"Bądź osobą dającą wsparcie. Świat ma już wielu krytyków." - Dave Willis ❤

sobota, 10 maja 2014

Wywiad z Julią Bardini

TheDeliratio
1. Julio, co skłoniło Cię do napisania książki?


Julia:
Bardzo lubię książki fantasy, przeczytałam ich…no, nie powiem ile, ale sporo. Niektóre z nich miały zakończenia niekoniecznie ujmujące mnie za serce, w takich chwilach myślałam „Ja bym to inaczej zrobiła”. Aż któregoś dnia zaczęłam przelewać moje myśli na papier. Mogłam wówczas pokierować moimi bohaterami tak, jak mnie się to podobało i zakończać sytuacje tak, jak to sobie wyobrażałam. Na pisanie książki miałam czas, ponieważ w tamtym okresie nie miałam przyjaciół, koleżanek, znajomych, z którymi mogłabym po prostu spędzić razem popołudnie. Książkę pisałam w języku polskim, chociaż dużo łatwiej byłoby mi we włoskim. Podjęłam to wyzwanie, aby udowodnić sobie i innym, że „Włoszka” polskiego się nauczy.

Aleksandra X
1. Nagle znajdujesz się w nieznanej krainie, jaka jest pierwsza myśli i czynność?


Julia:
Gdzie jestem? Jak się tu dostałam? Chwilka…jeżeli nic nie pamiętam, albo, ktoś coś mi dosypał do picia, albo to sprawa magii…to na pewno sprawa magii…W takim razie gdzie są te jednorożce?!?!

2. Kto jako pierwszy przeczytał Twoją książkę?

Julia:
Moja mamusia oczywiście :)

3. Po tym co spotkało Cię w szkole, nie bałaś się reakcji na to, iż napisałaś książkę w tak młodym wieku?

Julia:
Bać się nie bałam, ale czułam, że złośliwe komentarze również się pojawią. 
      
Burlesque
1. Czy w wydarzeniach zawartych w książce jest jakaś cząstka Ciebie? Tzn - czy w jakiś sposób przeniosłaś swoje doświadczenia życiowe do książki?


Julia:
Wydaje mi się że nie…ale może tego nie dostrzegam.

Inna Niezwykła
1. Co poradziłabyś młodym ludziom którzy tak jak ty chcieli by wydać książkę?


Julia:
Czytajcie, piszcie… nie to przeterminowane… hmm… czasem pozwólcie, aby jakiś smok przeleciał obok was w drodze do domu, albo żeby syreni śpiew towarzyszył wam przy kąpieli. Po prostu fantazjujcie.

2. Jaka jest Twoja ulubiona książką którą polecasz ludziom w swoim wieku? 

Julia:
Nie mam ulubionej książki, ale autorkę owszem jest nią Licia Troisi i jej saga książek „Świat Wynurzony” gorąco polecam zakochałam się w nich od pierwszego rozdziału.

3. Co było Twoją największą inspiracją kiedy pisałaś książkę? 

Julia:
Legendy i podania miasteczek włoskich…no i oczywiście własna wyobraźnia.

martucha180
1. Zapewne masz przyjaciółkę Wenę. Jaka ona jest?


Julia:
Chyba nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

2. Przyznam szczerze, że nie podoba mi się okładka Twej książki, jest bardzo niewyraźna i ponura. Kto ją zaprojektował i jaki miałaś wpływ na wygląd okładki?

Julia:
Miałam wpływ na jej wygląd i sama ją wybrałam…o gustach się nie dyskutuje :)

3. Chodzisz jeszcze do szkoły, więc na co dzień piszesz wypracowania. Jak ocenia je polonista – co chwali, co krytykuje, nad czym jeszcze każe popracować? 

Julia:
Nie będę ukrywać, że muszę popracować nad ortografią, interpunkcją…a jeżeli chodzi o samą treść to zawsze byłam chwalona.

Sylwka S.
1. Jaka jest twoja definicja szczęścia?


Julia:
Robić bliżej nieokreślone rzeczy, w bliżej nieokreślony sposób łamać tym sposobem określone bariery przez określonych…po prostu robić to co się kocha i nie być za to osądzanym.

2. Gdybyś złapała złotą rybkę,. która spełnia życzenia. Jakie byś wypowiedziała życzenia lub komu je podarowała?

Julia:
Legenda głosi że złota rybka spełnia trzy życzenia…pierwsze –chciałabym móc oddychać pod wodą. Drugie –chciałabym latać. A trzecie…ŻYCZENIE!!!...SPRZEDAM ŻYCZENIE!!!

3. Jakie masz najlepsze lub najśmieszniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
 

Julia: Miałam wtedy około 7 lat. Byłam nad morzem i bawiłam się z kolegami, nadchodził już wieczór, więc wszystkie nasze „zdobycze” z łowiectwa czas było wypuścić. Podjęłam się zadania, ale upadłam i zdarłam porządnie kolano. Jak każdemu dziecku chciało mi się płakać, ale że moi towarzysze patrzyli się na mnie w wyczekiwaniu, więc nie uroniłam ani jednej łzy…przeciwnie! Przekonałam ich że wcale nie boli (potem poszłam do mamusi i się popłakałam ;> ) od tej pory wszyscy patrzyli na mnie z szacunkiem i aprobatą. Bliznę mam do tej pory i z uśmiechem wspominam jak dzielnie można znieść ból jak się chce komuś zaimponować.
 
Aleksnadra
1. Co najbardziej podoba Ci się w Polsce i Polakach?


Julia:
Nie chcę kłamać…może zostawmy ten temat.

2. Przed czym ostrzegłabyś obcokrajowców przed przyjazdem do Polski?

Julia:
UWAGA! Drogo cierniowa z wybojami. 

3. Czy pisanie tej książki było ucieczką przed trudną rzeczywistością czy wyjście jej naprzeciw? 

Julia:
Chyba jedno i drugie. 

iza.81
1. Julio, czujesz się bardziej Włoszką czy Polką? 


Julia:
Zdecydowanie Włoszką…po prostu spędziłam tam większą część mojego życia, tam miałam przyjaciół dom z pięknym widokiem no i morze ;) Bo pewnie tak jest…ojczyzna jest tam gdzie się rodzimy.

2. "Kto widział kiedykolwiek kolor sycylijskich wód ten pragnie tam wracać. Może woła go szum fal, a może syreni śpiew." A co Ciebie Julio woła do Włoch? A może do Polski?

Julia:
Do Włoch na pewno wspomnienia, ciepło rodzinnych stron, przepyszna włoska kuchnia, słońce, zapach morza i chęć znalezienia miejsca dla siebie.

3. Czy było coś w "Mocy Akvamarynu" co sprawiło Ci największą trudność podczas jej
 pisania?


Julia:
Tak, wykreowanie postaci. Najprościej jest stworzyć Dobro i Zło…chciałam aby moi bohaterowie byli jak zwykli ludzie, podejmujący złe i dobre decyzje, którzy mogą się bać, kochać i nienawidzić.

Mkdtm
1. Julio jak to jest starać się być najlepsza, ciągle do tego dążyć i wiedzieć ze przez to tak naprawdę nie ma się znajomych, bo rówieśnicy nie lubią ludzi wywyższających się z zadartym nosem ( no chyba ze jesteś osoba która nie przechwala się tym i jest normalna) 


Julia:
Nie chodzę z zadartym nosem, bo bym nim lampy trącała ;). Nie uważam się za lepszą osobę po prostu jak większość mam jakieś hobby. Myślę, że dążenie do doskonałości jest cechą ludzką, poza tym od dzieciństwa brałam udział w zawodach pływackich, więc rywalizację mam już głęboko zakorzenioną.

mam namyszy
1. Co to "Akvamaryn"? Jaka jest jego moc?


Julia:
Akvamaryn to kamień szlachetny, jego nazwa oznacza morską wodę. Akwamaryn należy do grupy berylów. Beryl posiada niepowtarzalną moc. Zielone i błękitne leczą oczy i przynoszą ulgę skołatanym nerwom. Odstrasza złe duchy, przyciągając jedynie te, przynoszące dobro i piękno. Odpędza negatywne myśli i uczucie niepokoju, rozjaśnia umysł, sprzyja ciekawym pomysłom i rozwiązywaniu problemów. Przeciwdziała zazdrości, agresji, nieporozumieniom, pomaga wyrażać swoje myśli. Jest również pośrednikiem w komunikacji z istotami niebiańskimi, czyli naszymi opiekunami duchowymi. Akwamaryn to klejnot przyszłości, wierzy się, że pełnię mocy osiągnie w erze Wodnika. Związany z piątą czakrą. W mojej książce ma moc wchłaniania duszy i energii ludzkiej jak i innych stworów.

2. Jestem Twoim rówieśnikiem, również piszę, ale nie wydałem żadnej powieści. Jaka       była reakcja twojej rodziny, przyjaciół i nauczycieli, gdy wydano książkę "Moc Akvamarynu" ? Podobała im się, czy zdania były podzielone? Czy przez to zmieniło się coś w twoim życiu?

Julia:
Moja rodzina, najbliżsi przyjaciele i nauczyciele pochwalili mnie za pomysł i odwagę. Ogólnie, tym co lubią fantasy książka się podoba, osobom starszym, chyba bardziej się podoba fakt, że to napisała 13-to latka w ich rodzinie.

3. Lubisz szkołę? Jaki jest twój ulubiony, a jaki znienawidzony przedmiot?

Julia:
Mój ulubiony przedmiot to chemia a znienawidzony…mam nadzieję że moja nauczycielka tego nie przeczyta…an…ang…mam pewne opory…mój znienawidzony przedmiot to…angielski! Przepraszam Panią S. bo bardzo Panią lubię.

JaneS
1. Podziwiam Cię za to, że w tak młodym wieku osiągnęłaś niebywale dużo. Stąd moje pytanie- Po tym jak napisałaś książkę, spotkałaś osoby, które Cię prześladowały i poniżały? Jeśli tak, to co sądzili o tym, ze wydałaś swoją debiutancką książkę? Z czasem zmienili o Tobie zdanie?


Julia
: Sądzę, że ci co mnie nie lubili…nadal mnie nie lubią…a może bardziej nie lubią…bo mają więcej powodów aby mnie nie lubić.

2. Przeważnie młodzież w Twoim wieku woli spotykać się ze znajomymi, jeździć na rowerze, grać na komputerze lub oglądać filmy. Skąd brałaś siłę i motywację na to, aby siedzieć w domu i pisać, gdy za oknem słońce zapraszało na spacer?

Julia: Po pierwsze pisanie sprawia mi przyjemność, w następnych podpunktach: jeżdżę na rowerze, czasami chodzę na pizzę z kolegą, na komputerze czasem gram w LOL’a oczywiście pływam 6 godzin tygodniowo, mam zajęcia rekonstrukcyjne. Starcza mi czasu na czytanie książek, ale niestety brakuje mi czasu na „nic nie robienie”.  Czyli widzicie,  jestem normalną dziewczyną (jak większość w mniejszości).

3. Masz przy sobie osobę, która zawsze stała za Tobą murem niezależnie od sytuacji? Osobę, która pokładała w Tobie nadzieję i wierzyła, że osiągniesz sukces? Jeśli tak, to możesz zdradzić kim ta osoba jest? Za co tą osobę najbardziej cenisz?


Julia: Mam dwie takie osoby…pierwsza to mamusia. Kocham ją i cenię za cierpliwość i optymizm, no i jest mój przyjaciel.

Aga Ś
1. Podobno każdy autor swoim bohaterom nadaje trochę cech własnych lub takich, które sami chcieliby mieć. To jaka być może jesteś, dowiemy się po przeczytaniu książki, na podstawie cech charakteru twojej bohaterki - syreny.
Moje pytanie brzmi więc - które z cech Twojej bohaterki Ty chciałabyś mieć?


Julia: No…nad czym się tu zastanawiać…MAGIĘ W ŻYŁACH!

syl_ko910
1. Co najbardziej drażniło Cię i przeszkadzało po przyjeździe do Polski?


Julia: Zdecydowanie zimno.

 2. Do dziś pamiętam zapach ... ?

Julia: Soli na skórze mojej mamy jak wracałyśmy z nad morza i usypiałam w jej ramionach.  

3. Gdybyś wiedziała, że masz przed sobą tylko jeden dzień życia, jakbyś go spędziła i co byś robiła w tych ostatnich minutach?

Julia: Hmmmm……zakosztowałabym przyjemności 18+…no i jakbym zdążyła to przyłożyłabym tym co mi dokuczali i nie poniosłabym konsekwencji.

Edyta Chmura
1. Czasami mamy ochotę uciec, zniknąć, być niewidzialnym, więc zaczynamy szukać drzwi, które przeniosą nas do magicznej krainy. Co Ciebie przenosi do wymarzonego miejsca, pełnego spokoju i błogiego szczęścia?


Julia: Książki i filmy fantastyczne
 
2. Czy miałaś choć przez chwilę żal do mamy, że zabrał Ci Twój kawałek świata i przesłoniła go chmurami nad polskim niebem?

Julia: nigdy…bo wiem jak to jest tęsknić za czymś i rozumiem że chciała tu wrócić. Zresztą nie miałyśmy innego wyjścia. 

3. Miałaś wiele pasji: taniec, pływanie, jazda konna, narty, pokazy mody, wreszcie pisanie. Co sprawiało Ci największą przyjemność?

Julia: Szczerze?…wszystkie te pasje sprawiały mi taka samą przyjemność. 
      Pozdrawiam serdecznie i życzę spotkania wielu życzliwych ludzi!
  
ulvang
1. Z którym pisarzy zatańczyłabyś taniec życia gdyby pojawiła się taka okazja i jaki to byłby taniec?


Julia: C. Paolini i byłaby to salsa.

2. Czy sama możesz porównać się do syreny z twojej książki (syrena Julia - całkiem ładnie to brzmi i wygląda)?

Julia: Po części…bo jak ona kocham morze i wszystkie zwierzęta…i z chęcią ukarałabym tych, którzy je krzywdzą.


3. Gdzie znajduje się twoja "wyspa szczęścia" i co się na niej znajduje?


Julia: Gdzieś pomiędzy „Za górami i lasami” a „Za siedmioma rzekami i miastami” i jest tam biblioteka…taka duuuuża 


nieidentyczna
1. Jak opisałabyś dobrego pisarza? Czym według Ciebie powinien się on charakteryzować?


Julia: Przede wszystkim dużą wyobraźnią…no i wyrozumiałością dla wszystkich czytelników.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dziękuję serdecznie Julii Bardini za poświęcony czas i ciekawy wywiad.

Również składam serdeczne podziękowania wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie i zadali pytania. ♥

Do nagrody autorka wytypowała:

ulvang
mam namyszy
Aleksandra X  

ps. wszyscy pozostali uczestnicy konkursu także otrzymają nagrodę pocieszenia w postaci e-booka "Moc Akvamarynu"

Gratuluje i pozdrawiam!!!

Cyrysia

26 komentarzy:

  1. wywiad świetny :) Dziękuję za wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wywiad bardzo przyjemnie się czytało, wyszedł bardzo fajnie:)

    Gratuluję zwycięzcom i życzę przyjemnej lektury!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Wow, dziękuję bardzo za ebooka. Jakoś nie doczytałam końcowych informacji, i gdy weszłam na pocztę, nieźle się zdziwiłam :)

      Usuń
  4. Tak, w Polsce jest stanowczo za zimno. Wolałabym Włochy, gdybym mogła wybrać miejsce do mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje dla zwycięzców, szkoda, że przegapiłam ten konkurs :D
    A przy okazji, nominowałam Cię do LBA, serdecznie zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy to wstyd, jak powiem, że nie wiem co to LBA

      Usuń
    2. To żaden wstyd. Sama dobrze nie umiem wyjaśnić, co oznacza ten skrót. Jedynie ogólnikowo ci napiszę, że jest to Nominacja otrzymywana od innego blogera w ramach uznania. I zazwyczaj są to jakieś pytania dotyczące życia prywatnego, czytelnictwa itp. na które osoba nominowana odpowiada.

      Usuń
  6. Krótko i treściwie :) Gratuluję zwycięzcom!

    OdpowiedzUsuń
  7. Naprawdę krótkie odpowiedzi - i takie szczere :)
    Już lubię tę autorkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszedł bardzo ciekawy wywiad :) I ja serdecznie gratuluję zwycięzcom :) i im zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawdę ciekawy wywiad.
    Gratuluje zwycięzcą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak to się stało, że ja nie wzięłam udziału w tym wywiadzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, ale przeglądałam wszystkich uczestników biorących udział w konkursie i twojej osoby tam nie było. W spamie też nie, więc widocznie przeoczyłaś :)

      Usuń
  11. Wow, dopiero teraz zauważyłam, że dostałam ebooka. Bardzo dziękuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczerze gratuluję autorce takiego sukcesu:) Bardzo fajny wywiad:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej młodej zdolnej dziewczynie. Z wielką przyjemnością przeczytałam wywiad przepełniony tęsknotą...

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wywiad no i oczywiście wielkie gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy wywiad, książka autorki czeka na przeczytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję wszystkim za udział w konkursie (wywiadzie) i zapraszam do dalszej zabawy.
    Proszę o kilka słów na temat mojej książki (myślę, że dotarła do każdego) Julia B.

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...