Michał Matuszak, urodzony 10.12.1989 roku w Kościanie. Z zawodu architekt krajobrazu, z zamiłowania pisarz. Związany z Lesznem, gdzie pracuje, mieszka i kibicuje ukochanej drużynie żużlowej - Unii Leszno. Przygodę z literaturą, choć oficjalnie rozpoczętą teraz, poprzedzały liczne romanse z formą pisaną, tworzone "do szuflady". Począwszy od tekstów piosenek, po felietony i próby pisania wierszy zbierał doświadczenia i umiejętności. Pasjonat ubierania myśli w słowa. Miłość do tego co pisane wraz z garścią przemyśleń i obserwacji doprowadziły do powstania tej książki. "Na marginesie" jest początkiem dłuższej przygody autora z pisarstwem.
Tym razem zbieram pytania do Michała Matuszaka. Przez najbliższe kilka dni
będzie można na moim blogu, w komentarzu zadawać swoje pytania
(1-maksymalnie 3) do autora. Następnie wraz z odpowiedziami zbiorę w
formę wywiadu i umieszczę w odpowiednim poście.
Trzy osoby, które według autora wykażą się najciekawszym
pomysłem na pytanie, otrzymają nagrodę, w postaci powieści „Na marginesie” wraz z autografem i dedykacją. Fundatorem nagród jest Michał Matuszak.
Bardzo proszę
również o uważne czytanie cudzych komentarzy, żeby wasze pytania do
autorki nie pokrywały się z innymi. Jeśli coś takiego będzie miało miejsce, zdublowane pytanie zostanie zignorowane. Do dzieła kochani!!!
Regulamin:
1.Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: Świat książek i ja...
2. Sponsorem nagród jest : Michał Matuszak.
3. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest napisanie w komentarzu
pytania (1- maksymalnie 3) do Michała Matuszaka na temat jego
twórczości i nie tylko.
4. Konkurs trwa od 17 maja 2014 roku do 21 maja 2014 roku do godz. 23.59
5. Wywiad oraz ogłoszenie zwycięzcy nastąpi ok. 26 maja 2014 roku.
6. Nagrodą są 3 egzemplarze książki: „Na marginesie” wraz z autografem i dedykacją.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy
uczestnicy, którzy popiszą się imieniem/nickiem oraz podadzą adres
mailowy.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową. W przypadku, gdy
zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi wybór
innego wygranego.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o
grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn.
zm.)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
banerek dla zainteresowanych
Witam serdecznie, a oto moje pytania:
OdpowiedzUsuń1) Zapewne ma Pan przyjaciółkę Wenę. Jaka ona jest?
2) Czym jest dla Pana SŁOWO?
3) Pisanie książek wymaga lekkiego pióra. Jak z jego lekkością było w czasach szkolnych? Jak Pana wypracowania oceniali poloniści – co chwalili, a co krytykowali? Czy widzieli w Panu talent literacki czy wręcz przeciwnie?
Pozdrawiam,
martucha180@tlen.pl
Moje pytanie dotyczy zbierania materiałów dotyczących książki. Sam pracowałem przez pewien czas jako streetwalker. Wchodziłem w ciemne miejsca, ryzykując zdrowie i życie. Wracając do tematu. Autor nie obawiał się ryzyka, że ksiązka może zostać niezrozumiana przez większość czytelników, którzy wybierają lektury lekkie i przyjemne w odbiorze.
OdpowiedzUsuńallanzet(małpa)gmail.com (Piter Murphy)
1.Socjologowie skłaniają się ku tezie, że architektura miejskiej przestrzeni jest odzwierciedleniem różnic społecznych. Czy architekt krajobrazu ma podobne lub inne spostrzeżenia dotyczące różnic społecznych na polu kształtowania przestrzeni otwartych ?
OdpowiedzUsuń2.Dobry architekt krajobrazu winien posiadać cechy takie jak kreatywność,poczucie estetyki i rozwinięta wyobraźnia - jak te cechy pomagały Panu przy pisaniu swojej powieści?
3.No i na koniec, pytanie z przymrużeniem oka: mamy setki, jeśli nie tysiące powieści o policjantach,lekarzach, psychologach, profilerach, adwokatach i profesorach różnych maści - dlaczego nikt jeszcze nie napisał powieści z architektem krajobrazu w roli głównej ? :)
Pozdrawiam
skalaopoka[at]gmail.com
Wywiad z tym pisarzem może być bardzo ciekawy, cierpliwie na niego czekam:)
OdpowiedzUsuńJa również.
Usuń1) Proszę sobie wyobrazić, że znalazł się Pan na bezludnej wyspie. Ma Pan ze sobą tylko jedną książkę. Jaką i dlaczego właśnie tę?
OdpowiedzUsuń2) "Na marginesie" czytałam, że to bardzo dobra książka poruszająca ciekawe tematy. Skąd pomysł na napisanie właśnie takiej książki?
3) Zakładając, że Niebo istnieje, co chciałby Pan usłyszeć od Boga u bram Raju? (bardzo proszę wysilić wyobraźnię).
monweg@wp.pl
Pozdrawiam serdecznie.
Z konkursu zrezygnuję, ale na wywiad poczekam niecierpliwie :)
OdpowiedzUsuń1) A może z książkami jest jak z kremami? Do jakiej grupy zaliczyłby Pan „Na marginesie”? Do kategorii +20 czy +35? Pana książka jest przeznaczona zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet? Dla kogo głównie jest skierowana?
OdpowiedzUsuń2) Czy ma Pan jakiś pomysł by zachęcić młodsze pokolenie, szczególnie urodzone po 1990 roku do czytania polskich pisarzy?
3) Wchodzi Pan do windy, a tam schody. Jak zareagowałby Pan?
e- mail: joanna.stoczko@op.pl
Pozdrawiam :)
1. "Na marginesie" jest powieścią o ludziach żyjących na marginesie naszego społeczeństwa. Czy gdyby miał Pan taką możliwość, że mógłby wysłuchać (poznać historię) takich ludzi na własnej skórze - czy podjąłby się Pan napisania książki?
OdpowiedzUsuń2. Jest Pan z wykształcenia architektem krajobrazu. Czy już Pan coś zaprojektował, a może marzy się Panu coś konkretnego?
3. Lubi Pan też ubierać myśli w słowa. Jakie myśli lubi Pan "ubierać"?
pozdrawiam, Iza :)
iza.81@o2.pl
1. Jaka jest Pana definicja szczęścia?
OdpowiedzUsuń2. Z czym kojarzy się dla Pana dom rodzinny?
3. Dość długo pisał Pan do szuflady, z skąd odwaga, aby w końcu Pana twórczość ujrzała światło dzienne. Co było tym impulsem?
Pozdrawiam
sylwka.sk91@wp.pl
1. Jaki jest pana azyl?
OdpowiedzUsuń2. Jakie jest życie na marginesie?
3. Co dla pana znaczy "margines"?
woojteek@onet.eu
1. Pisze Pan i lubi czytać w każdej wolnej chwili, jakie książki najbardziej przypadają Panu do gustu? Czy są to książki z pieprzykiem, czy wręcz odwrotnie, kryminały?
OdpowiedzUsuń2. Do dziś pamiętam zapach ... ?
3. Gdyby wiedział Pan, że ma przed sobą tylko jeden dzień życia, jakby go Pan spędził i co by robił w tych ostatnich minutach?
zosiasamosia.k@wp.pl
Kurcze, i następny autor, którego nie znam :/
OdpowiedzUsuń1. Czy pisanie to dla Pana bardziej hobby czy zawód?
OdpowiedzUsuń2. Czy ma Pan poczucie humoru? Jak wykręci się Pan od wypicia kawy z nieznaną fanką? Czy poważną odpowiedzią, że "jestem w związku", czy może jakoś żartobliwie?
biedronka
biedro_nka@wp.pl
1. Czy pańska powieść ma nas ostrzegać i chronić przed życiem na marginesie czy uzmysłowić nam, że wśród nas w każdym polskim mieście a nawet na wsiach ludzie mają takie same problemy?
OdpowiedzUsuń2. Jako kibic leszczyńskich Byków ma Pan lub miał swojego żużlowego idola. Kto nim jest?(poproszę o inne nazwisko niż Leigh Adams, który dla nas wszystkich był przykładem prawdziwego sportowca)
3. Czy istnieje szansa, że napiszę Pan książkę o wątku sportowym?
galinamks@wp.pl
Bardzo zainteresowała mnie ta książka. Oby tylko autor dawał nadzieję, że taka osoba może się podnieść, odbić z dna i coś osiągnąć. Mój ojciec jest alkoholikiem, zresztą jak praktycznie mężczyźni z całego mojego byłego osiedla. Przyjazdy policji i brak pieniędzy na jedzenie, wyrzucanie 40-stu butelek po piwie, walających się po całym domu - to była norma.
OdpowiedzUsuńCzasami zastanawiałam się nad tym samym samym, o czym pisze autor... Czy miejsce urodzenia decyduje o dalszym życiu, czy będąc członkiem takiej, a nie innej rodziny, ma się szanse na lepsze życie?
W sumie widzę, że ludzie potrafią wyjść zwycięsko z każdej sytuacji, ale ja chyba dopiero się tego uczę. Powoli pokonuję nieśmiałość, chociaż w dalszym ciągu mam dni, kiedy boję się o cokolwiek spytać, np. w sklepie. Wizyty w urzędach to dla mnie udręka. Ale daję radę. Pamiętam, że kiedyś byłam inna, bardziej pewna siebie. I chcę, żeby tak znowu było. :) Jedyne, o czym teraz myślę, to co będzie z moim bratem. Teraz on co chwilę wychodzi na piwo, napić się vódki (bo kolega stawia). Dziwnie codziennie czuć w jego oddechu zapach alkoholu. Dziwne, że nie pracując, chwali się że zarobił za coś trzy stówki w jeden dzień. Ale za co... tego już nie powie.
Komu poleciłby Pan swoją książkę? Czy uważa Pan, że dla osób, o podobnych przeżyciach do moich etc., książka ta może być nadzieją na lepsze życie, może dać kopa do działania, w takim celu została napisana? I czy uważa Pan, że wykształcenie, dobra opinia w środowisku, ogólnie - pozycja, daje prawo do nazywania rodziny "dobrą rodziną"? Często słyszy się, że jakiś przestępca "pochodził z dobrej rodziny"...
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi na moje pytania.
JUSTYNA P
meli.es@wp.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń1. Jaki jest Pana wyimaginowany czytelnik?
OdpowiedzUsuń2. Na pewno lubi Pan czytać książki, a jak jest z audiobookami? Czy lubi Pan ich słuchać?
3. Książka "Na marginesie" opowiada o grupce ludzi, którzy żyją na marginesie społeczeństwa. Czy ta historia powstała z Pana życiowych doświadczeń, czy ktoś natchnął Pana, że tak jest i dowiedział się Pan więcej o tym zjawisku?
Pozdrawiam
zuzastepinska11@gmail.com
Konkurs zakończył się już 21 maja.
Usuń