Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

niedziela, 1 lutego 2015

Perfekcyjna niedoskonałość


Odzyskane szczęście
Abbi Glines

 
Cykl: Rosemary Beach, Perfection (tom 2)
tytuł oryginału: Simple Perfection
wydawnictwo: Pascal
data premiery: 4 lutego 2015
Ocena: 5/6








     Już  4 lutego na półki księgarni trafi ''Odzyskane szczęście'' Abbi Glines, drugi tom serii Rosemary Beach przedstawiający zawiłe losy Woodsa i Delli. Poprzednią część- "Przypadkowe szczęście" skończyłam z totalnym mętlikiem w głowie i nie mogłam doczekać się, kiedy poznam jej kontynuację. Dlatego gdy wreszcie trafiła w moje ręce cieszyłam się jak dziecko z wymarzonej zabawki. Ale czy mój zachwyt utrzymał się na dłużej? Zapraszam do przeczytania moich wrażeń.

Po nagłej śmierci swojego ojca Woods odziedzicza cały jego majątek, w tym również klub golfowy. To dla niego ogromne obciążenie psychiczne i odpowiedzialność. Dodatkowych problemów przysparza mu chimeryczna matka oraz Angelina, jego była dziewczyna, wredna intrygantka, która nie cofnie się przed niczym, by odzyskać miłość ukochanego. Natomiast Della w dalszym ciągu próbuje uporać się z dręczącymi ją demony przeszłości, lecz bezskutecznie. Dlatego postanawia opuścić Woodsa, bo nie chce być dla niego kolejnym ciężarem i utrapieniem. Jak dalej potoczy się ich związek? Czy zawalczą o siebie i swoje szczęście?

Trochę się obawiałam czy drugi tom tego cyklu dorówna pierwszemu. Na szczęście okazało się, że moje obawy były nieuzasadnione. Co więcej, jest znacznie lepiej, bardziej emocjonalnie. Fabuła powieści podzielona jest na trzy zasadnicze wątki- wspólna egzystencja Woodsa i Delli pełna wzlotów i upadków, następnie: rozstanie kochanków, a potem pewien tragiczny wypadek na plaży, który zmienia życie wielu ludzi. Jak widać, nie jest zbyt idyllicznie i sielankowo.

źr.
Związek pary głównych bohaterów przeżywa trudne chwile. Z powodu wcześniejszych przeżyć Delli Woods nieustannie martwi się o nią, trzyma ją pod kloszem i kontroluje na każdym kroku. Taka miłość połączona z oddaniem i troską jest piękna. Jednak dziewczyna czuje się z tego powodu winna, dusi się w tej relacji i w panice ucieka. Próbuje odnaleźć siebie w codzienności, poczuć swoją kobiecą siłę i wartość. Pomaga jej w tym Tripp, najlepszy przyjaciel. Jakie będą rezultaty tej spontanicznej eskapady? Czy Della w końcu przezwycięży swoje lęki i obawy i wróci do Rosemary? Autorka sympatyzuje ze swoją bohaterką, w miarę możliwości oszczędza jej cierpień, trudności i zmartwień. Pozwala jej cieszyć się pełnią życia oraz daje poczucie wsparcia i wzajemnego zaufania. Odkrywa przed nią zaskakujące fakty z jej życia rodzinnego, które zmieniają cały jej dotychczasowy światopogląd. Wątek ten ocieka odrobinę lukrem i banalnością. Mimo wszystko był w miarę strawny.

Całość napisana jest prostym, przystępnym językiem, zaś akcja zwarta i w miarę dynamiczna. Nie brak też kilku scen erotycznych. Jednak w moim mniemaniu były one słabo rozwinięte. Zabrakło ciekawych, pikantnych opisów, które wywołałyby u mnie jakąś głębię wrażeń, emocji, szaleństwa czy ekscytacji. Za to bohaterowie są żywo nakreśleni, wiarygodni, prawdziwi, pełnokrwiści. W poprzednim tomie miałam kilka zastrzeżeń odnośnie zachowania Woodsa. Wydawał się bogatym dupkiem, który "tak tańczy jak mu zagrają". Tym razem pisarka odsłoniła lepszą część jego natury. Jest bardziej cierpliwy, zorganizowany, odpowiedzialny, wytrwały, uczy się panować nad sobą. Również Della przechodzi znaczącą metamorfozę z zastraszonej, niepewnej dziewczyny w pewną siebie, samodzielną kobietę, która wie, że musi walczyć o swoje. W tej historii pojawiają się także urywki przeżyć pozostałych przyjaciół z Rosmery m.in. Bethy, Trippa, Rusha, Blaire oraz Granta. Odgrywają oni znaczącą rolę, zwłaszcza w końcowej fazie, gdzie dochodzi do strasznego wypadku. Wstrząsnęło mną smutne zakończenie, wywołało smutek i głęboki żal. Z niecierpliwością czekam na kolejne części.

Wszystkich fanów Abbi Glines, miłośników gatunku New Adult oraz czytelników szukających ciekawej i wciągającej rozrywki gorąco zachęcam do przeczytania ''Odzyskanego szczęścia''. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie-mnóstwo emocji, dramatów, łzy radości, innym razem łzy smutku. Po prostu samo życie. Zapraszam.


***
Wydawnictwo Pascal.

50 komentarzy:

  1. Nie znam tej serii i nie do końca mnie przekonuje, ale może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie się nie zapowiada bym miała poznać tą serię. Ale ciesze się, że trzyma poziom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem jakoś przekonana, jeżeli sięgam po taką pozycję, to musi być to naprawdę wybitna książka

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem już, jak liczyć te tomy. Przeczytałam O krok za daleko i Spróbujmy jeszcze raz. W planach mam pozostałe książki autorki, gdy będą dostępne w wersjach kieszonkowych, aby mieć całą serię w jednym gabarycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "O krok za daleko", "Spróbujmy jeszcze raz" i "Zacznijmy od nowa", to seria, w której głównymi bohaterami są Rush i Blair. Natomiast "Przypadkowe szczęście" jest piątym tomem serii Rosemary Beach, ale jednocześnie jakby pierwszą częścią cyklu o Woodsie, zaś ''Odzyskane szczęście'' to jego kontynuacja. Czwarta część przedstawiająca historię z punktu widzenia Rusha, nie została wydana w Polsce.
      Wiem, że to wszystko jest trochę pogmatwane, ale mam nadzieję, ze jakoś to ogarniesz :) W razie czego służę pomocą.

      Usuń
  5. seria mi nie znana, ale jakoś to nie moje klimaty raczej... nawet mimo tych scen hot :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałam, że jest to drugi tom serii. Książka, choć wydaje się być ciekawa, jest chyba jednak nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem przekonana. że kiedyś sięgnę. Dziś na Taniej książce jest w fajnej cenie jako oferta dnia, ale to 2 tom.. Muszę poszukać 1:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wydaje sie być zła, ale ja podziękuję. Może uda mi się przeczytać pierwszą część, a od tego zawsze zależy, czy brnąć dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś średnio mnie zainteresowała, może dlatego, że teraz mam "loty" na inne gatunki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że kiedyś się skuszę na tą książkę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę sięgnąć po pierwszy tom :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem jeszcze fanką Abbi Glines, ale mam w planach pierwszy tom tej serii, więc może się to zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam serii, ale z chęcią bym się z nią zapoznała, wydaje się być interesująca :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przeczytałam jeszcze pierwszego tomu, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę kiedyś poznać ten gatunek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Po pierwszym tomie niestety nie jestem przekonana do tej serii. Ale myślę że jeszcze dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Raczej nie mam w planach twórczości autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tej serii, choć o autorce jest dosyć głośno.

    OdpowiedzUsuń
  19. Słyszałam o tej serii i pamiętam, że nawet miałam ją kiedyś w planach. Chętnie zrealizuję teraz te plany skoro polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Marzę o tym, żeby poznać jakąś książkę tej pani... :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No i kolejna seria, która mnie zainteresowała. Skąd tylko brać na to wszystko czas?

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie zwróciłam wcześniej uwagi na tę serię ale nie jestem pewna, czy teraz mam na nią ochotę. Zastanowię się w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja czytałam jej "O krok za daleko" i choć planowałam się zapoznać z ciągiem dalszym książek, to jednak o nich zapomniałam. A teraz nie czuję już nawet szczególnej pokusy, by się nad nimi pochylić...

    OdpowiedzUsuń
  24. Od dawna się nad nią zastanawiam. Może jak zobaczę ją w księgarni, to w końcu kupię jakąś książkę tej autorki..
    Zapraszam do siebie,
    http://worldofbookss.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Niestety, książki tej autorki nie trafiają do mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam autorki i nie jestem zwolenniczką nurtu New Adult, więc sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  27. A za mną chodzi "O krok za daleko" i chętnie bym przeczytała. Wiem, że to tom pierwszy a później są jakieś powiązania i zboczenia z trasy fabularnej na innych bohaterów, dlatego chciałabym rozpocząć przygodę z pierwszym tomem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, zdecydowanie sugeruję, aby rozpocząć tę serię od początku, czyli od książki ''O krok za daleko'', a potem kolejno zaznajomić się z pozostałymi częściami. Życzę owocnych poszukiwań :)

      Usuń
  28. oj poluję, poluję na tą pozycję i nie mogę zapolować. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. No proszę, widzę kolejną serię dla siebie ;) Tylko wciąż ten sam problem- nadrabianie zaległości z poprzednią częścią...

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem w końcowym etapie czytania tej książki, niestety czytając "Take a chance" po angielsku, czyli kolejny tom serii, tym razem o Grancie, zaspoilerowałam sobie ów tragiczny wypadek na plaży i teraz jestem na siebie okrutnie zła. :/ Tak czy inaczej, książki Abbi Glines mają bardzo specjalne miejsce w moim sercu, także... Raczej nic się nie zmieni. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też książki Abbi Glines mają bardzo specjalne miejsce w moim sercu :) Ja nie czytałam "Take a chance", gdyż wolę poczekać na polskie wydanie, dlatego scena wypadku na plaży mocno mnie zaskoczyła.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  31. Przeczytałam całą serię "O krok za daleko" itd., nawet mi się książki podobały, więc może i po te sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nawet nie słyszałam o gatunku NEW ADULT :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, widocznie dawno nie byłaś u mnie na blogu, gdyż ostatnio całkiem sporo opiniuję książek z gatunku NEW ADULT, czyli młodzi dorośli :)
      Zatem zapraszam częściej w moje blogowe progi.

      Usuń
  33. Nie nadążam za tymi wszystkimi seriami, dlatego czytam tylko te, które najbardziej mi odpowiadają zazwyczaj kryminalno-sensacyjne, więc raczej ten cykl nie znajdzie się na mojej liście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale cię rozumiem. Sama miałam mały mętlik w głowie podczas czytania kolejnych tomów niniejszego cyklu, który rozbity jest tak jakby na dwie serie. Ale-ponieważ bardzo lubię ten gatunek, to nie mogłam przejść obojętnie obok dzieł Abbi Glines :)

      Usuń
  34. Nie mam czasu na czytanie zbyt wiele, więc rzadko sięgam po serie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Abi Glines to podobno za granicą jakiś literacki fenomen, trzepie powieści jedna za drugą i nawet jedna z nich ma zostać sfilmowana. Przeczytam, wiesz o tym, ale okładka jest... eh. Poprzednie były takie piękne, a tu co? Koszmarek ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. tak zachęcasz, iż zdecydowanie pomyślę o części pierwsze i zobaczymy czy spodoba mi się na tyle by sięgnąć po kolejna ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Teraz mam przez ciebie niezły orzech do zgryzienia, bo zaczęłam czytać inny tytuł, a ty tak kusisz, tak okropnie kusisz, szczególnie tym zakończeniem. ;)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...