MOI DRODZY,
Podaję wyniki konkursu, w którym można było ''DOM LALEK'' EDYTY ŚWIĘTEK.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział w konkursie. Podesłaliście wiele ciekawych odpowiedzi dotyczących Waszych niecodziennych przeżyć. Miałam nie lada problem z wyłonieniem zwycięzców. Ostatecznie jednak najbardziej do gustu przypadły mi poniższe historie:
Bożena Osowiecka
To było upalne lato bardzo podobne do obecnego. Nosiłam po domu zwiewną długą spódnicę, a moja raczkująca wówczas córeczka bawiła się u moich stóp. Wtedy przyjechał kurier z paczkami i kiedy stałam z nim podpisując dokumenty przewozowe, moja wspaniała dziecinka postanowiła porzucić pełzanie i podnieść się na nogi. Chwyciła z całych sił moją spódnicę... i opuściła ją aż do kolan. Myślałam, że wstydu zapadnę się pod ziemię. Zdążyłam tylko pomyśleć: Naprawdę nie wiem, czym ja sobie na to zasłużyłam!
Aleksandra Miczek
źródło: ShutterStock |
Jestem nauczycielem języka polskiego. Dokładnie cztery lata temu zaczęłam uczyć kolejną czwartą klasę i wtedy w moim życiu pojawił się ON. Niewysoki i niczym niewyróżniający się chłopak. Jeszcze nie zdążyliśmy się dobrze poznać, jeszcze nie zdążył na dobre wziąć udział w moich lekcjach, a codziennie wchodził do sali z takimi słowami:Jak ja nie cierpię polaka! Znowu ten głupi polski! We wrześniu było mi zwyczajnie przykro. W październiku stawałam na rzęsach, żeby go przekonać do lekcji. W grudniu zwyczajnie odpuściłam. I tak dotrwaliśmy do końca roku szkolnego. Ja, sfrustrowany belfer i on, malkontent pełną gębą. Pierwszy dzień kolejnego roku szkolnego powitaliśmy na placu apelowym. Pierwszą osobą, jaką ujrzałam, był właśnie ON. Spojrzał mi w oczy i ku mojemu zdziwieniu przytulił się do mnie mocno i usłyszałam: Jak ja się za panią stęskniłem. Naprawdę nie wiem, czym ja sobie na to zasłużyłam.
🌿🌿🌿
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje. 😊
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńGratuluję 🎊
OdpowiedzUsuńGratulacje
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuń