Powołany do życia
Sylwia Niemczyk
wydawnictwo: Psychoskok
data wydania: 2010
ISBN: 978-83-88330-02-5
liczba stron: 178
ocena 4+/6
„Powołany do życia” to debiutanckie dzieło Sylwii Niemczyk (2010 rok). Autorka ma na swoim koncie jeszcze jedną powieść zatytułowaną „Naszyjnik z łez”(2012). Osobiście postanowiłam swoją przygodę z twórczością tej pisarki zacząć od jej pierwszej książki. Jak przebiegło owe spotkanie? Zaraz do tego dojdziemy, tymczasem kilka słów o fabule.
Dwudziestosiedmioletnia Sara pragnie jedynie kochać i być kochaną. Marzy o idealnej miłości i szuka jej nieustannie poprzez różnorodne zaklęcia i czary. Pewnego dnia szczęście uśmiecha się do dziewczyny, która spotyka a swej drodze Mariusza, wspaniałego, przystojnego i cudownego mężczyznę. Między nimi rodzi się czyste, piękne uczucie, lecz sielanka nie trwa długo. Okazuje się, że Mariusz nie jest człowiekiem, tylko bytem/duchem w ludzkiej skórze, który przybył z innego wymiaru. Niestety za sprawą swojego władcy- Boga Mo chłopak musi wracać do ,,siebie''. Zrozpaczona Sara nie może pogodzić się z zaistniałą sytuacją.
,,Odkąd odszedł, ja umarłam. Jest moim powietrzem. Choć bym miała trafić na dno piekieł i choćby czekał mnie najgorszy koszmar, spróbuje go przywołać z powrotem, a jeśli to mi się nie uda to znajdę drogę do jego świata i pójdę za nim. Gdziekolwiek jest’’.Rozgniewany stwórca Mo nie chce dopuścić do ponownego spotkania tych dwojga, dlatego nieodwracalnie przemienia Mariusza w drzewo. Co z tego dalej wyniknie? Ile Sara będzie w stanie poświęcić dla ukochanego?
O miłości można pisać bez końca i na wiele sposobów, gdyż jest to temat nieśmiertelny budzący wiele emocji. ,,Powołany do życia’’ jest typowym love story, ale za to rewelacyjnie i pomysłowo przedstawionym. Oryginalna fabuła zaskakuje magicznym światem, gdzie zwykli ludzie stają się częścią przyrody. W krainie bytów żyje wiele istnień. Wśród nich jest Kleo (Mariusz), który postanowił być człowiekiem. Wcześniej przeistaczał się m.in. w konia lub księżyc, lecz to właśnie w ludzkiej postaci odnalazł spełnienie i miłość. Niestety jego władca nie rozumie tego uczucia i rozdziela kochanków. Jak dalej potoczą się ich losy? Muszę przyznać, że z wielkim wzruszeniem śledziłam perypetie główniej bohaterki, która z desperacką zawziętością walczyła o ukochanego. Wspólnie z nią przeżywałam każde jej niepowodzenie odczuwając smutek, ból, bezradność, nadzieję i głęboką wiarę. Autorka nakreśliła poszczególne postacie bardzo realistycznie i chociaż często miałam do czynienia z gadającymi motylami, pająkami lub drzewami, to jednak ich wcielenie było niezwykle namacalne i prawdziwe. Styl narracji urzeka subtelnością przekazu. Widać tutaj odrobinę finezji i poetyckiego akcentu. Zauważyłam natomiast kilka drobnych literówek, ale na szczęście występowały bardzo sporadycznie. Również sama fabuła moim zdaniem została potraktowana zbyt pobieżnie. Liczyłam na to, że poszczególne wątki będą w szerszym zakresie rozbudowane, dzięki czemu całość nabrałaby znacznie efektowniejszego wymiaru, niemniej jednak, ta niewielka objętościowo książeczka jest bardzo bogata w silne uczucia, które ewoluują wraz z każdą kolejną sceną.
Sylwia Niemczyk stworzyła przepiękną opowieść o szczerej, nieziemskiej miłości, która stanowi główny sens naszego istnienia. To taka wyjątkowa baśń nasiąknięta czarodziejską poświatą. Autorka na przykładzie Sary i Mariusza pokazuje, że warto wierzyć w marzenia czekając na swojego wyśnionego księcia z bajki. Przestrzega jednak, że droga do upragnionego celu nie zawsze usłana jest różami. Niekiedy trzeba dokonać trudnych wyborów i uzgadniać kompromisy, aby osiągnąć pełnię szczęścia. Zapraszam do lektury.
***
Wydawnictwo Psychoskok.
***
Tutaj kupisz książkę ,,Powołany do życia'': KLIK.
I właśnie trudne wybory, których czasem trzeba dokonywać to coś, co przeraża. Przyzwyczajeni, ludzie boją się zmian. Z wiekiem chyba coraz trudniej wierzyć w baśnie i szczęśliwe zakończenia.
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczajeni do szarej rzeczywistości - miało być :)
OdpowiedzUsuńLove story to forma, którą czasami można przeczytać, ale ogólnie nie przepadam za tego typu powieściami. Zastanowię się :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę rozczulający ten amorek na okładce. A opis fabuły brzmi naprawdę ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie
OdpowiedzUsuńZ Twojej recenzji wynika, że to naprawdę ładna książka:) Chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńKsiążka naprawdę wydaje się być warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńJakoś książka nie przemawia do mnie.
OdpowiedzUsuńJak najdzie mnie kiedyś ochota na love story nieziemską to czemu nie, ale na razie nie planuję.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, tyle mam do przeczytania, że na razie mówię nie.
OdpowiedzUsuńKusząca recenzja :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, ale myślę, że książka mi się spodoba :) rozejrzę się w bibliotece:)
OdpowiedzUsuńZupełnie książka nie dla mnie - język niespecjalnie mi się podoba, wydaje się patetyczny. Kojarzy mi się z "Księżycem w nowiu". Tym bardziej że fabuła została potraktowana zbyt pobieżnie.
OdpowiedzUsuńMogę cię zapewnić, że ,,Powołany do życia'' nie ma nic wspólnego z "Księżycem w nowiu", ale co do fabuły, to niestety została nakreślona zbyt powierzchownie i bardzo żałuje, że autorka tak słabo ją dopracowała, gdyż sama jej konstrukcja jest znakomita.
UsuńRecenzja ciekawa. A do tego jaka słodka okładka:)))
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie taka książka. Ostatnio mam ochotę na jakiś trzymający w napięcie kryminał lub przerażającą ghost story, miłosne opowieści zostawię na później :)
OdpowiedzUsuńCóż za ciekawy pomysł na fabułę! Nie przepadam za romansidłami, ale to jest po prostu takie no... Inne. Lubie oryginalne pomysły, a ten taki jest.Czasem mimo wszystko potrzeba chyba przeczytać coś co po prostu będzie ciepłe, pełne emocji i dobrze się skończy. Trzeba się wyrwać z szarej, depresyjnej rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńJa natomiast lubię romanse, ale muszę przyznać, że tutaj jest zupełnie inna historia o miłości. Taka baśniowa, lekko poetycka. Spodobała mi się owa forma i serdecznie ci ją również polecam.
UsuńPiękna okładka. Pomysł na powieść wspaniały, interesujący i przyciągajacy. Wydaje się być idelana na chandrę, która może dopaść każdego i każdego dnia.
OdpowiedzUsuń" To taka wyjątkowa baśń nasiąknięta czarodziejską poświatą" - pięknie napisane, Cyrysiu :) Aż się rozmarzyłam...
OdpowiedzUsuńA ja jednak tym razem chyba się nie skuszę, jakoś mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńNie slyszałam jeszcze o tej książce.
OdpowiedzUsuńokładka jest piękna.
Buziaki
A.
A ja czuję się przekonana. Mimo, że wcześniej nie słyszałam o tej autorce, to po Twojej recenzji jestem nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńJa nadal nie przepadam za historiami o miłości, więc raczej nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać. Ale także nie słyszałam wcześniej o tej autorce, za to Twoja recenzja mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńnie interesują mnie takie książki. Zapraszam do mnie http://muzyka-ksiazki.blog.pl/
OdpowiedzUsuńNawet niezła, przeczytałabym :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńLektura wprost dla mnie:) Do nowości już nie należy, więc mogę się spodziewać, że znajdę ją w bibliotece:)
Z tego co się orientuje, to chyba ,,Powołany do życia'' jest jedynie w formie ebooka, ale nie jestem na 100 procent pewna. Niemniej jednak zachęcam do zakupu wersji elektronicznej tym bardziej, że jest on w okazyjnej cenie.
UsuńKsiążka raczej nie dla mnie, chociaż oceniłaś ją całkiem dobrze, więc może kiedyś przeczytam. : D
OdpowiedzUsuńNiezbyt ciągnie mnie do tej książki ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że okładka mnie zniechęca do tej książki, ale za to fabuła jak najbardziej intryguje. Kolejna perełka odkryta przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o tej książce i sądzę, że to jest wielki błąd. Początkowo okładka trochę mnie odepchnęła, ale po Twojej opinii książka bardzo mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńTym razem raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa znalazłam już swojego księcia z bajki i faktycznie łatwo nie było i czasem nadal nie jest, ale warto było czekać i się starać:)
OdpowiedzUsuńZatem może się skuszę na tą książkę.
Droga do szczęścia nigdy nie jest usłana różami. Nawet potem, gdy wszystko układa się idealnie przychodzi burza, która wprowadza chaos w nasze życie i tylko od nas samych zależy, czy ją przetrwamy, czy zrezygnujemy z dalszej walki o własne szczęście.
UsuńWydaje mi się, że trochę nie moja tematyka..
OdpowiedzUsuńPiszesz świetne recenzje. :)
Może się skuszę w wakacje, póki co atmosfera sesji nie pozwala mi czytać nic innego niż kodeksy, ustawy i komentarze...
OdpowiedzUsuńM.
Przypadkiem wpadła mi w ręce ta niepozorna książka o pięknej okładce. Leżała na półce u mojej nastoletniej córki, wersja drukowana. Zaczęłam czytać i już po prostu nie mogłam jej odłożyć, musiałam pochłonąć całą, tak mnie wciągnęła.Jak dla mnie to piękna książka, emocje aż wibrują a uczucia opisane w sposób delikatny i poetycki. Taka bajka z morałem, niosąca pozytywne przesłanie, że w życiu człowieka najważniejsza jest miłość. Podnosi na duchu, dając pozytywne przesłanie i chyba na długo pozostanie w mojej pamięci. Też nie słyszałam o autorce, trochę poszperałam w internecie i znalazłam jeszcze jedną książkę Sylwii Niemczyk , tym razem jest tylko w wersji elektronicznej, ale zaryzykowałam i skusiłam się na ebooka. " Naszyjnik z łez " - powieść o prawdziwej miłości z elementami fantastyki. Powiedziałabym nawet ,że to mieszanka powieści z kryminałem. Warta akcja, dużo krwi i przemocy, odważne sceny erotyczne, a w tym wszystkim uczucie miłości, która jest silniejsza od śmierci, nie mija z biegiem czasu i ma siłę, która ocala i oczyszcza. Niesamowita fabuła, szokujące zwroty akcji. Dawno nie czytałam czegoś tak ciekawego, pasjonującego. Szkoda,że nie ma wersji drukowanej.Takich książek nie ma dużo na naszym rynku, prawdziwy diament literacki. Polecam wszystkim pełnoletnim. Katarzyna
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ,,Powołany do życia'' istnieje jednak w wersji papierowej. Bardzo dziękuje za te informacje.
UsuńZaciekawiłaś mnie również fabułą ,,Naszyjnika z łez'' i chyba skuszę się na niego.
Również pozdrawiam.
Recenzja jak zwykle świetna :) Czy to książka dla płci przeciwnej? Według mnie dla tych bardziej wrażliwszych, który nie szukają łatwej miłości na kartach powieści. Z tego co przeczytałem ta powieść gdzieś unosi się pomiędzy istotą miłości, a przyziemnymi sprawami. Nie dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńNapiszę ci szczerze, że dopiero teraz ,,odkryłam'', że jest to książka przeznaczona również dla wrażliwych mężczyzn, którzy doceniają siłę miłości. Przecież w tej historii Mariusz, jeden z głównych bohaterów pokazuje, jak mocno i prawdziwie można kochać swoją ,,drugą połówkę serca'', dlatego jeśli zainteresowała cię owa magiczna tematyka, to serdecznie polecam.
UsuńBardzo romantycznie się zrobiło :))
OdpowiedzUsuń