"Bądź osobą dającą wsparcie. Świat ma już wielu krytyków." - Dave Willis ❤

sobota, 1 lutego 2014

Wywiad z E. P. Winek-rzecznikiem Fundacji Oscar i opiekunem wyd. Literackie Białe Pióro

 J.
1. Jak widzi Pani przyszłość Waszego Wydawnictwa?


W pięknych, tęczowych kolorach oczywiście. Mam mapę marzeń, na którą codziennie spoglądam i to …działa :)

Mała Pisareczka
1. Czy uważa pani wydawnictwo Białe Pióro za odpowiednie dla młodych autorów?


Oczywiście. Dzięki współpracy z Fundacją Oscar pomagamy zaistnieć nazwisku debiutanta. Nie ważne ile autor ma lat, ważne jest aby był na tyle dojrzał, by wydać swoją książkę.

2. Jak pani widzi przyszłość książek (ludzie zaczną więcej czytać)?

Myślę, że książki w formie papierowej zawsze będą mieć swoich czytelników. E-book to fajna forma, ale ma wiele tzw. „ale”. Osobiście czytam, gdzie się „da”, nawet podczas kąpieli w wannie, czy weszłabym tam z czytnikiem? Poza tym forma książek na czytnik jest męcząca, szybko nasze „oczka” wysiadają:)

3. Jakie gatunki książek pani zdaniem wymrą a jakie wespną się na szczyt?

Przyszłość mają przed sobą chyba przede wszystkim obyczajówki, powieści historyczne, kryminały itp. Czarno widzę poezję, ale tę w formie papierowej. Obecnie to gatunek pod tym względem wymierający. Jest ogromna masa blogów z poezją, na które każdy może wejść za darmo i przeczytać utwór.

Angelika Musiał
1. Odwieczne me pytanie na które ciągle szukam odpowiedzi...
Jak Pani myśli, czy e-booki usuną w cień tradycyjne, papierowe książki ? Osobiście chciałabym by nigdy to nie nastąpiło...


W zasadzie już odpowiedziałam na to pytanie, dodam jeszcze, że nie ma nic cudowniejszego niż szelest kartek wspaniałej książki.

ulvang
1. Jakie gatunki książek będzie promować Wasze wydawnictwo w najbliższej przyszłości?


W naszym wydawnictwie nie ma barier gatunkowych. Często autor przysyła tekst i prosi o ocenę, czytamy (oczywiście nie wszystko, ale tak 1/3 całości) i piszemy, co sądzimy.

2. Młodzi, zdolni polscy pisarze zaskakują formą i treścią. Jacy autorzy będą waszą wizytówką (proszę o kilka nazwisk)?


Na razie za wcześnie, aby podać taką informację. Na pewno ważną dla nas autorką jest pani Luiza Dobrzyńska „Dusza”, „Kawalkada”, „Dzieci planety Ziemia” oraz kilku innych. To ona pierwsza zaufała nam i powierzyła swoją książkę. Czy żałuje? Zapytajcie ja sami na Facebooku :)

3. Co jest siłą wydawnictwa i jaka książka może zrobić furorę na rynku czytelniczym w 2014 roku?

Nasza siła, od samego początku, to szczerość wobec autorów i uczciwe warunki współpracy. Czasami, niektórzy pisarze czy poeci, dziwią się, że od razu wykładamy nasze karty na stół. Nie obiecujemy „gruszek na wierzbie”, kłamstwo ma krótkie nogi. Poza tym staramy się, aby wydana u nas książka była dobrze reklamowana. Wystarczy, na Facebooku, zobaczyć nasze wpisy o kolejnych reklamach danej pozycji wydawniczej. I jeszcze jedno: zawsze jesteśmy do dyspozycji autora. Często pisarz pisze e-maile, dzwoni do wydawnictwa i…cisza. U nas tak nie ma. Można zadzwonić i bezpośrednio porozmawiać lub napisać e-mail, a także skontaktować się z nami na Facebooku (tu zawsze ktoś z nas ma dyżur i jest od 16.30 przez cały tydzień).

~Iwona~
1. Jakie działania będzie podejmować Wydawnictwo, by utrzymać się na trudnym rynku?

Utrzymać się na rynku jest bardzo ciężko. Myślę, że skoro pokazaliśmy już jak promujemy i autorzy nas pytają o szczegóły, a potem podpisują z nami umowę, to chyba obraliśmy dobrą drogę.

2. Czy istnieje możliwość rozszerzenia oferty Wydawnictwa o książki inne niż beletrystyka (myślałam o książkach typu poradniki, literatura konkretnego zawodu - jestem nauczycielką przedszkola i marzy mi się książka - pamiętnik?)


Wydajemy każdy gatunek, akurat na początku trafili się nam autorzy sf i obyczajówki, ale my nikomu nie zamykamy drogi. Wręcz cieszylibyśmy się, gdyby nasza oferta, z dnia na dzień, poszerzała się.

3. Czy ma Pani jakąś receptę na to, co zrobić, by nauczyć się słuchania audiobooków? (nie potrafię się do nich przekonać, a wiem, że przydałaby mi sie ta umiejętność do wykorzystania czasu na słuchanie książek np. w samochodzie).

Myślę, że musiałabyś wybrać książkę z odpowiednim lektorem, którego głos by Panią oczarował. Jednak jadąc samochodem skupiamy się na drodze, wówczas nasza uwaga nie może się skupić na uważnym słuchaniu. Proszę sobie przypomnieć jak odbiera Pani podczas jazdy np. informacje podawane w radio. Czy skupia się na nich Pani, czy jednak słucha wybiórczo? Coś tam się słyszy, ale czy pamięta?

Kinga
1. Wasze wydawnictwo współpracuje z blogerami. Jestem ciekawa na jakiej zasadzie są oni wybierani, na co zwracacie uwagę i czego oczekujecie.


Na początku ogłosiliśmy nabór na blogerów wydawnictwa. Zgłosiło się kilka osób. Jest miedzy nami umowa, że najpierw dostają pdf książki i już zaczynają ją czytać, potem otrzymują wersje papierową. Recenzje powinny ukazać się razem z książką w księgarniach i promocją. W chwili obecnej obserwujemy te blogi czy wywiązują się z umowy i w jaki sposób piszą recenzję. Na pewno po pewnym czasie niektórzy się wykruszą. Jeżeli recenzja ukazuje się po miesiącu od wysłania książki, to dziękujemy. Ponieważ jeżeli się zgłaszasz do recenzji to chyba masz czas, prawda? Poza tym nie tolerujemy obrażania autorów.

2. Jak wygląda proces wydawania książek?

Może napisze jak to wygląda na naszym przykładzie. Autor przysyła swoją propozycję wydawniczą, wyceniamy ją i opisujemy co będziemy z nią robić. Sam proces wydawniczy to:
- I, II i III korekta tekstu, po każdej przesyłamy tekst do autora do akceptacji,
- w tym czasie powstaje kilka projektów okładek, autor musi z nami współpracować bardzo ściśle, często korzystamy z jego wizji :)
- zaakceptowany ostatecznie tekst jest składany i łamany,
- drukowanie,
- dystrybucja,
- w momencie, gdy książka znajdzie się w księgarniach ruszamy z reklamą i tu potrzebne są już recenzje.

Martyna Kuligowska
1. Dlaczego warto pomagać "raczkującym" autorom?


 Każdy z nich ma w sobie potencjał i każdy z nich jest inny. Czasami trzeba trochę nakierować na właściwą drogę, ale potem może się narodzić perła. Zresztą wszyscy znani pisarze po pewnym czasie wypalają się, ich książki są pisane „jakby na jedno kopyto”. Debiutant ma sto pomysłów do realizacji, więc warto pomóc.

2. Gdyby miała Pani dać jedną radę dla początkującego pisarza, jak by ją Pani sformułowała?

Autor początkujący musi pamiętać o spójności treści. I trochę uważać na pochwały : mamy, taty, babci, cioci. Oni Was kochają i nie będą obiektywni wobec Waszej twórczości. Zaś najukochańsza przyjaciółka, może być zazdrosna.

3. Jak czytanie książek określa człowieka? Co wyróżnia go od ludzi nieczytających?

Ja rozróżniam jakby dwa typy ludzi czytających: A) tych, którzy zawsze czytają, kochają to, bez książki nie wyobrażają sobie dnia, B) tych, którzy kochają czytać, ale praca, pogoń dnia codziennego nie pozwala im na to i robią to sporadycznie, ale jednak sięgają po książkę. Niestety są też tacy, którzy książkę uważają za zło konieczne. To bardzo biedni ludzie, nie potrafią w życiu codziennym poprawnie wysłowić się, a nawet napisać zwykłego podania. Mają ograniczoną wyobraźnie i nie potrafią marzyć. A i ich tok logicznego myślenia jest często zatrważający. Współczujmy im, są naprawdę biedni.


martucha180
1. Z bielą i książkami raczej kojarzy mi się biały kruk. Skąd pomysł na nazwę Wydawnictwa? Kto jest Jego matką chrzestną? A może ojcem?


Biały kruk, to określenie unikatu, my unikatami nie jesteśmy, bo takich wydawnictw jest bardzo wiele. Mamy Białe Pióro – czystość, szczerość, uczciwość, jasność zasad. Prawie miesiąc wymyślaliśmy nazwę, po kolei eliminując inne określenia, aż pozostało białe Pióro.

2. Co takiego w książce sprawia, że postanawiacie ją wydać? Czym się kieruje Wydawnictwo przy podejmowaniu decyzji o wydaniu książki lub nie?


Przede wszystkim jesteśmy wydawnictwem typu shelf, wydajemy to co autor przyśle. Jednak, jeżeli jest taka potrzeba podpowiadamy autorowi co zrobić, aby jego pozycja była lepsza, na co ma zwrócić uwagę.

3. Dziś w trakcie czytania wyłapałam błąd językowy, w książkach widzę wiele różnych "niedociągnięć" korektora (błędy wszelkiej maści, interpunkcja, zbędne światło), a jak wiadomo, to bardzo ważny człowiek w wydawnictwie. Czym Państwo kierujecie się przy zatrudnieniu korektora? Jakie konsekwencje, o ile są takowe, są wyciągane wobec niego w przypadku puszczenia do druku książki z jakimś poważnym błędem ortograficznym czy językowym?

Ja również czytając książki wyłapuję różne mankamenty. Proszę mi wierzyć, nie ma wydawnictwa, które nie popełni błędów podczas korekty czy składania. Dziwne jest to, że jeżeli damy jakiś tekst kilku korektorom to każdy z nich inaczej naniesie poprawki i każdy jest pewny swojej racji. Współcześnie, jeżeli chodzi o korektę, panuje dość duża swoboda (korekta intuicyjna), oczywiście błędy ortograficzne nie są nigdzie tolerowane. Jeżeli korektor sprawdza tekst raz, drugi i trzeci zaczyna nie widzieć błędów, bo jest zmęczony tekstem, zna go niemal na pamięć i nie widzi już błędów. Musi od niego odpocząć, a tu jest już czas do wysłania pozycji do druku. Autor przed wydaniem zatwierdza tekst, jeżeli są jakieś błędy powinien je wskazać do poprawki.

kwiatusia
1. Na co najczęściej skarżą się autorzy szukający pomocy w Fundacji Oskar?


Przede wszystkim: brak kontaktu z wydawnictwem, brak wydania pozycji o czasie i brak informacji, która by wytłumaczyła ten fakt. Brak reklamy i promocji książki, brak informacji na temat sprzedaży. Tych skarg jest bardzo wiele.

2. Czy „wybicie” się nowego autora zależy od „popularności” wydawnictwa w którym jego książka zostanie wydana, a może nie ma to większego znaczenia, a przede wszystkim liczy się dobra reklama oraz ilość recenzji na blogach?


Nie ma znaczenia, w jakim wydawnictwie wyda swoją książkę, wszystko zależy od reklamy i promocji.

3. Teksty z jakiego gatunku literackiego dostają Państwo najczęściej? Jakiego gatunku książki najczęściej wydajecie, a jakie są najpopularniejsze – po jakie najczęściej sięgają czytelnicy?

Na razie trudno określić jakie gatunki do nas najczęściej trafiają, ale chyba sf i obyczajowe. Nie można określić, po jakie gatunki literatury najczęściej czytelnicy sięgają.

Ola C.
1. Czy uważa Pani, że współprace z blogerami dużo dają wydawnictwu? Chodzi mi tu głównie o promocję wydawnictwa, danej książki, autora. Bo samemu blogerowi na pewno dużo dają, ale jak to właśnie wygląda dla wydawnictwa?


Jeżeli wydawnictwo trafi na blogera, który słucha co się do niego mówi, to jest wszystko dobrze, obie strony zyskują. Gorzej, jeżeli blogerowi zależy tylko na darmowej książce, a jego recenzje niczego nie wnoszą.

Karolina Całka
1.Czy na pierwszy rzut oka jest Pani w stanie ocenić czy dana osoba dużo czyta?


Na pierwszy rzut oka nie jestem w stanie ocenić takiej osoby, muszę z nią po prostu porozmawiać :)

2.Jakimi kryteriami kierujecie się przy akceptowaniu książek?Jestem bardzo ciekawa, bo jakoś nie miałam się kogo do tej pory spytać ;)

Nie mamy kryteriów, każdy może wydać u nas swoją książkę. Tekst powinien nas zainteresować po przeczytaniu kilku pierwszych stron.

3.Czy każdy (czyt. zwykły Kowalski pracujący na kasie w Biedronce) może wysłać swoją propozycję do wydawnictwa?

Każdy może wydać książkę. nie ważne, gdzie pracuje i kim jest z zawodu. Jeżeli ma dobrze rozwiniętą wyobraźnię i potrafi swoje myśli przelać na papier, to śmiało może pisać.

Sylwka S.
1. Czy jakaś pisarka lub pisarz starali się Panią oszukać? Wykorzystać?


Jak na razie nie. Uważamy, że skoro my jesteśmy uczciwi to pisarz także.

2. Dlaczego tak się Pani poświęca dla innych? Czy warto?

To daje mi satysfakcję. Nie możemy żyć tylko dla siebie. Czy nie cieszy nas bardziej danie komuś prezentu niż samemu go otrzymać?

3. Czy stara się Pani swoją działalnością i dobrodusznością zarażać innych do dążenia do celu?

Oj, co za wielkie słowa! Ja po prostu staram się uświadomić ludziom ich wartość i jaką drogę mają obrać, aby osiągnąć swój cel.

Moje książki
1. Jestem bardzo ciekawa, czy potrafi Pani zanurzyć się w lekturze dowolnej książki i nie ulec pokusie "rozpracowywania jej" pod kątem zawodowym? ;-)


Nie, nigdy nie miałam takiej ochoty. Oczywiście błędy wyłapuję, ale mnie ciekawi treść. Pracując jako wydawca znam tę pracę i wiem, że tę książkę opracowywał ktoś, kto włożył w nią wiele pracy.

2. W swojej blogerskiej karierze spotkałam wiele osób, które z założenia nie sięgają po książki polskich autorów. Jak Pani sądzi, czy istnieje sposób by je przekonać, że polskie nie znaczy gorsze?

Na szczęście, coraz więcej ludzi sięga po polską literaturę. Zaczynamy doceniać rodzimych autorów, bo jak mówi przysłowie „Polacy nie gęsi i swój język mają…”

nickloginowicz
1. Czy jest jakaś książka, która Cię zmieniła, była jakby punktem zwrotnym, kamieniem milowym, zaskoczyła i zdumiała, nie okazała się kolejną lekturą, ale po przeczytaniu jej inaczej spojrzałaś na świat? Czy książki w obecnych czasach mogą mieć jeszcze taki wpływ?


Tak, taką książka jest „Potęga podświadomości” J.Murphy, ona pozwoliła mi uwierzyć w siebie.

Handmade nocą...
1. A ja jestem ciekawa, tak prywatnie, jakie jest Pani największe marzenie?


Mieć domek w Szwajcarii, a w nim pokój pełen książek, od podłogi aż po sufit.

2. Jest tak wiele książek, że nie sposób wszystkiego przeczytać. Proszę polecić mi tytuł książki, która jest dla Pani najbardziej bliska?

To wszystkie powieści Phlippy Gregory, są fantastyczne!

3. Jak szukać wartościowych książek, wśród tylu tytułów?

Nie ma reguły, ale należy uważać na te polecane przez artykuły sponsorowane, można się szpetnie naciąć.

Marika Rataj
1. Ile byłaby Pani w stanie poświęcić, aby zdobyć ulubioną książkę, gdyby na świecie istniał tylko jeden jej egzemplarz?


Nie jestem aż taką fanatyczką, kieruję się rozsądkiem. Poza tym moje finanse na to nie pozwalają.

2. Co sprawia Pani największą radość w codziennej pracy?

Miłe słowa od autorów, słowa podziękowania itp.

3. Czy gdyby otrzymała Pani inną ofertę pracy, to tak z dnia na dzień zmieniłaby ją Pani?

Zależy jaka to byłaby oferta :)

sioja
1. Jaką książkę ratowałaby Pani z płonącej biblioteki?


Tę, której jeszcze bym nie przeczytała, a poza tym „Chłopów”, „Lalkę”, „Magazyn dla pań” oraz … „Pana Tadeusza”, nie wspomnę o książkach P.Gregory.

2. Które książki są cenniejsze: czytane przez ludzi czy promowane prze krytyków?

Nigdy nie czytam książki, bo polecił ją krytyk, cztery razy to zrobiłam i cztery razy żałowałam.

3. Jak żyć bez czytania?

Trzeba mieć dobry i mocny sznur i drzewo w pobliżu :) to oczywiście żart, smutny żart. Ja nie mogę żyć bez książek....

Klarka Mrozek
1. Kto ustala cenę katalogową książki wydanej u Was? Na jak długo autor przenosi prawo do wydawania utworu na wydawcę?

Cenę ustalamy razem z autorem, tłumaczymy mu dlaczego taka, i jak na razie nikt nie oponuje. Autor rozporządza cały czas swoim dziełem, jak i okładką. W umowie mamy prawo do reklamowania, promocji i dodruków przez rok, potem jeżeli autor chce, to przedłużamy umowę.

B.
1.Witam, mam pytanie w związku z wieloma artykułami na temat ghostwriterów, jakie ostatnio przeczytałam. Co pani o tym myśli? Czy ma znaczenie dla czytelnika kto jest autorem książki, czy literacko ciekawa treść, wynagradza niewiedzę? Jak pani to widzi jako wydawca? Bardzo mnie ten temat interesuje.


Uważam, że osoby, które korzystają z ghostwritera to zwykle celebryci, osoby medialne. Sami często widzimy, że występując publicznie nie potrafi nawet poprawnie wypowiedzieć się a co dopiero napisać książkę. Zlecając napisanie pozycji chcą tylko zarobić, czysta komercja, dlatego ja, nigdy nie sięgnęłam po takie książki i nie zamierzam tego robić.

Aleksandra Piguła
1. Jak widzi Pani wydanie i promocję tomiku poezji. Zamierzam wydać trzeci tomik swoich wierszy z własnych środków i cena za egzemplarz jest dla mnie ważna.


Z poezją jest bardzo ciężko na rynku wydawniczym, wymaga bardzo dobrej promocji i reklamy, a także recenzji na blogach poetyckich. Aby wycenić całość oraz ustalić cenę za egzemplarz musiałaby Pani przesłać nam teksty.

 Dorota
1. Gdyby miała Pani możliwość przeniesienia się na jakiś czas do świata wykreowanego w jakiejś książce - którą książkę by Pani wybrała?


Chętnie pomieszkałabym jak Izabela Łęcka w jej pałacu, czyli „Lalka”.

2. Czy jest jakiś temat tabu, którego, według Pani, nie powinno się poruszać w literaturze?

Tak, nigdy nie wydam, za żadne pieniądze jakiejkolwiek książki obrażającej inną religię (chociaż po jednej sama bym się przejechała :) )

3. Który tytuł z wydanych przez Wydawnictwo Białe Pióro książek najlepiej określiłby Pani życie i dlaczego?

Za mało jeszcze wydaliśmy książek, aby odpowiedzieć na to pytanie.

Jakub Kowalski
1.  Ma Pani jakąś osobistą opinię, uwagę, jakieś przemyślenie dotyczące stanu polskiego rynku wydawniczego, wydawnictw, ich statutów, pomysłów na rozwój itd. ? Jeśli tak to jaką?


Wydawnictw jest bardzo dużo, ale najważniejsze, aby uczciwie podchodziły do swoich autorów.

2. Czy uważa Pani, że spory dotyczące pieniędzy, między wydawnictwami, autorami, drukarniami, zostały już wyjaśnione i z biegiem kolejnych lat, będzie coraz lepiej, czy wręcz przeciwnie, gdy tylko znajdzie się osoba sprytna, dobrze znająca polskie prawo, będzie chciała czerpać jak największe zyski? I co należy robić by sytuacja w Polsce poprawiała się a nie pogarszała?

Wszystko zależy od dobrej woli obu stron. My, jak na razie, nie mamy takich problemów.

3. Po zakończeniu tych wszystkich procedur prawnych, po utworzeniu Wydawnictwa i pierwszych miesiącach na polskim rynku, jak Pani to wszystko ocenia ze swojego miejsca, było łatwiej niż się spodziewaliście, napotkaliście jakieś niespodziewane trudności? Było warto aż tak się męczyć czy jednak nie? Co sądzi Pani o ofercie jaką prezentujecie, o pierwszych autorach których książki wydaliście, o ich książkach, o czytelnikach, osobach dobrej woli, które pomagały przy zakładaniu wydawnictwa, itd. ?


Rynek wydawniczy obserwowaliśmy już od 2011 roku, w 2012 r powstała Fundacja Oscar, pomagaliśmy debiutantom z różnych dziedzin i nie tylko. Ale po pewnym czasie autorzy zaczęli do nas pisać skarżąc się na różne problemy z wydawnictwami, w których wydali swoje książki. W miarę możliwości doradzaliśmy, prowadziliśmy mediacje. Wówczas zaświtała myśl o wydawnictwie, które w maksymalny sposób zaspokoi oczekiwania autorów. Spraw „papierkowych” było bardzo dużo, w urzędach wiadomo, dokumenty muszą swoje odleżeć. Samo opracowanie planu promocji i reklamy pozycji wydawniczych, bo to 90% sukcesu. Na chwilę obecną wydaliśmy dopiero jedną książkę „Dzieci planety Ziemia” Luizy Dobrzyńskiej. W kolejce oczekują następne. O sukcesie lub porażce będziemy mogli powiedzieć dopiero za jakiś czas.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Do nagrody Ewa Pałczyńska Winek wytypowała:

1.ulvang -Ostatni lot nad Kongo- W. Scelina
2.Iwona
- Azja moimi oczyma- N. Brożko
3.Jakub Kowalski
- Piękność- K. Piper
4.Moje książki
- Na granicy snu- A. M. Gorgolewska


***

Z mojej strony gorąco dziękuje Ewie za niezwykle interesujący wywiad. Dziękuję również wszystkim osobom, które z tak wielkim zaangażowaniem wzięły udział w powyższym projekcie. 

Pozdrawiam !!!

 Cyrysia

27 komentarzy:

  1. Tytan nie kobieta, a gdzie czas dla rodziny? ale wywiad fajny, szery przede wszystkim. Pozdrawiam Maciej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Macieju, właśnie czasu dla rodziny czasami brakuje mi najbardziej, na szczęście rozumieją to i akcetują, a czasami są wręcz zadowoleni, bo nie kraczę im nad głowami :) Pozdrawiam Ewa Pałczyńska Winek.
      ps. Jeżeli są jakieś dodatkowe pytania można mnie pytać na feacebooku lub tu na blogu, dziś mam dyżur przy komputerze cały dzień, więc zaraz odpowiem.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. E... tam, nie ma co podziwiac, pasja. Ale nie potrafię juz chyba bez tego żyć, tak jak bez książek. Pozdrawiam EP.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale to nie tylko ja pracuję, lecz cały zespół, inaczej nie byłoby wyników. EP

      Usuń
  4. Wywiad rzeczywiście bardzo interesujący wyszedł. Wydawnictwo też dobrze brzmi :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam za pasję :)). Bardzo mądry wywiad, czytałam z zapartym tchem odpowiedzi na pytania, świetne, świetne i jeszcze raz świetne :)
    ♥blog-klik♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa osoba :) Gratuluję kolejnego udanego wywiadu, Cyrysiu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe pytania, interesujące odpowiedzi. Dziękuję Pani Ewo. Mam nadzieję, na współpracę. Wanda M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Wandziu, Pani już mnie zna od dwóch lat :) EP

      Usuń
  8. Ja zwykle wywiad czytało się świetnie:) I nazwisko P. Gregory padło, super;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.Gregory to moja ulubiona autorka, pożeram każdą jej nową powieść tylko "Kobietami dwu róż" była trochę zawiedziona, gdyż to sam rys historyczny bez osnowy fabularnej, ale mam nadzieję, że wkrótce cos nowego postanie. EP

      Usuń
  9. Bardzo przyjemny wywiad. Miło jest się dowiedzieć, jak biznes książkowy wygląda od środka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać, że jest Pani kobietą z pasją a takie uwielbiam i chętnie się na nich wzoruję:) Myslę, że rodzina będzie szczęsliwa jesli i Pani taka będzie a czas jej poświęcony zawsze jest najcudowniejszy, bo go mało i wyciska się z bycia razem wszystkie soki:):):) Nie sztuka mieć dużo czasu dla rodziny i spędzac go jałowo:) Wywiad przeczytałam z wypiekami na twarzy.....dziękuję za docenienie i wyróżnienie:) czekam na książkę z niecierpliwością, bo na książki inaczej nie potrafię:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny wywiad, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za wywiad z osobą, która zajmuje się książkami od "innej" strony. A zwycięzcom serdecznie gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dużo się dowiedziałam. Bardzo ciekawy wywiad :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Interesujący wywiad, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję niesamowitego wywiadu i gościa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Naprawdę świetny wywiad!
    Gratulacje dla zwycięzców :)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...