Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

poniedziałek, 4 marca 2019

''Uleczone dusze'' & ''Odkupienie'' Tillie Cole # PATRONAT MEDIALNY

''Uleczone dusze'' Tillie Cole - Cykl: Kaci Hadesa (tom 3) 

OkÅ‚adka książki/ebooka Uleczone dusze. Kaci Hadesa  Kto uwolni piękną, ciemnowłosą dziewczynę od demona z przeszłości, musi liczyć się z tym, że ocalona piękność przy nim pozostanie. Nawet jeśli wybawicielem jest Flame - morderczy szaleniec, czujący w żyłach tylko płomienie, które nigdy nie gasną. Płomienie, które karmią się wspomnieniami straszliwszymi niż nóż, krew i jad węża. Każdy, kto dotnie Flame'a, musi zginąć. Każdy, ale nie Maddie.

  Mała Maddie o ogromnych, zielonych oczach wychowała się w sekcie. Przeszła przez piekło potwornych rytuałów. Od dzieciństwa bita, niewolona i krępowana łańcuchami, została uwolniona przez członków najbardziej przestępczego klubu motocyklowego w Stanach. Wolność okazała się tak piękna i niesamowita! Jednak oprawcy z sekty nie mieli zamiaru zrezygnować ani z dziewczyny, ani z jej sióstr.

  Ponury, groźny i szalony Flame, wciąż krwawiący z ran, które sam sobie zadaje. Nawet bracia z klubu starają się schodzić mu z drogi. Widzieli, jak zabija. Śmierć, którą zadał samozwańczemu prorokowi, była straszna. Ale dzięki tej krwawej zemście coś się zmieniło. Mała Maddie dotknęła jego serca i nie spłonęła. Pokochała go. A on od tej chwili zrozumiał, że zrobi wszystko, aby nikt nigdy więcej nie skrzywdził zielonookiej Ślicznotki.

  Kochaj. Trwaj. Ulecz go. Jest twój... [opis wydawcy] 



''Odkupienie'' Tillie Cole - Cykl: Kaci Hadesa (tom 4) 

Okładka książki Odkupienie  Prorok Kain słucha tylko objawień Boga. Jego przeznaczeniem jest przewodzić swojemu ludowi. Dla niego i w imię swojej wiary opuścił dom, by przeniknąć do Katów Hadesa — motocyklowego gangu handlarzy bronią, najbardziej przestępczego klubu w USA. Żył z nimi, służył im swą wiedzą i stał się zaufanym towarzyszem broni. A gdy przyszedł czas, zdradził gang, gdyż jego lud musiał odzyskać trzy Przeklęte — dzięki poświęceniu jednej z nich w okrutnym rytuale lud boży miał zostać wniebowzięty i ocaleć przed armagedonem.

  Wkrótce Kain sam został zdradzony przez tego, który miał wiernie trwać u jego boku. Przez tego, w którego żyłach płynęła ta sama krew. Judasz był ukochanym bratem bliźniakiem proroka, ale trawiony zazdrością o Kaina wtrącił go do celi i poddał okrutnym torturom. Bity z morderczą precyzją, poniewierany i poraniony Kain pojął, że stracił wszystko, co było dla niego ważne, co kochał i czemu poświęcił życie.

  Po jakimś czasie do celi obok trafiła tajemnicza kobieta. Ciemnooka Harmony uznana za kolejną Przeklętą. Choć jej przyszłość malowała się w najczarniejszych barwach, starała się walczyć z własnymi lękami i bronić swoją godność. Wkrótce między Kainem i Harmony nawiązała się przedziwna więź. Oboje potrzebowali siebie nawzajem. Stali się sobie bliscy. Wówczas Kain podjął zobowiązanie: odkupi swoje winy i ocali tych, których kocha. Dołoży starań, aby potworne krzywdy zadane w jego imieniu i za jego przyzwoleniem zostały wynagrodzone i wybaczone. Będzie walczył. Zrobi wszystko. Dosłownie.

Odkupienie. Musisz poświęcić się w całości... [opis wydawcy] 


  Tillie Cole wychowywała się na rodzinnej farmie w północno-wschodniej Anglii z mamą Angielką, tatą Szkotem, starszą siostrą i całym mnóstwem adoptowanych zwierząt. Po ukończeniu studiów przez dziesięć lat podróżowała po świecie wraz z mężem — zawodowym rugbystą. Obecnie mieszka w Austin w stanie Teksas i oddaje się temu, co lubi najbardziej: pisaniu świetnych powieści. W wolnych chwilach szaleje na parkiecie, ogląda filmy, pije stanowczo zbyt dużo kawy i zajada się czekoladą.


  Uwielbiam twórczość autorki, ponieważ potrafi tworzyć nieszablonowe historie pełne społecznych kontrowersji i żywych emocji. Seria Kaci Hadesa jest tego najlepszym dowodem. To najlepszy, najbardziej szokujący i mroczny cykl, jaki miałam okazję dotychczas czytać. Nie sposób się od niego oderwać, a tym bardziej – o nim zapomnieć. Dlatego z wielką niecierpliwością zabrałam się za czytanie kolejnych tomów tej serii, oczekując ponownie maksymalnej dawki niezapomnianych wrażeń. I muszę przyznać, że nie zawiodłam się ani trochę. Zarówno trzecia jak i czwarta odsłona przygód motocyklowego gangu i Zakonu mocno chwyta za gardło, poraża, wstrząsa do głębi i uruchamia lawinę różnorodnych refleksji. Czego chcieć więcej? Jak dla mnie rewelacja!

  Nie zamierzam szczegółowo analizować fabuły, skupię się bardziej na walorach czysto doznaniowych. Nie wiem, jak autorka to robi, ale za każdym razem podnosi mi się ciśnienie, gdy ''przenikam'' w bestialski świat sekty, gdzie na każdym kroku dominuje manipulacja, totalitaryzm oraz przemoc psychiczna i fizyczna połączona z nadużyciem na tle seksualnym. To poniżające i uwłaczające ludzkiej godności satanistyczne bagno jest nie tylko prymitywną herezją i moralną zgnilizną, ale jednocześnie stanowi zatrważający symbol krzywdy i zepsucia ludzkiego. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że rozwija się bardzo szybko i ma coraz więcej zwolenników, w tym wiele znanych osobistości. Czy można jakoś uwolnić się spod wpływu tej chorej grupy wyznaniowej? Przekonajcie się sami.

  Zdecydowanie największą zaletą obu powieści są wspaniale skonstruowani bohaterowie. Wyraziści, z krwi i kości i psychologicznie przekonujący. Jak każdy z nas mają swoje wady i zalety, momenty słabości i niezwykłej siły. Dzięki czemu łatwiej zrozumieć ich postępowanie i lepiej wczuć w ich sytuację. Przyznam, że najbardziej zaintrygował mnie Flame (III tom), który od wielu lat okalecza nożem swoje ciało. Czyżby był masochistą? A może to objaw choroby psychicznej? Ten wątek porusza bardzo poważny, chociaż często bagatelizowany problem, jakim jest samookaleczenie. Okazuje się, że autoagresja niewerbalna zazwyczaj wynika z chęci zwrócenia na siebie uwagi. Jest swego rodzaju komunikatem dla otoczenia, że dana osoba zmaga się z jakąś traumą, którą próbuje zagłuszyć poprzez dokonywanie fizycznych obrażeń. W ten sposób uwalnia się od złych wspomnień, napięć, stresu, bądź poczucia wstydu. Jakie zatem wewnętrzne demony skrywa Flame? Nastawcie się na zatrważające odkrycia, będące aktem największego upadku i zezwierzęcenia  przedstawiciela gatunku Homo sapiens. 

  Inne postacie również są ciekawie złożone i wyróżniają się na tle pozostałych. A oprócz tego udowadniają sobie i nam, że wbrew wszystkim znakom na niebie i ziemi warto wierzyć, że kiedyś będzie dobrze. Że nastanie czas, kiedy  łzy rozpaczy zamienią się w łzy szczęścia. 

  Na uwagę zasługuje także styl pisania Tillie Cole. Nie bawi się w żadne wodolejstwo ani zbędne ozdobniki. Pisze prostym, potoczystym i autentycznym językiem adekwatnym do ukazanych realiów. Narracja prowadzona jest wymiennie w różnych osobach, co  daje iluzję obiektywnego wniknięcia w punkt widzenia danej jednostki. Na plus przemawiają także plastyczne opisy, soczyste dialogi oraz umiejętnie zbudowany klimat wydarzeń. W oparach niepokojącej atmosfery znajdziemy zarówno dużo przemocy, okrucieństwa i wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji, jak również piękne, romantyczne i wzruszające do łez momenty. Z całą pewnością nie będzie można narzekać na nudę. Przeciwnie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Generalnie nie mam się do czego przyczepić. Wszystko jest przemyślane w wielu warstwach, spójne kompozycyjnie i sprawdzone pod względem merytorycznym. Oby tak dalej!

  Podsumowując: ''Uleczone dusze'' i ''Odkupienie'' to bez wątpienia godne kontynuacje znakomitej serii Kaci Hadesa. Opowiada o próbach wyzwolenia się z kajdan herezji, walce w imię wolności, poświęceniu, przełamywaniu własnych słabości, konfrontacji z wewnętrznymi demonami, trudnej sztuce wybaczania sobie i innym, odnajdywaniu własnego JA, a także o uzdrowicielskiej mocy przyjaźni i miłości, potrafiącej przynieść ukojenie i spokój. Z właściwą sobie odwagą obnaża obłęd kryjący się za fasadą  uniwersalnych składników ludzkich wartości, a jednocześnie udowadnia, że człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać. Krótko mówiąc: Literacka torpeda, obok której nie da się przejść obojętnie. Serdecznie i z całego serca polecam!

11 komentarzy:

  1. Niestety nie są to moje klimaty, więc się nie skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję patronatu. Seria jeszcze przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie znam twórczości tej autorki. Ale chętnie poznam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta autorka jeszcze przede mną. Cieszę się, że kontynuacje są na dobrym poziomie bo to znaczy, że warto sięgnąć do pierwszego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To świetna seria, więc bardzo gratuluję patronatu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja sobie odpuściłam tę serię. Jakoś mnie do niej wyjątkowo nie ciągnie.
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi naprawdę ciekawie :)
    Chyba się skuszę na tę serię:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale intrygująca ta książka... :D
    //Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście zabrzmiało intrygująco. Czy kolejne tomy tworzą całość czy każda książka jest zamkniętą historią? Bo nie wiem czy muszę zaczynać od początku czy niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...