Moi Drodzy,
Święta tuż, tuż... czas więc na książkowe prezenty dla siebie, dla rodziny lub dla najbliższych znajomych.
Osobiście polecam Wam trzy książki, które według mnie stanowią absolutnie must-have w domowej biblioteczce każdego czytelnika szukającego czegoś więcej niż tylko kolejnej fikcyjnej historii.
Jako pierwszą publikację proponuję: ''Opowieści dla chłopców, którzy chcą być wyjątkowi. 100 historii niezwykłych mężczyzn, którzy podjęli wyzwanie, by zmienić świat'' Bena Brooksa.
„Opowieści dla chłopców, którzy chcą być wyjątkowi” to niezwykła książka autorstwa Bena Brooksa, która pokazuje mężczyznom – nawet tym bardzo, bardzo młodym – że warto w życiu stawiać sobie cele i mierzyć wysoko. Ten międzynarodowy bestseller teraz dostępny jest również dla polskich czytelników!
Co to znaczy być mężczyzną? Czy aby udowodnić swoją męskość i pokazać, że jest się kimś, trzeba wykazywać się ogromną siłą, jak znani z bajek i legend dzielni rycerze, którzy ratują z opresji księżniczki i z zimną krwią zabijają smoki? Nic bardziej mylnego! Wyjątkowym mężczyzną można stać się na wiele sposobów i w wielu dziedzinach – o tym właśnie pisze Ben Brooks w swojej książce „Opowieści dla chłopców, którzy chcą być wyjątkowi”, wspaniale ilustrowanej przez Quintona Wintera.
Z książeczki Bena Brooksa chłopcy – ale także dziewczynki – dowiedzą się wiele ciekawych informacji na temat ważnych postaci kultury, sztuki, nauki, polityki i sportu, zarówno tych historycznych, jak i zupełnie współczesnych. Przeczytają między innymi o wybitnym astrofizyku, Stephenie Hawkingu, który stał się prawdziwym autorytetem w swojej dziedzinie pomimo choroby, która niemal całkowicie odebrała mu władzę nad własnym ciałem. Poznają sylwetkę byłego prezydenta RPA, który walczył z apartheidem, Nelsona Mandeli, a także pierwszego czarnoskórego prezydenta USA, Baracka Obamy. Czytelnicy dowiedzą się intrygujących faktów o wybitnych artystach – Salvadorze Dalim, Ludwigu van Beethovenie, Johnie Lennonie czy Louisie Armstrongu, poznają bliżej aktora znanego z roli Harry’ego Pottera, Daniela Radcliffe’a, wybitnego włoskiego astronoma Galileusza, twórcę alfabetu dla niewidomych Louisa Braille’a, popularnego brytyjskiego kucharza Jamiego Olivera, a także najlepszych sportowców, jak Jesse Owens czy Lionel Messi. W sumie Ben Brooks zawarł w swoje książce aż 100 przystępnie napisanych, fascynujących biografii niezwykłych mężczyzn z całego globu, wywodzących się z różnych grup społecznych, którzy swoim uporem, odwagą i siłą – niekoniecznie tą będącą wynikiem posiadania dużych mięśni – zdołali odmienić świat. Postaci te dają inspirację, dodają wiary w siebie i sprawiają, że każdy mały chłopiec zrozumie, że może w przyszłości osiągnąć wszystko – jeśli tylko bardzo tego chce.
Drugą publikacją wartą uwagi jest: ''A ja żem jej powiedziała''
Katarzyny Nosowskiej.
„A ja żem jej powiedziała” to debiutancka książka Katarzyny Nosowskiej – wybitnej polskiej wokalistki i byłej frontmenki zespołu Hey, a obecnie także felietonistki i komiczki. Wszystko rozpoczęło się od humorystycznego cyklu filmików, które Nosowska zaczęła zamieszczać na swoim profilu na Instagramie w lipcu zeszłego roku, bawiąc się zręcznie internetowymi trendami i ironizując z zasad, którymi rządzą się portale społecznościowe, a więc i cały świat. To książka o celebrytach, wpływie internetu na relacje międzyludzkie i przede wszystkich o każdym z nas. Taką właśnie zwyczajną kobietą okazuje się być Nosowska, która wykazuje niewspółmierną do możliwości metabolicznych miłość do jedzenia, uwielbienie do koloru czarnego, który wcale nie wyszczupla, oraz wdzięczność do życia i wartą naśladowania prawdziwą miłość do siebie.
Książka składa się z pięćdziesięciu tekstów, które są zapisem i przeróbką filmów instagramowych, inspirowanych internetową rzeczywistością. Nosowska dała się na nich poznać jako pełna humoru, wykazująca się ironią i sarkazmem oraz obdarzona niebywałym dystansem do siebie kobieta. Jej talent komediowy i inteligencja zostały szybko dostrzeżone przez internautów, a profil Kasi śledzi obecnie 220 tysięcy użytkowników. Do tekstów dołączone są zabawne fotografie wyjęte wprost z instagramowych kadrów. Nosowska przyznaje, że do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami i poczuciem humoru zainspirowała ją serdeczna przyjaciółka – aktorka Agata Kulesza. Natomiast książkę wydała dzięki wydawnictwu „Wielka Litera”. I całe szczęście! Jakże często obecnie spotykamy się z deficytem dystansu do siebie i mądrości życiowej. Nosowska zmienia okulary tym, którzy patrzą na świat przez różowe szkła oraz nakierowuje na inne ścieżki tych zagubionych w XXI wieku nieszczęśników. W pełnych ciepła i humoru tekstach daje otuchę ludziom, którzy nie do końca pasują do preferowanych standardów społecznych i pokazuje, że lepiej być niepowtarzalnym i oryginalnym sobą niż kolejnym klonem spotykanym na ulicy. Przecież właśnie będąc sobą, wyróżniamy się z szarego tłumu osób dążących do niedoścignionej perfekcji, czyli tak naprawdę donikąd.
Katarzyna Nosowska, a właściwie „Kaśka”, bo tak o sobie mówi, przekonuje, że jej książka nie jest debiutem literackim, a jedynie zbiorem opowiastek. Jednak czy to determinuje ją jako literaturę gorszego sortu? Nosowska już wcześniej dała się poznać jako doskonała felietonistka oraz autorka tekstów. Jej talent literacki wychodzi na światło dzienne już w pełnej okazałości, a autorka raczy czytelnika opowieściami o życiu, dniu codziennym i otaczającej nas rzeczywistości, tej prawdziwej i wirtualnej, a wszystko to napisane jest z perspektywy własnego doświadczenia. Artystka żartobliwie dodaje, że „A ja żem jej powiedziała” nadaje się do czytania dosłownie wszędzie – w autobusie, na świeżym powietrzu, a nawet w toalecie. To zabawna, lekka i przyjemna lektura, a jednocześnie nieunikająca trudnych tematów książka. Gorzka prawda o świecie w XXI wieku? Bezkompromisowe zasady panujące w polskim społeczeństwie? Rządzące umysłami młodych ludzi mody i trendy? Podążanie za tłumem bez refleksji w pogoni za społeczną akceptacją? To wszystko okraszone ironią, szczyptą zgryźliwości i dużą dawką dystansu oraz humoru znajdziemy w książce Nosowskiej.
Książka składa się z pięćdziesięciu tekstów, które są zapisem i przeróbką filmów instagramowych, inspirowanych internetową rzeczywistością. Nosowska dała się na nich poznać jako pełna humoru, wykazująca się ironią i sarkazmem oraz obdarzona niebywałym dystansem do siebie kobieta. Jej talent komediowy i inteligencja zostały szybko dostrzeżone przez internautów, a profil Kasi śledzi obecnie 220 tysięcy użytkowników. Do tekstów dołączone są zabawne fotografie wyjęte wprost z instagramowych kadrów. Nosowska przyznaje, że do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami i poczuciem humoru zainspirowała ją serdeczna przyjaciółka – aktorka Agata Kulesza. Natomiast książkę wydała dzięki wydawnictwu „Wielka Litera”. I całe szczęście! Jakże często obecnie spotykamy się z deficytem dystansu do siebie i mądrości życiowej. Nosowska zmienia okulary tym, którzy patrzą na świat przez różowe szkła oraz nakierowuje na inne ścieżki tych zagubionych w XXI wieku nieszczęśników. W pełnych ciepła i humoru tekstach daje otuchę ludziom, którzy nie do końca pasują do preferowanych standardów społecznych i pokazuje, że lepiej być niepowtarzalnym i oryginalnym sobą niż kolejnym klonem spotykanym na ulicy. Przecież właśnie będąc sobą, wyróżniamy się z szarego tłumu osób dążących do niedoścignionej perfekcji, czyli tak naprawdę donikąd.
Katarzyna Nosowska, a właściwie „Kaśka”, bo tak o sobie mówi, przekonuje, że jej książka nie jest debiutem literackim, a jedynie zbiorem opowiastek. Jednak czy to determinuje ją jako literaturę gorszego sortu? Nosowska już wcześniej dała się poznać jako doskonała felietonistka oraz autorka tekstów. Jej talent literacki wychodzi na światło dzienne już w pełnej okazałości, a autorka raczy czytelnika opowieściami o życiu, dniu codziennym i otaczającej nas rzeczywistości, tej prawdziwej i wirtualnej, a wszystko to napisane jest z perspektywy własnego doświadczenia. Artystka żartobliwie dodaje, że „A ja żem jej powiedziała” nadaje się do czytania dosłownie wszędzie – w autobusie, na świeżym powietrzu, a nawet w toalecie. To zabawna, lekka i przyjemna lektura, a jednocześnie nieunikająca trudnych tematów książka. Gorzka prawda o świecie w XXI wieku? Bezkompromisowe zasady panujące w polskim społeczeństwie? Rządzące umysłami młodych ludzi mody i trendy? Podążanie za tłumem bez refleksji w pogoni za społeczną akceptacją? To wszystko okraszone ironią, szczyptą zgryźliwości i dużą dawką dystansu oraz humoru znajdziemy w książce Nosowskiej.
A na koniec polecam dzieło Kuby Wojewódzkiego, czyli ''Nieautoryzowana autobiografia''.
"Przygotujcie się na największy show Kuby Wojewódzkiego.
L’enfant terrible polskiego show biznesu.
O jego medialnej osobowości powstały już prace naukowe, a typowa dla niego bezczelność stała się telewizyjną dyscypliną olimpijską.
Pogromca osobowości płaskich i bez charakteru.
Wyznawca zasady, że przeginanie pały to takie samo prawo obywatelskie jak udział w wyborach.
Bohater kultury pop, gość z krainy próżności.
Od dziecka lubił szokować, a rzeczywistość dawała mu do zabawy niezbędne gadżety i okoliczności. Chciał zostać aktorem, ale znawcy sceny prognozowali mu rolę halabardnika albo aktora grającego kroki za sceną. Został więc królem błaznów. Jego autobiografia to skarbnica błyskotliwych bon motów, genialnych ripost, ciętych komentarzy. Kronika medialnego żywota, którego intensywnością można spokojnie obdzielić kilku celebrytów, a gażą za odcinek talk show wykarmić powiat. To też opowieść człowieka zasmuconego kondycją myślenia społeczeństwa, które głowy używa głównie do potakiwania.
Człowiek-kameleon, właściciel ego widocznego z kosmosu, genialny publicysta, człowiek instytucja, ojciec chrzestny i grabarz wielu karier.
Bezczelna, irytująca i bulwersująca – najlepsza autobiografia celebryty.
Skusicie się na którąś z zaproponowanych przeze mnie książek? Jeśli tak, to zapraszam do zakupu w księgarni Merlin, gdzie można nabyć interesujące Was tytuły za naprawdę okazyjną cenę!
Jeśli już najbardziej interesuje mnie druga.
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam do kupna :)
UsuńŚwietnie, ja już prezenty na Święta mam już pokupowane, jednak nie są to książki, pozdrawiam z mroźnej Południowej Polski :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko książkę "A ja żem jej powiedziała" i szczerze mówiąc mnie ta pozycja nie zachwyciła... To lekkie czytadełko, ma w sobie sporo humoru, ale tak na prawdę nie przedstawia żadnej wartości ;)
OdpowiedzUsuńBiografię Kuby Wojewódzkiego, chętnie znalazłabym pod swoją choinką. 😊
OdpowiedzUsuńJa już prezenty mam kupione na szczęście.
OdpowiedzUsuńKażdą z tych ksiązek warto mieć w swojej biblioteczce :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie Kuba.
OdpowiedzUsuńSuper są!!!
OdpowiedzUsuńMnie akurat nie przekonują, ponieważ to nie mój gust. Ale na pewno ktoś się skusi :)
OdpowiedzUsuńPierwsza książka już na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńKsiążki Nosowskiej i Wojewódzkiego leżą już u mnie i czekają na przeczytanie. ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie można wybrać coś na prezent!
OdpowiedzUsuń