Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

środa, 13 stycznia 2016

KONKURS poznaj mnie lepiej: Marcin Grygier

Marcin Grygier (ur. 1969 r.) – absolwent Politechniki Śląskiej, z wykształcenia chemik, pracuje w branży związanej ze sprzętem medycznym. Żonaty, ojciec dwóch dorosłych synów. Z zamiłowania narciarz, motocyklista i biegacz. Książka „Nie patrz w tamtą stronę” to jego literacki debiut.



 Recenzja ''„Nie patrz w tamtą stronę”: klik




  Dziś macie okazję poznać bliżej pana Marcina Grygiera. Przez najbliższe kilka dni można zadawać autorowi swoje pytania (1-maksymalnie 3). Spośród wszystkich pytań zostanie wybranych 30 - 40, na które pan Marcin odpowie w osobnym poście, w formie wywiadu.

  Trzy osoby, która zdaniem pisarza zadadzą najciekawsze pytanie otrzymają nagrodę w postaci książki „Nie patrz w tamtą stronę”.

 Sponsorem nagród jest wydawnictwo Prószyński i S-ka..
 Fan Page wydawnictwa na Facebookuklik
 
  Proszę nie powielać pytań ani nie stosować plagiatów. Jeśli coś takiego będzie miało miejsce, zdublowane/ukradzione pytanie zostanie zignorowane.


  Do dzieła kochani!!!

 Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
2. Sponsorem nagród jest wydawnictwo Prószyński i S-ka.
3. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest zadanie panu Marcinowi Grygier pytań (1 - 3) na temat jego twórczości, zainteresowań itp.
4. Konkurs trwa od 13 stycznia 2016 roku do 18 stycznia 2016 roku do godz. 23.59
5. Wywiad oraz ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 25 stycznia 2016 roku.
6. Nagrodą są trzy egzemplarze
„Nie patrz w tamtą stronę” Marcina Grygiera.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy, którzy podpiszą się imieniem/nickiem oraz podadzą adres mailowy.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową. W przypadku, gdy zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi wybór innego wygranego.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
                                                   banerek dla zainteresowanych

31 komentarzy:

  1. Co sprawiło, że zaczął Pan pisać?
    Z jakiego gatunku nie napisałby Pan nigdy książki?
    nie mam bloga ale obserwuję jako Maria De. Mój mail mariaxdex@gmail.com
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiam się co było dla Pana impulsem do podjęcia się zgoła innej dziedziny życia niż tej w której się Pan kształcił, a później w której bądź co bądź pracuje Pan, a mianowicie do podjęcia się stworzenia czegoś tak trwałego jak książka. Te dwa światy, chemia i medycyna a literatura są jak by nie było dość daleko od siebie. Skąd u Pana zamiłowanie i do pisania?
    Pozdrawiam. Marcin
    e-mail. kan.mar.1985@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry
    1) Zadebiutował Pan jako dojrzały i spełniony (tak wnoszę) mężczyzna. Co skłoniło Pana do chwycenia za pióro (czyt. klawiaturę) i napisania kryminału? A może kto?
    2) Tytuł brzmi „Nie patrz w tamtą stronę” – a czytelnik tak naprawdę słyszy „Patrz w tamtą stronę”, gdyż mózg nie słyszy słowa NIE. Jak powstał tytuł do Pańskiej debiutanckiej powieści?
    3) Czym jest dla Pana SŁOWO?

    Pozdrawiam serdecznie,
    martucha180@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się czy na literackim debiucie zamierza Pan poprzestać czy też w planach są już kolejne książki. Jeśli są, to chciałbym wiedzieć gdzie szuka Pan inspiracji do pisania?
    Mariusz
    e-mail. marrio.bross@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka jest naprawdę bardzo dobra, wiec ze swojej strony również zachęcam do wzięcia udziału :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 1. Czy tytuł książki odnosi się do kogoś konkretnego?
    2. Czy miałby Pan jakieś rady dla debiutujących pisarzy, którzy tak jak Pan chcieliby móc cieszyć się tym, że Ich debiutancka książka ujrzała światło dzienne? Co chciałby Pan powiedzieć ludziom, którzy piszą do szuflady, obawiając się krytyki ze strony innych na swoją twórczość?
    Irena.
    goliat11@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry,
    a ja z racji wykonywanego zawodu i odwiecznej "walki" z problemem, co zrobić, by "zaszczepić" wśród dzieci miłośc do książek zapytam..... Ma Pan dorosłych synów, czy udało się Panu zaszczepić w nich pasję pisania? Jeśli tak, w jaki sposób? Może ma Pan jakąś receptę na to?
    Dziękuję
    Pozdrawiam
    iwona067@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka mnie zainteresowała, więc z chęcią przeczytam wywiad.

    OdpowiedzUsuń
  9. Monika Stanisławska
    1.Jakiego pisarza ceni pan najbardziej i dlaczego?
    2.Dostaje Pan szansę cofnięcia się w czasie i poprawienia w swoim życiu kilku chwil/zdarzeń,które Pan zmarnował.Czy korzysta Pan z tej możliwości i czy jest coś co by Pan chciał zmienić?
    3.Jest Pan dojrzałym człowiekiem,ojcem dwóch dorosłych synów.Dlaczego dopiero teraz Pańska książka ujrzała światło dzienne i co spowodowało,że odważył się Pan ją wydać?

    monikastanislawska@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Monika Stanisławska
    1.Jakiego pisarza ceni pan najbardziej i dlaczego?
    2.Dostaje Pan szansę cofnięcia się w czasie i poprawienia w swoim życiu kilku chwil/zdarzeń,które Pan zmarnował.Czy korzysta Pan z tej możliwości i czy jest coś co by Pan chciał zmienić?
    3.Jest Pan dojrzałym człowiekiem,ojcem dwóch dorosłych synów.Dlaczego dopiero teraz Pańska książka ujrzała światło dzienne i co spowodowało,że odważył się Pan ją wydać?

    monikastanislawska@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. 1. Jak wygląda trening pisarza - czy pisze Pan codziennie po rozdziale, czy akurat wtedy, kiedy ma Pan wenę? Może stosuje Pan pisanie krótkich opowiadań na rozgrzewkę?

    Pozdrawiam i zapraszam na nową recenzję,
    Przerwa na książkę

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdybym zaproponował Panu wspólny przejazd z zachodu na wschód Ameryki Północnej na motocyklu Harley-Davidson to by Pan skorzystał z oferty?
    Krzysztof
    modem6@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Odniosłam wrażenie, że Pana pomysł na morderstwo jest dosyć brutalny ale przy tym zapadający w pamięć czytelnika. Zastanawiam się czy koncepcja książki została oparta na jakichś wydarzeniach, które na trwałe wpisały się w Pana umysł i serce?

    Narciarstwo i bieganie to Pana pasje. Czy próbował Pan jednak zająć się tym bardziej profesjonalnie i czy odniósł Pan jakieś sukcesy?

    Czy budując sylwetkę mordercy inspirował się Pan jakąś konkretną żyjącą osobą (np. znanym psychopatą) lub bohaterem literackim/ filmowym?

    rudarecenzuje@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Życzę wszystkim powodzenia!

    ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. 1. Jakie było pana zwariowane doświadczenie z dziedziny chemii
    2. Najbardziej orginalny prezent jaki pan dał żonie z okazji walentynek?
    3.Czy według pana marzenia się spełniają ?
    adhd9@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. 1. Czy ma Pan jakieś atrybuty pisarza z którymi się Pan prawie nigdy nie rozstaje? Jeśli tak to jakie?
    2. Lubi Pan czytać kryminały? Pana ulubiony?

    molek414@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Tym razem życzę wszystkim powodzenia i chętnie poczytam końcową rozmowę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam nadzieję niebawem zabrać się za lekturę książki, więc z przyjemnością przeczytam wywiad z autorem.

    OdpowiedzUsuń
  19. 1. Czy przy pisaniu "Nie patrz w tamtą stronę" musiał się Pan hamować, aby nie przelać na papier zbyt dużo przemocy, mocnych wrażeń, czy wręcz przeciwnie, puścił Pan wodze fantazji? Chociaż w tego rodzaju literatury wydaje się to być nieuniknione.
    2. W jednej z recenzji "Nie patrz w tamtą stronę" przeczytałam, że nadkomisarz Roman Wolter ciągle jedzie na gigantycznym kacu, i że to typowy glina z problemami i przeszłością, który przypomina tych z powieści Henninga Mankella, oraz że cała powieść utrzymana jest w skandynawskim stylu. Czy kolejne Pańskie powieści również będą utrzymane w podobnym stylu i czy osobiście czytuje Pan takie książki?
    3. Stworzył Pan portret psychologiczny zwykłego człowieka i pokazał zachodzące w nim patologiczne zmiany, doprowadzając go do mordowania. Czy tworząc postać mordercy, aby wypadła wiarygodnie, jakoś specjalnie Pan się do tego przygotowywał?

    iza.81@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. 1. Znalazłam opinie o Pana książce, która brzmi nastepująco: " Jeśli chodzi o książkę Marcina Grygiera jest to pełny zestaw, z dobrze przyprawioną zupą na początek, obszernym talerzem z kawałkiem krwistego mięsa jako głównym daniem i deserem na koniec. Słodycz na końcu nie psuje całości, powoduje że całość jest składna i klarowna". Jak Pan się odniesie do takiego porównania?
    2. Jak to się stało, że zdecydował się Pan napisac książkę? Czy to była Pana decyzja czy jednak ktoś Pana do tego naklonił?
    3. Skoczył Pan Politechnikę Śląską także Katowice i okolice Pan zna :) Czy bierze Pan pod uwagę napisac ksiażkę, której akcja bedzi się działa w Katowicach ? Mieszkam całe życie w Katowicach i chetnie bym przeczytała książkę, której akcja się tutaj by rozgrywała :)

    dagmara.michalska@buziaczek.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. 1. "Nie patrz w tamtą stronę"...Pokusa jednak może okazać się silniejsza, zwłaszcza, że my ludzie zwykle robimy wszystko na odwrót i gdy słyszymy nie rób tego, czy tamtego, zwykle właśnie to robimy. Gdybym powiedziała Panu "nie patrz w tamtą stronę", czy zaufałby mi Pan i nie patrzył?

    2. Z racji, iż jest Pan motocyklistą, jestem ciekawa czy ma Pan jakąś niezapomnianą czy też chętną do zapomnienia historię związaną z pasją do motorów? Może też jak to się zaczęło?

    3. Muszę się przyznać, że raczej nie czytuję kryminałów, chociaż nie jestem do nich jakoś negatywnie nastawiona. Wydaje mi się też, że napisanie kryminału to spore wyzwanie. I gratuluję Panu, że się go Pan podjął, zresztą, że udało się Panu napisać powieść - to zapewne wymagało trochę czasu i poświęcenia. A więc, czy łatwo przyszło Panu pisanie o morderstwach i tak okrutnej śmierci? Jakie uczucia Panem targały podczas opisywania drastycznych scen?

    e-mail: asiulka98@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam. :)
    1. Załóżmy, że na jeden dzień mógłaby Pan przenieść się do świata przedstawionego w dowolnej powieści. Do jakiej powieści chciałby się Pan przenieść i dlaczego? A może do żadnej?
    2. Załóżmy, że proces napisania i wydania książki to potrawa. Jakie powinny według Pana jej składniki?
    3. Dopisze Pan do każdej litery imienia i nazwiska cechę, która Pana opisuje (oprócz litery 'y')?

    Pozdrawiam, Iza, po.zachodzie.slonca@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam.
    Chciałabym zadać następujące pytania:
    1. Czy jest ktoś znany szerokiej widowni lub mniej znany z kim chciałby się Pan spotkać i podyskutować o życiu, o zainteresowaniach? Nie musi to być osoba ze świata literatury czy sztuki.
    2. Czy pisząc korzysta Pan wyłącznie z nowinek technologicznych w postaci tabletu, laptopa itp. czy też większą przyjemność sprawia Panu pisanie długopisem, ołówkiem czy też na starego typu maszynie do pisania i czy pisząc korzysta Pan ze słowników czy to ortograficznych czy choćby wyrazów bliskoznacznych?
    3. Kto jest pierwszym recenzentem Pana twórczości?
    Pozdrawiam. Małgorzata e-mail: mkannenberg@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. 1. Jaki jest Marcin Grygier?
    2. Gdyby Pana życie zamieniło się w książkę, jaki byłby jej tytuł i gatunek?
    3. Jaki jest Pana przepis na ciasto ANTYRUTYNOWE, aby żaden dzień nie okazał się zakalcem?

    woojteek@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  25. 1. Czy używa Pan gwary śląskiej na co dzień?
    2. Biega Pan dla własnej przyjemności czy bierze udział w maratonach? Jaki najlepszy wynik uzyskał Pan w swoim życiu?
    3. Kto jest Pana autorytetem lub kogo Pan ceni za wykonywaną pracę, pomoc innym itd.

    mietus1993@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  26. Witam serdecznie
    pytanie nr 1: Jakie to uczucie trzymać w ręku książkę opatrzoną swoim nazwiskiem? Jak to jest wiedzieć, że prawdopodobnie co najmniej jeden egzemplarz przeżyje Pana, być może nawet Pana dzieci i wnuki?:)
    pytanie nr 2: na jakie dystanse pan biega? i jaki jest Pana czas na 10 km?
    pozdrawiam
    mój mail olka880128@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam :)

    1.Jako namiętna czytelniczka thrillerów i kryminałów często łapię się na tym, że nawet podczas niewinnych spacerów wypatruję miejsc, gdzie akcja tychże mogłaby się rozgrywać...powojenne bunkry, opuszczone budynki, górskie szlaki...Jak opracował Pan mapy swojej powieści, skąd pomysł na ulokowanie zwłok w Puszczy Kampinoskiej?

    2.Uwielbiam sagi / cykle kryminalne...Czy bierze Pan pod uwagę kontynuowanie wątków z „Nie patrz w tamtą stronę”?

    Pozdrawiam Ewa
    ewakubus@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam!
    1. Czy napisanie książki było Pana odwiecznym marzeniem, o którym wszyscy wiedzieli czy zrobił Pan niemałą niespodziankę bliskim pokazując pierwszy egzemplarz "Nie patrz w tamtą stronę"? Jaka była ich reakcja?
    2. Kryminał jest wymagającym gatunkiem. Nie dość, że coraz trudniej wymyślić coś, co zaskoczy miłośników gatunku, to jeszcze potrzebny jest tzw. research, aby przebieg śledztwa czy przykładowo medyczne aspekty śmierci ofiary były sprawdzone i wiarygodne. Czy podczas pisania coś nastręczyło Panu szczególnych trudności? Sięgał Pan po porady policjantów, lekarzy, innych specjalistów?
    3. Dużo się mówi o tym, że coraz mniej osób sięga po książki, że pisarze polscy nie radzą sobie z zagraniczną „konkurencją” (mam na myśli znane nazwiska pisarzy z innych państw), że nie warto zajmować się pisaniem, bo to czasochłonne i niedochodowe zajęcie. Jaki jest, w Pana odczuciu, polski rynek wydawniczy? Czy trudno było Panu znaleźć wydawcę debiutanckiej książki?
    Przy okazji gratuluję, bo z debiutancką książką trafić od razu pod skrzydła tak cenionego wydawcy jak Prószyński i S-ka, to sukces, świadczący o tym, że Pana powieść koniecznie trzeba przeczytać :)
    Pozdrawiam!
    edyta.cha@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry :)

    Okładka Pana książki,a poniekąd i tytuł,od razu skojarzyły mi się z powieścią Harper Lee "Zabić drozda". Ptak na uwięzi jak uwięziony "drozd" Artur Radley ("Boo"),mord na niewinnej istocie oraz odwracanie wzroku od tragedii i niesprawiedliwości. Czy uważa Pan moje skojarzenie za słuszne?

    Pozdrawiam
    Również absolwentka Politechniki Śląskiej :)
    melisa2004@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...