Recenzja książki: klik
Zadnie konkursowe jest bardzo proste. Wystarczy napisać w komentarzu: Z czym kojarzą Wam się Włochy?
Osoba, której uzasadnienie najbardziej przypadnie mi do gustu otrzyma nagrodę, w postaci książki ,,Spokojny Chaos'' Sandro Veronesi ufundowaną przez wydawnictwo Draft Publishing.
Uwaga! Jeśli w konkursie weźmie więcej niż 20 osób, to nagrodzę 2 osoby, dlatego serdecznie zachęcam wszystkich bez wyjątku do udziału w powyższej zabawie.
Regulamin:
1.Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: Świat książek i ja...
2.Sponsorem nagrody jest : wydawnictwo Draft Publishing
3. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest napisanie w komentarzu odpowiedzi na pytanie: Z czym kojarzą Wam się Włochy?
4. Konkurs trwa od 10 listopada 2013 roku do 14 listopada 2013 roku do godz. 23.59
5. Wywiad oraz ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 17 listopada 2013 roku.
6. Nagrodą jest książka: ,,Spokojny chaos''
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy, którzy popiszą się imieniem/nickiem oraz podadzą adres mailowy.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową. W przypadku, gdy zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi wybór innego wygranego.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
banerek dla zainteresowanych
Włochy kojarzą mi się z Alpami..Uwielbiam góry i moim marzeniem jest tam pojechać i móc na żywo rozkoszować się cudownym krajobrazem :)
OdpowiedzUsuńalkatraz007@o2.pl :)
UsuńUdziału w konkursie nie biorę, ale na pytanie odpowiem. :) Włochy kojarzą mi się z pyszną kuchnią, która uwielbiam i ognistymi, temperamentnymi południowcami. :D
OdpowiedzUsuńWłochy kojarzą mi się z makaronem i piosenką Toto Cutugno - L'italiano :)
OdpowiedzUsuńemail:wybranyswiathistorii@gmail.com
Mi akurat Włochy kojarzą się mniej przyjemnie, bo jak pojechałam tam pierwszy raz miałam zapalenie spojówek i ledwo widziałam na oczy. Zatem Włochy kojarzą mi się z nadmiarem światła i bólem oczu. Kurczę, chyba muszę pojechać tam jeszcze raz, tym razem zdrowa:)
OdpowiedzUsuńE-mail: kliva-net@tlen.pl
Włochy kojarzą mi się z pizzą, słońcem, zielenią, niezwykłą atmosferą. Kiedy myślę o Włochach myślę o radości, miłości, przyjaźni - po prostu o uśmiechu. Bo według mnie ten kraj jest po prostu uśmiechnięty :) A do tego jeszcze książki włoskiego pisarza Federico Moccia... Po prostu cudowny, przepyszny, barwny kraj! ;)
OdpowiedzUsuńE-mail: morelka15@onet.pl
Włochy kojarzą mi się z owocami i ze słodkim czerwonym winem, na którym łamią się promienie słońca :)
OdpowiedzUsuńsylwia_morawska@poczta.fm
Powodzenia wszystkim życzę!
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze skojarzenia na hasło: Włochy to: pizza, makaron, Koloseum i najpiękniejszy kostium kąpielowy jaki dostałam od mamy :)
OdpowiedzUsuńnie.czytam@wp.pl
Włochy kojarzą mi się z książką Pani Kosowskiej - "Deja vu". Wszystko kręci się tam głównie wokół Wenecji... Jednak Pani Kosowska obrzydziła mi cudowną Wenecję. Obrzydziła mi ją właśnie swoją książką. Sprawiła, że na słowo "Włochy" na mojej twarzy pojawia się grymas, a w głowie jak echo ciągle coś powtarza "Deja vu"...
OdpowiedzUsuńksiazki-moim-okiem@wp.pl
wstawiłam banner :))
Mi się Włochy kojarzą z makaronem i Anną German. :)
OdpowiedzUsuńjedrzejjankowski@wp.pl
Banerek oczywiście wstawię. :)
Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia! bardzo lubię zaglądać na Twojego bloga!moze wbijesz tez do mnie ?:)
OdpowiedzUsuńdziękuje to miłe. ja uwielbiam ubierac ludzi, fotografuje jednak nikt nie moze mi zrobić ostrych zdjęć wiec rzadko coś dodaje ;/ co powiesz na wspolną obserwacje?
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim z pizzą i spaghetti, które dosłownie ubóstwiam i którymi mógłbym opychać się dzień w dzień przez okrągły miesiąc bez poczucia kulinarnego znudzenia ;-) Poza tym z ludźmi, gdyż Włosi mają zazwyczaj dosyć barwne osobowości, co w połączeniu z ich językiem tworzy wyjątkowo przyjemny audiowizualny efekt :-D No i w końcu z różnymi pięknymi miejscami, muzyką, wypoczynkiem... same pozytywne skojarzenia. Kto wie, może w poprzednim wcieleniu byłem jakimś przystojnym Włochem? Pomarzyć dobra rzecz... ;-)
OdpowiedzUsuńe-mail: stacjastoslow@gmail.com
UsuńWłochy to dla mnie królestwo pełne czaru i magii. Odkąd miałam okazję tam być nieodmiennie kojarzą mi się z soczystą czerwoną pomarańczą, z pizzą z mnóstwem sera, z sympatycznymi ludźmi, którzy są strasznie mili i oczywiście nie może być inaczej z antycznym Rzymem, z Quo Vadis i z Koloseum. Na dodatek jak myślę Włochy, to przed oczami staje mi nie wiedzieć czemu Asterix i Obelix, chyba dlatego, ze tam Juliusz Cezar występował jako postać i z Igrzyskami Olimpijskimi i z upałem 40 stopniowym w cieniu i jeszcze z wodą rozdawaną za darmo w tych upalnych dniach. :) Mogłabym wymieniać bez końca :)
OdpowiedzUsuńmagicznaksiazka@gmail.com
Włochy kojarzą mi się z... krzywym butem na obcasie - takim jak u czarownicy :))) Spójrz na mapę polityczną, a zrozumiesz:)).
OdpowiedzUsuńStrasznie marzy mi się ta książka, więc ucieszyłabym się z wygranej w trójnasób :DDDD
pelc.barbara@wp.pl
Skojarzeń mam mnóstwo! Ale przede wszystkim Włochy kojarzą mi się z cholewą! Dlaczego? A to przez kształt tego państwa. Do dziś pamiętam, kiedy jako dzieciak uczyłam się mapy Europy i mama mi podpowiedziała, że Włochy wyglądają jak but z wysoką cholewą. I jakby nie było włoskie buty to wyższa półka. Oprócz butów Włochy kojarzą mi się głównie ze wspaniałymi starożytnymi i renesansowymi zabytkami. Albo żyłabym w czasach starożytnych, albo za czasów Leonarda da Vinci i Michała Anioła.
OdpowiedzUsuńmartucha180@tlen.pl
Włochy?
OdpowiedzUsuńTo dla mnie przede wszystkim Rzym. Starożytne kolumny, stare wierzenia i mity. To Quo Vadis i Neron, to alea iacta es oraz et Burte contra me? To freski Michała Anioła i dzieła Leonarda da Vinci. Włochy są dla mnie kulturą i tą starożytną i tą nową. Są dla mnie połączeniem czasów zamierzchłych i współczesnych, które wzajemnie się uzupełniają.
E-mail: maromirus@gmail.com
Włochy kojarzą mi się z gorącym słońcem, winem, śpiewem. Z wielopokoleniowymi rodzinami, które zasiadają przy suto zastawionym stole i prowadzą ożywione dyskusje. Państwo to, jawi mi się także jako kolebka kultury. Zachwycają, pokazujące wielkość i artyzm człowieka starożytne budowle i działa sztuki. Koloseum, Kaplica Sykstyńską to budowle, które chciałabym zobaczyć, zwiedzić, poczuć panujący w nich klimat i atmosferę
OdpowiedzUsuńWłochy mają dla mnie jednak także drugie oblicze. Sycylijska mafia, handel narkotykami, porachunki gangsterów, bezwzględni ludzie, którzy nie przebierają w środkach i bez wachania pociągają za spust. Włochy mają dwa oblicza i nalezy o tym pamiętać.
bassia5@interia.pl
Włochy to smak pizzy i tiramisu, aromaty espresso i Chianti, piękne widoki w Toskanii oraz urocza
OdpowiedzUsuńWenecja.
cattie1507@o2.pl
a makaronem, z elegancją i z luzackim podejściem do życia
OdpowiedzUsuńagasam9@op.pl
Z pyszna pizza, z moimi ukochanymi makaronami, z niesamowitym wloskim temperamentem i oraz ze wspaniala kultura i zabytkami.
OdpowiedzUsuńAgnieszka Dusza
lemagnieszka@o2.pl
Pyszne domowe jedzenie. Małe wiejskie społeczności - wspólne spędzanie regionalnych świąt. Piękne widoki - od zawsze inspirujące malarzy niebo. Miasta ze średniowieczną zabidową, a na ulicach szybkie samichody i skutery vespy. Do tego moda i szyk nkezależny od Paryża
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy konkurs, bo Włochy, Chiny, Wenecja to dla mnie najciekawsze państwa, które warto zwiedzić i poznać ich kulturę.
Niestety na razie nie dane mi jest tam jechać, ale może kiedyś się to uda w co bardzo wierzę.
Więc tak Włochy, ten przepiękny kraj kojarzy mi się przede wszystkim z Rzymem i Watykanem inaczej mówiąc z papieżem ( po pamięć jest najważniejsza ).
W sumie Włochy mogę kojarzyć z bardzo różnymi rzeczami jak np. z przecudownym jedzeniem, najcudowniejszymi plażami, z miłą atmosferą, pięknym językiem, swobodą w relacjach oraz kulturą jaka tam panuje .
Dołączę do tego bal maskowy, alpy, z Rafaelem i Leonardem da Vinci. Z bardzo krajobrazową górą Mont Blanc.
Poza tym z morzem, innymi różnymi pięknymi krajobrazami, z gondolierami, Sieną, mediolańską operą, Toskanią, pagórkami, z neapolitańskimi śpiewakami.
Również z Michałem Aniołem, antycznymi ruinami, Koloseum, Krzywa Wierzą w Pizie, z winem, oliwkami, spaghetti oraz średniowiecznymi paradami.
Pozdrawiam ciepło Edyta
edzzxdd@vp.pl
Pozwolę sobie polecić zapoznanie się z wydawanym przez nas magazynem o Włoszech "La Rivista". Myślę, że przypadnie Pani do gustu! Pozdrawiam serdecznie, Julia Wollner (wydawca książki "Spokojny chaos")
UsuńWłochy kojarzą mi się z pizzą, makaronem, oliwkami, gajem oliwnym, cytryną, mandarynkami, morzem śródziemnym, winem, spaghetti, wakacjami, z renesansem oraz barokiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sabina.
saabina@vp.pl
marcelinka915@wp.pl
OdpowiedzUsuńWłochy kojarzą mi się z Papieżem. Włochy to Rzym,Rzym to papież.
Pizza, spagethii, tiramisu, espresso- więc kulinarnie
OdpowiedzUsuńmalarstwo, architektura, rzeźba- czyli także sztuka
winnice, Alpy, plaże nad Adriatykiem- piękno krajoobrazów
Jednym zdaniem- uczta dla ciała, ducha i oczu :D
Włochy kojarzą mi się z chaosem na ulicach, kuchnią doprawioną słońcem, bazylią i miłością, z Wiecznym Miastem gdzie człowiek co krok potyka się o zabytki i gdzie ciągle są miejsca, które mnie fascynują, z Petrarką i Dante, z różnorodnością. A przede wszystkim ze słońcem, które nigdzie nie świeci tak jak tam.
OdpowiedzUsuńratel1984@gmail.com
Moje skojarzenie tego wyjątkowego kraju ukierunkowane jest na domki typu trulli w Alberobello.. Architektura ta mnie zachwyca, inspiruje i poniekąd stanowi wstęp literaturowy do mojej pracy naukowej:)
OdpowiedzUsuńMoje drugie skojarzenie, o nieco innej tematyce, prowadzi do miejscowości San Giovanni Rotondo i związanej z nią postaci Wielkiego Ojca Pio..
mika3012@wp.pl
Z bardzo przyjaznymi ludźmi którzy mają luźne podejście do życia Dla przykładu Włoch zarywał do naszej tłumaczki która informuje go że ma męża na co on "nie szkodzi - nie będę zazdrosny". I wspaniała kuchnia która w połączeniu z ich grappą i gościnnością to wspaniała zabawa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wolekpiotr@vp.pl
Włochy kojarzą mi się z pewną małą dziewczynką, która pewnego razu letnich wakacji postanowiła wybrać się na trip po Rzymie. Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu… a dalej – rób co chcesz…
OdpowiedzUsuńForum Romanum i Palatyn – serca klasycznego Rzymu. Krążyła z mapami, próbując w upalnym słońcu nazwać fragmenty budowli i kolumn które mijała – Via Sakra – droga zwycięzców, Kuria – miejsce obrad pierwszego senatu, Rostra – mównica, kolumny świątyni Saturna czy Dioskurów, bazylika Juliana, Łuk Konstantyna i Sewera…
Biegała od jednego zabytku do drugiego w samym środku upalnego słońca.
Pizza Navonna – piękne kościoły, bajeczne fontanny, uliczni malarze, kawiarnie… Rzym to dziesiątki fontann – małych i dużych, ozdobionych w bajkowe postacie, zwierzęta, pszczoły, żółwie, delfiny – każdy większy plac ozdobiony jest fontanną lub obeliskiem. Wrzuciła do jednej z nich monetę, wg znanej legendy oznaczało to, że jeszcze kiedyś tam wróci.
Postanowiła kończyć podróż, zamknęła „Przewodnik po Rzymie”, odłożyła na półkę i poszła spać. Następnej nocy znowu czytała go przed snem. Legenda nie kłamała, wracała do Rzymu co wieczór, a z czasem nawet zaczęła o nim śnić. Aż pewnego dnia wyjechała do serca Włoch na dłużej… Tą dziewczynką byłam ja...
montagne@wp.pl
Z czym kojarzą mi się Włochy? W pierwszej kolejności ze wspomnieniem pewnych wakacji. To właśnie we Włoszech spędziłam jako dziecko moje pierwsze zagraniczne wakacje. Spędzaliśmy je w przyczepie na campingu i pamiętam, że nie mogłam zrozumieć dlaczego, gdy ja szłam wieczorem pod prysznic i wychodziłam w pidżamie, inne kobiety szykowały sobie fryzury, zakładały piękne kreacje, malowały się... Dopiero dużo, dużo później dotarło do mnie, że tak toczy się życie na gorącym południu - dopiero późnym wieczorem tak naprawdę rozpoczyna się życie. Wtedy było to dla mnie nie lada zagadką ;) To właśnie w Italii jadłam moją pierwszą pizzę. Były to czasy, gdy w Polsce pizzerie jeszcze nie istniały, a pizza była dla nas czymś, co niesamowicie ciekawiło. I co z tego, że była to tylko margerita, bo jednak wtedy ceny nie były dopasowane dla przeciętnego Polaka. To tam pierwszy raz pokochałam słońce i odkryłam radość płynącą z wylegiwania się na plaży i pluskania w wodzie.
OdpowiedzUsuńGdy byłam już starsza i samodzielna moja miłość do Włoch tylko się umocniła. Wtedy pokochałam włoską kawę, zaczęłam się rozkoszować włoską kuchnią- setkami makaronów i past. A nade wszystko uwielbiam słuchać Włochów - ich pięknego, melodyjnego języka, obserwować pełne ekspresji ruchy i okazywanie przez nich emocji.
W tej chwili Włochy goszczą głównie w mojej kuchni :)
a.filipowska@poczta.onet.pl
Włochy kojarzą mi się z wyśmienitą kuchnią, której aż grzech nie skosztować. Podróż do Włoch, a szczególnie Toskanii to moje wielkie, ale jak dotąd niespełnione marzenie. I Włoska kuchnia jest jedną z głównych przesłanek tego właśnie pragnienia. To wspaniałe i cudowne potrawy, które często przygotowuję również tu, w Polsce. Moja kuchnia zawsze pachnie aromatycznymi ziołami, makaronem i domową pizzą. Dzięki tym zapachom mogę choć przez chwilę przenieść się do kraju moich marzeń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
derufin90@gmail.com
Włochy... kojarzą mi się z Toskanią. Tą z powieści "Pod słońcem Toskanii" (zresztą film również polecam), gdzie wszystko zaczyna się od nowa. Gdzie człowiek może zacząć budować nową siebie. Czasem myślę, że przydałaby mi się taka podróż tam... By znów zacząć.
OdpowiedzUsuńJa i moje zapominalstwo -
Usuńmail: recenzencki@interia.pl
Pozdrawiam :)
Włochy kojarzą mi się z najpiękniejszym krajem na świecie, gdzie na każdym kroku można podziwiać zabytki i czuć historię dawnego cesarstwa rzymskiego. Włochy to też mój ulubiony pisarz Umberto Eco, który wykłada na uniwersytecie we Florencji, tej samej której barw piłkarskich dwa lata temu bronił jeszcze Artur Boruc. Aktorka Caterina Murino, freak Berlusconi i San Remo t moje pierwsze skojarzenia gdy mowa o Włoszech.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magdalena
frank.easy(małpa)gazeta.pl
Wspaniałe, słoneczne wakacje ;-)
OdpowiedzUsuńŁatwość nawiązywania nowych znajomości z mieszkańcami ;-)
Otwartość i gościnność ;-)
Ciekawe miejsca do zwiedzania ;-)
Hiper-pikantne potrawy ;-)
Yyyy nie wiem co jeszcze... Włochy to po prostu smaki, zapachy i widoki ;-)
Pozdrawiam, Natalia
n.osinska@interia.pl
włochy kojarza mi się z tata, który wyjechal tam juz 11 lat temu....
OdpowiedzUsuńdeliratio@o2.pl
Włochy kojarzą mi się z pysznym jedzeniem, morzem, plażą, słońcem. Nie brak tam wielu uśmiechniętych ludzi, który zajadają się drożdżówkami rano. Kraj w którym spaghetti jadane jest na pierwsze danie, a drugim nieco bardziej lekkim może być sałatka. Te inne zwyczaje jednak są fantastyczne, a słodkie śniadanie przy kawie ma swój urok. Włochy kojarzą mi się także z osobami o pięknej ciemnej karnacji oraz oczach prawie czarnych jak węgiel. Sjesta po obiedzie..i już nic więcej mi nie trzeba!
OdpowiedzUsuńanunciaw92@gmail.com
Z pizzą, lazanią, spaghetti oraz z przystojnymi mężczyznami, którzy po trzydziestce mieszkają nadal ze swoimi mamami :)
OdpowiedzUsuńkwiatusia1@gmail.com
(motywacja +wiedza) x wysiłek +wytrwałość do kwadratu = SUKCES
OdpowiedzUsuńWygrały marzenia...
mika19@poczta.onet.pl