Cztery sekundy do stracenia
K.A. Tucker
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 11 marzec 2015
Ilość stron:?
Ocena: 5/6
Wielkimi krokami zbliża się polska premiera nowej książki K.A. Tucker ''Cztery sekundy do stracenia'', trzeci tom serii "Dziesięć płytkich oddechów". Poprzednie części wspominam bardzo pozytywnie, więc bez wahania zabrałam się do niniejszej lektury. Czy sprostała moim wymaganiom? Może najpierw kilka słów o fabule.
Dwudziestodziewięcioletni Cain jest właścicielem Pałacu Penny, nocnego klubu ze striptizem. Wbrew pozorom prowadzenie tego interesu nie jest wcale tak fascynujące, jakby się mogło wydawać. Niekonwencjonalne godziny pracy, nachalni klienci lub ciągłe naloty policji, to tylko przedsmak problemów. Mimo to Cain pragnie pomóc każdej kobiecie, która uważa, że bez ściągania ciuchów nie przeżyje, a nie każda jest na tyle silna, by w tej branży uniknąć pułapek. Dlatego pilnuje, by w bezpieczny sposób zarabiały pieniądze, bez konieczności sprzedawania ostatniego skrawka godności.
''Żadnych narkotyków, żadnych alfonsów, żadnej prostytucji. Dziwkom i prochom mówię stanowcze nie''.
Pewnego dnia w drzwiach jego klubu pojawia się piękna, atrakcyjna, brązowooka Charlie Rourke. Dziewczyna szuka pracy jako striptizerka. Wystarczy jedno spojrzenie na przyszłą pracownicę, żeby świat Caina zadrżał w posadach. Minęło sporo czasu odkąd dokonała tego jakakolwiek kobieta. Jednak mężczyzna ma swoje zasady-nie sypiać z personelem. Czy i tym razem będzie przestrzegać ustalonych przez siebie reguł? A może pójdzie za głosem serca?
Autorka stworzyła niezwykłą historię, która fascynuje, intryguje, przyciąga niczym magnes. Odkryła przede mną całkiem nowy świat, gdzie na porządku dziennym króluje sex biznes, handel narkotykami, morderstwa, mafijne porachunki, kradzież tożsamości, wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę itp. Wydawać by się mogło, że związek Caina i Charlie będzie niczym woda źródlana płynąca spokojnie po rajskich pagórkach. W rzeczywistości to sztorm o sile dziesięciu stopni w skali Beauforta. Obydwoje uciekają przez nękającymi ich demonami przeszłości. Cain przeżył w życiu niejedno. Ma to i owo na sumieniu. Także Charlie nie jest bez skazy. Zamieszana w pewien nielegalny proceder, pilnie potrzebuje dość dużej gotówki, aby zniknąć, nim będzie za późno. Dlatego nie może pozwolić sobie na rozproszenie uwagi niechcianym romansem. Ale serce nie sługa. Jej samokontrola zostaje wystawiona na ciężką próbę. Co z tego dalej wyniknie? Czy dziewczyna ulegnie przystojnemu szefowi?
źr. |
Pisarka pokazała dojrzalsze, bezpretensjonalne i bezpruderyjne oblicze. Opisy seksualnych zbliżeń są frywolne, śmiałe, odważne, naszkicowane z dużą dokładnością i bez krzty zawstydzenia. Skutecznie pogłębiają napięcie emocjonalne i podgrzewają atmosferę. Nie zabrakło również wątków związanych z przemytem narkotyków oraz z tzw. trudną miłością: pasierbicy z ojczymem. Wszystkie elementy idealnie ze sobą współgrały i były dopięte na ostatni guzik. Znajdziemy też małe urywki z życia bohaterów z poprzednich tomów (m.in. Kacey, Livie, Storm). W ogólnym rozrachunku całość plasuje się na naprawdę dobrym poziomie. Jasny, precyzyjny język, szczegółowe opisy, niepokojący klimat, wartka akcja, wyraziste sylwetki bohaterów to niewątpliwie największe atuty tej lektury.
K.A. Tucker świetnie szarżuje gatunkami wpisując ''Cztery sekundy do stracenia'' w nurt z pogranicza New Adult, powieści sensacyjnej i dramatu gangsterskiego. Dlatego przygotujcie się na nie lada niespodzianki i już dziś poznajcie niezwykłą historię ''dobrych ludźmi z brzydką przeszłością szukających idealnej przyszłości''. Polecam serdecznie.
***
Wydawnictwo FILIA.
Już od dawna mam ochotę na tę serię, ale jakoś mi nie po drodze... ;/
OdpowiedzUsuńNie przeczytałam jeszcze żadnej części tej serii - pierwszy tom mnie nawet zaintrygował, na początku całej kampanii promocyjnej miałam ogromną ochotę na tę opowieść. Ale potem, im dalej w las... nie jestem, już pewna, czy to książki dla mnie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam tę serię, zwłaszcza pierwszy tom skradł moje serce, choć pozostałe części także są świetne.
UsuńMam pierwsze dwa tomy u siebie, ale ciągle nie mogę się za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńJa to chyba nawet nie powinnam czytać twojej recenzji, bo ta seria i tak mnie prześladuje;) Muszę w końcu poznać pierwszą część:)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna pragnę przeczytać tę książkę, mam nadzieję że niedługo ją zdobędę. :)
OdpowiedzUsuńOd zawsze chciałam przeczytać pierwszy tom, ale zawsze w ręce wpada coś innego. Mam nadzieję, ze szybko się to zmieni.
OdpowiedzUsuńMam w planach zapoznać się z tą serią, Twoja recenzja tylko mnie utwierdza w postanowieniu :)
OdpowiedzUsuńnie czytałam jeszcze pierwszej części, ale z chęcią po nią sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo zachęcająca:)
OdpowiedzUsuńPierwsza część mnie zachwyciła, drugą przeczytałam w lutym i również cudowna się okazała i nie mogę się już doczekać tego tomu! ♥
OdpowiedzUsuńJa tak samo jestem oczarowana pierwszym tomem tej serii, drugi także był świetny. Teraz polecam ''Cztery sekundy do stracenia''.
UsuńPaulina ma na uwadze tę serię, chyba już mamy dwa tomy jako e-booki.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNo i znowu kusisz :) Oj Ty ty :P
OdpowiedzUsuńNie miałam zamiaru zabierać się za tę serię, ale to się zmieniło :>
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie mój klimat.
OdpowiedzUsuńNiedawno usłyszałam o tej serii i chyba by mi się spodobała, będę się za nią rozglądać.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przed chwilą przeczytałam recenzję pierwszej części "Dziesięć płytkich oddechów" I wiem, że chętnie sięgnę zarówno po nią, jak i po tę książkę, o której Ty piszesz...
OdpowiedzUsuń"Dziesięć płytkich oddechów" uwielbiam i gorąco polecam. A potem zachęcam do sięgnięcia po pozostałe części tej serii.
UsuńPremierowo u Ciebie, ja nawet nie zaczęłam serii, ale po opiniach, których się o serii nasłuchałam na pewno sięgnę. Lubię czytać o trudnych tematach, jakie tu wymieniłaś, choć robię to rzadko. Sięgnę, nie wiem tylko, kiedy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Już trzecia część nadchodzi? A ja nadal nie poznałam jeszcze pierwszej... Przydałoby się nadrobić zaległości w końcu. :)
OdpowiedzUsuńTu już trzecia część wychodzi, ale pierwsza część kurz zbiera na półce. Muszę nadrobić.
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej sporo się w tej powieści dzieje. Może i ja się kiedyś skuszę na lekturę tej serii.
OdpowiedzUsuńMam tę serię w planach, ale raczej późniejszych, bo muszę nadrobić jeszcze sporo innych pilniejszych zaległości :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej książki z tej serii i obecnie jestem negatywnie nastawiona do tego gatunku. Może kiedyś mi przejdzie ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się zapoznać z tą serią, bo czuję się coraz bardziej zaciekawiona ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie chciałabym przeczytać tą książkę :) Na szczęście już niedługo premiera :)
OdpowiedzUsuńCała seria jeszcze przede mną :) Skutecznie zachęcasz.
OdpowiedzUsuńCzytałam część pierwszą i niestety, ale to po prostu nie moja bajka... nie sięgnę po kolejną, bo pierwszą miałam ochotę odłożyć po 100 str. dotrwałam do końca, ale w wielkich mękach... Cóż to porostu książka nie dla mnie, jest bardzo wysoko oceniana przez czytelników, dlatego po nią sięgnęłam... ale nie zaiskrzyło... ;) Ta historia mnie nie przekonała... ale większości się podoba... i super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jak widać ilu czytelników, tyle opinii. I nie każdy musi zachwycać się tym samym.
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie :)
Jestem strasznie ciekawa tej serii. Ani jednego tomu nie znam. Musze koniecznie poszukać.
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz, to Ci zaufam i rozejrzę się za powyższą serią.
OdpowiedzUsuńhistorię ''dobrych ludźmi z brzydką przeszłością szukających idealnej przyszłości'' - to cytat z książki czy sama tak to ujęłaś? ;) Tak czy siak, ładne sformułowanie!
OdpowiedzUsuńJest to cytat z książki, który idealnie podsumowuje całość fabuły.
UsuńJeśli zacznę, to od pierwszego tomu :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym przeczytała - bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o serii ale jak dotąd nie miałam możliwości zapoznać się, mam nadzieje, że kiedyś wpadną w moje ręce książki Tucker :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę w końcu wypożyczyć sobie pierwszy tom ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierwszą część, natomaist ostatnio druga mnie rozczarowała. Nie wiem, czego się spodziewać po tej, zapewne dam jej szansę, ale troszkę się obawiam.
OdpowiedzUsuńTeż niedawno podzielałam twoje obawy, gdyż po pierwszym fenomenalnym tomie nastąpiło rozczarowanie drugim. Mimo to postanowiłam sięgnąć po trzecią część i nie żałuję, gdyż jest całkiem dobry.
UsuńKsiążki tej autorki mnie nęcą i nęcą. Muszę się wreszcie poddać pragnieniu i zaopatrzyć się we własne egzemplarze:)
OdpowiedzUsuńOjej, jak fajnie, że to już! Pierwszy tom mnie urzekł, drugi nieco rozczarował, ale tego jestem bardzo ciekawa. Fajnie, że autorka zdecydowała się poprowadzić kolejną intrygującą historię w tym samym świecie.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku było podobnie, czyli pierwszy tom mnie oczarował, drugi nieco zawiódł, a powyższy plasuje się tak po środku :)
UsuńNie miałam jeszcze okazji zapoznać się z tą serią, jeżeli tylko trafię na nią w bibliotece to chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
happy1forever.blogspot.com
Nie czytałam jeszcze żadnej książki K.A. Tucker, ale ostatnimi czasu zbyt wiele osób kusi mnie tytułami spod pióra tej Pani. Jestem ciekawa, czy znajdę którąś z jej książek u mnie, w miejskiej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńOsobiście polecam ''Dziesięć płytkich oddechów''. Moim zdaniem to najlepsza ze wszystkich powieści tej autorki.
UsuńTa cześć brzmi dość ciekawie, może więc kiedyś zacznę czytać tą serię.
OdpowiedzUsuńDobrze, że kolejny tom również przypadł Ci do gustu. Muszę zacząć od pierwszego.
OdpowiedzUsuńZawzięcie poluję na pierwszą część, a tu już trzeci tom się pojawia, żeby tylko czasu starczyło na przeczytanie tych wszystkich książek :)
OdpowiedzUsuńNie mam teraz czasu na rozpoczynanie jakichkolwiek serii.
OdpowiedzUsuńSeria ciągle przede mną. Ciągle mam w planach po nią sięgnąć, ale jak na razie brakuje mi czasu :)
OdpowiedzUsuńJestem niesamowicie ciekawa książek Tucker;)
OdpowiedzUsuńKiedyś z przyjemnością ją poznam :)
OdpowiedzUsuńTucker ma taką lekkość pisania, aż miło przysiąść do książki. Niecierpliwie na nią czekam, bo wiem, że znów poczytam o czymś co lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam tą książkę, ale po okładce myślałam, że to będzie jakieś cukierkowe romansidło. Sądząc po twojej recenzji wcale tak nie jest. Być może uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńrecenzje-starlight.blogspot.com
Ho ho! Już czuję te emocje, które będą mi towarzyszyć podczas czytania, bo fabuła jest bardzo interesująca ;)
OdpowiedzUsuńJednak jest jeden haczyk- nie czytałam poprzednich części, a mimo wszystko wypadałoby. Ehh... jakoś muszę wygospodarować na to czas. Koniecznie!
Tak ogromnie, ogromnie kocham poprzednie tomy, że oczywiście ten jest moim must have, choćby nie wiem co. Poza tym, podczas czytania poprzedniczek, strasznie zaciekawił mnie Cain, jego sposób bycia i... ogólnie ta tajemnicza aura, którą był otoczony. :) Wierzę, że powieść jest tak zachwycająca jak mówisz. Nie mogę się doczekać spotkania z nią i zatonięcia w cudownym stylu Tucker.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry