uwagi na ten niezwykle istotny szczegół. Nie zauważyłam, że wydawnictwo kolejny już raz zmieniło datę premiery tej książki :)
UsuńChyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńOkładka nie przyciągałby mojego spojrzenia, ale za to tytuł, fabuła i Twoja recenzja już tak.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam :)
Zaraz zerknę na twoją recenzje :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z kwiatusią, że okładka bardzo przeciętna albo nawet gorzej, za to treść... Muszę ją mieć.
OdpowiedzUsuńChyba mam ochotę właśnie na książkę w takim stylu, mam nadzieję, że będzie mi ją dane przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKsiążka o książce? Brzmi ciekawie, no i fakt, że ci się podobała. Może nie natychmiast, ale kiedyś sięgnę na pewno. ;)
OdpowiedzUsuńksiążka zachęca, poza tym fajna okładka! myślę, że warto spróbować! ;)
OdpowiedzUsuńCzy trzeba kogoś zachęcać do książki o prowadzeniu księgarni?;)
OdpowiedzUsuńOj, tak. Z pewnością warto. Jestem przekonana, że każdy mól książkowy sięgnie po książkę o księgarni, książkach, regałach, czyli o tym co zajmuje ogromną cząstką życia każdego książkoholika. W każdym bądź razie ja jestem jak najbardziej na tak ;)
OdpowiedzUsuńNo, jakżebym mogła NIE sięgnąć po tą książkę, po twojej opinii? Tym, że od książki bije ciepło, aura życia i blask mnie zupełnie przekonałaś, a dodatkowe interesujące czynniki typu: otwarci mieszkańcy miasteczka, zabawne, absurdalne sytuacje, czy fakt, że główna bohaterka kocha książki tylko jeszcze bardziej uświadomiły mi co bym straciła, gdybym tu do ciebie nie zawędrowała. ;) Nawet mowy nie ma, żeby ten tytuł nie wylądował na mojej liście książek "do znalezienia". Jestem przekonana, że u mnie ten tytuł wzbudziłby tak samo pozytywne emocje. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry