Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

wtorek, 28 lutego 2017

"Flower. Jak kwiat" - Elizabeth Craft, Shea Olsen

"Flower. Jak kwiat" 
Elizabeth Craft, Shea Olsen
Wydawnictwo: Literackie
ilość stron: 332
premiera: 15 lutego 2017
Ocena: 4/6 

Miała swoje plany. Ale wtedy spotkała jego…
 
   Osiemnastoletniej Charlotte nie w głowie chłopaki, randki i wielkie miłości. Ma jasno określony plan i dopnie swego. Pójdzie na studia, zrobi karierę, udowodni coś rodzinie, a przede wszystkim sobie. Przecież zawsze wiedziała, czego chce, a zwłaszcza, czego chce uniknąć – głupich, nastoletnich zauroczeń, złamanego serca, niechcianej ciąży. Gdy w jej życiu pojawia się ON, nagle o wszystkim zapomina…

   A zjawia się znikąd. Wkracza do jej świata bez uprzedzenia czy pytania. Z dnia na dzień wywraca jej poukładane życie do góry nogami. Ale takim chłopakom się nie odmawia. Tate jest przystojny i pewny siebie. Ma niski, zmysłowy głos, za którym – jak się okazuje – kryje się niejedna tajemnica. Czy Charlotte go posłucha? (Którego głosu posłucha Charlotte? Tate’a czy swojego serca?)

   Shea Olsen, to pseudonim Shei Ernshaw, która mieszka w małym miasteczku w Oregonie i zajmuje się pisaniem. Jest także producentką, mieszka nad jeziorem z mężem, psem i dwoma kotami.
  Elizabeth Craft - scenarzystka telewizyjna i producentka. Mieszka i pracuje w Los Angeles. Pracowała przy takich hitach telewizyjnych, jak: „Pamiętniki Wampirów”, „100”, „Lie to me”, „Shield”, „Angel” Jossa Whedona. Współtworzyła serial „Women’s Murder Club” (na podstawie książek Pattersona) dla stacji ABC. Obecnie jest współtwórczynią pilotów do nowych seriali tv dla ABC („One Click”, „My Love from Another Star”).

 Uwielbiam wzruszające historie miłosne, w których uczucie przychodzi jak grom z  jasnego nieba, wytrąca z równowagi, zaburza spokój i zmienia wszystko. Dlatego gdy ujrzałam niezwykle magnetyzującą okładkę „Flower. Jak kwiat” i przeczytałam blurb, wiedziałam, że to coś dla mnie. I na szczęście moja intuicja mnie nie zawiodła. Otrzymałam piękną, współczesną baśń nawiązującą do znanej historii o ,,Kopciuszku'', która na kilka długich godzin skradła moje myśli. Nie obyło się oczywiście bez kilku drobnych zgrzytów, ale patrząc na całokształt nie jest najgorzej.

   Fabuła co prawda nie zaskakuje żadną oryginalnością, ale wciąga i trzyma w niepewności do samego końca. Poznajemy osiemnastoletnią Charlotte, która w wyniku pewnych dramatycznych okoliczności złożyła sobie obietnicę: żadnych chłopców, żadnych imprez w sobotnie wieczory, żadnego balu maturalnego. Dziewczyna przez wiele lat konsekwentnie realizuje swoje postanowienia, dopóki nie spotyka Tate'a. Jedno spojrzenie, kilka niewinnych zdań - tyle wystarczy, by zapomnieć o bożym świecie. Jednak wkrótce okazuje się, że chłopak coś przed nią ukrywa. Coś, co kładzie się cieniem na ich wspólnej relacji. Czy mimo to będą razem? A może szczęśliwe zakończenie nie jest im pisane?

   To niezwykle nastrojowa powieść młodzieżowa, pełna uroku, zmysłowości i subtelnego dramatyzmu. Opowiada o sile uczuć, tęsknocie i poświęceniu, a także o odpowiedzialności, podejmowaniu życiowych decyzji i zmaganiu się z konsekwencjami wyborów. W jednoznaczny sposób uzmysławia nam, że nie warto zamykać się w kokonie słuszności własnych przekonań i ograniczeń. Lepiej słuchać głosu serca. Wszak nikt nie wie lepiej niż ono, co jest dla nas najlepsze. Bo nawet jeśli coś się nie uda, to z każdego potknięcia wyjdziemy bogatsi o nowe doświadczenia.

   Powieść bardzo przypadła mi do gustu, ale nie mogę tego samego napisać o bohaterach. Szalejąca w młodym wieku burza hormonów sprawia, że ich zachowanie bywa irytujące wręcz infantylne. Nie zmienia to jednak faktu, że są wyraziści i charakterni. Łatwo zapadają w pamięć, a ich losy śledzi się z zapartym tchem. Prym wiedzie Charlotte – inteligentna, pracowita, skromna, nieco wycofana. Ma w życiu jasno określony cel, który konsekwentnie realizuje. Z kolei Tate, choć jest bardzo majętny i sławny, to nie obnosi się z tym publicznie. Dla każdego ma dobre słowo czy gest, umie być czuły, romantyczny i opiekuńczy. Ale skrywa też pewną tajemnicę, która tkwi w jego duszy niczym zadra. Kim tak naprawdę jest i jakie mroczne sekrety go prześladują? Tego musicie dowiedzieć się sami.

   Wątek sercowy wysuwa się na prowadzenie spychając na boczny tor inne wydarzenia. Osobiście mi to nie przeszkadzało, mam jednak pewne zastrzeżenia co do przebiegu tego związku. Stanowczo za szybko się rozwinął – rachu ciachu i po sprawie. Zlekceważono także psychologiczny aspekt relacji budowania relacji między Charlotte i Tate'a. Zabrakło miejsca na dokładniejszą analizę ich uczuć, myśli i zachowań. Pomimo tego z rozmarzeniem i nutką sentymentu obserwowałam ich uczuciowe zawirowania. Aż chciałoby się mieć znów te naście lat…

   Całość napisana jest lekkim, prostym językiem, bez zbędnych wywodów i drobiazgowych opisów. Również dialogi brzmią autentycznie, są adekwatne do poszczególnych sytuacji. Nie można też narzekać na tempo akcji. Praktycznie cały czas coś się dzieje. Chwile radości i szczęścia przeplatają się ze smutkiem, odrzuceniem, bólem, rozczarowaniem i złością. Natomiast zakończenie jest jak plaster miodu na udręczoną duszę. Jasno daje nam do zrozumienia, że nigdy nie należy się poddawać, bo dopóki walczysz masz szansę wygrać.

Podsumowując:
  „Flower. Jak kwiat” to iście magiczna opowieść o miłości, która nie zna żadnych granic i podziałów społecznych. Z właściwym sobie wdziękiem uświadamia nam, że w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze. Najistotniejsze to zauważać je i doceniać. Polecam wszystkim romantykom i wielbicielom słodkich romansów. Zafundujcie sobie więc taką miłą odskocznię od szarej rzeczywistości, która w dzisiejszych czasach jest potrzebna prawie tak mocno jak tlen.

poniedziałek, 27 lutego 2017

''Księżyc jest kobietą'' Joanna Gawrych-Skrzypczak [PATRONAT]

Księżyc jest kobietą 
Joanna Gawrych-Skrzypczak
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 392
Ocena: 5+/6
Patronat medialny:
LITERACKI ŚWIAT CYRYSI


  Mięty przed wojną należały do pradziadków Anny, lecz okupacja pozbawiła rodzinę majątku. Anna, mimo przeciwności losu, zrealizowała swoje marzenie – w odzyskanym dworku prowadzi pensjonat i stajnię. Niezależna, lecz samotna, musi dokonać wyboru między Łukaszem, który zatrudnia się w Miętach, by uciec przed przeszłością, a Geraldem – intrygującym i zakochanym w niej finansiście z Jersey.

Anna niespodziewanie przekona się, że przeszłość skrywała przed nią wielką tajemnicę. Czy przewrotny los, który gnał bohaterów po świecie, może wpłynąć również na życie Anny? 
  Joanna Gawrych-Skrzypczak. Przez wiele lat była dziennikarką, później przez kilka – bizneswoman. Pierwsze, jak twierdzi, to jej ukochany zawód i praca, drugie – zmora. Dzisiaj mieszka na wsi, gdzie z mężem Robertem Skrzypczakiem trenują konie oraz prowadzą niewielki pensjonat. Towarzyszą im więc konie, ale też psy i – w roli niemych świadków – ponad stuletnie dęby. I historie, kiedyś wymyślane dla własnej przyjemności, teraz przelane na papier. Jest w nich sporo tego, co w życiu autorki wydarzyło się naprawdę lub mogło się wydarzyć, lub nigdy nawet nie było prawdopodobne. „Opowiadam, bo wiem i doświadczyłam tego, że w życiu może zdarzyć się wszystko, nie wolno tylko sądzić, że coś jest niemożliwe, i w związku z tym najprościej nic nie robić. Nigdy nie mów nigdy!”.

  Jaka fascynująca lektura! Totalnie mnie oczarowała. Autorka z rozmachem kreśli wielopokoleniową sagę rodzinną, ukazując splątane losy bohaterów i ich potomków na tle zmieniających się realiów. Podczas czytania wzruszenie niejednokrotnie chwytało mnie za gardło. Nie przypuszczałam, że będę to tak mocno przeżywać. Tego nie da się opisać słowami. Trzeba samemu rozsmakować się w treści i poddać wyjątkowemu klimatowi, który zewsząd emanuje, otacza i wciąga.

  Wielowątkowa fabuła, rozpięta na przestrzeni kilkudziesięciu lat, naprzemiennie opisuje perypetie kilku osób. Na pierwszy plan wysuwają się dwa wątki. Pierwszy z nich dotyczy czterdziestoczteroletniej Anny Choyno. Kobieta zamieszkuje w Miętach, w odzyskanym dworku swoich dziadków, gdzie prowadzi pensjonat i stajnię. Równolegle poznajmy Karola Lewickiego. Mężczyzna zostaje aresztowany w przypadkowej łapance i wywieziony na wyspę Jersey. Na szczęście z pomocą starego farmera udaje mu się uciec zniewoli, ale z powodu nieprzewidzianych okoliczności, nie może wrócić do Polski. Dwie pozornie odrębne historie, ostatecznie składają się na jedną całość, jeden obraz, który zadziwia, budzi współczucie i szokuje ekstremalnym realizmem.

  Wyjątkowa proza. Każdy rozdział niesie ze sobą niezwykłą mozaikę ludzkich twarzy, emocji i ścieżek, często trudnych, złożonych, niepozbawionych błędów i porażek. Każda historia przenosi nas w inny czas i miejsce po to, aby pokazać, że życie bywa bardzo przewrotne, a rzeczy nie zawsze są takimi, jakimi je widzimy. A jednocześnie uzmysłowić, że nic nie dzieje się bez powodu, wszystko, co nas spotyka, ma jakiś sens, nawet jeśli nie zawsze go pojmujemy.

 Ta powieść upaja niczym dobre wino. Duża w tym zasługa niezwykle barwnej plejady bohaterów. Zostali nakreśleni tak wyraziście, jakby istnieli naprawdę. Nawet drugoplanowe postacie wiele wnoszą do rozgrywających się wydarzeń. Wspólnie z nimi przeżywa się ich codzienne rozterki, zmartwienia, radości, dramaty i tęsknoty. Osobiście najbardziej zżyłam się z Karolem. W imię większego dobra postanowił poświęcić samego siebie. Tylko jakim kosztem? Niemal czułam jego rozpacz i nostalgię za ojczyzną. Aż się serce kraje.

  Polubiłam również Annę. To silna, niezależna i wykształcona indywidualistka. Twardo stąpa po ziemi, nie pozwala sobie na jakąkolwiek słabość. Ale to tylko fasada. Za nią kryje się wrażliwa dusza, pragnąca ciepła, bliskości i zrozumienia. Podoba mi się sposób, w jaki autorka rozwinęła wątek miłosny między Anią a Łukaszem i Geraldem. Mogłoby się wydawać, że mamy do czynienia z kolejnym, banalnym trójkątem, a jednak pani Joannie udało się uciec od sztampy i zapewnić czytelnikowi bezpretensjonalną opowieść o potędze przeznaczenia przeplatającego się z prawdą o nierozerwalnych więziach, które łączą ludzi.

 Kawał dobrej literatury. Misternie przemyślana w wielu warstwach, doskonale napisana, spójna i zamknięta na ostatni guzik. Bez zbędnych ozdobników, dygresji i innych ulepszaczy, podtrzymuje zainteresowanie do ostatniej strony. Praktycznie cały czas coś się dzieje. Chwile radości i szczęścia przeplatają się z niespodziewanymi doświadczeniami, które wymagają pewnych kompromisów i ograniczeń, zaś urozmaicona licznymi retrospekcjami narracja wraz z rozwojem akcji daje odpowiedzi na pojawiające się pytania. Jedynie zakończenie budzi mój niedosyt, albowiem spodziewałam się innego rozwiązania w kwestii uczuciowej główniej bohaterki. Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń. Według mnie wszystko jest tak, jak być powinno. 

 Podsumowując:
   ''Księżyc jest kobietą'' to porywająca, epicka opowieść o miłości, przyjaźni, ludzkiej doli i niedoli, poszukiwaniu własnej drogi i sile rodzinnych powiązań, które rzutują na kolejne pokolenia. Z właściwą sobie subtelnością i wdziękiem uświadamia, że przeszłość nie zawsze jest tylko wspomnieniem. Czasami przenika do teraźniejszości i staje się nieodłącznym składnikiem bieżących zdarzeń. Zdecydowanie polecam.

niedziela, 26 lutego 2017

ZAPOWIEDŹ: ''Pokojówka na salonach'' Agnieszka Rusin - pod patronatem medialnym LŚC

Miło mi poinformować, iż mój blog: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI objął patronatem medialnym książkę: ''Pokojówka na salonach'' Agnieszki Rusin.


Julia wraca do swojego rodzinnego miasteczka z Norwegii nie tylko bez perspektyw na dalsze życie, ale także ze złamanym sercem. Sytuację komplikuje kosztowne leczenie ciężko chorej matki. Ubywające w szybkim tempie oszczędności skłaniają dziewczynę do zatrudnienia się w charakterze pokojówki w pobliskim pałacu należącym do bogatej niemieckiej rodziny. Nie przypuszczała, jakie konsekwencje przyniesie dla niej ta decyzja…

Każda kobieta marzy o księciu z bajki, jednak nie każdej dane jest go poznać. Julii się to udało, chociaż ich pierwsze spotkanie nie należało do udanych. Niestety życie codzienne i jego problemy sprawią, że rodzące się uczucie będzie wystawiane na ciężkie próby, niekiedy wręcz nie do pokonania.

 Premiera: 05.03.2017



Recenzja niebawem. Będą też konkursy :)

Jesteście zainteresowani tym tytułem?

LISTA BOOK TOUR: ,,Pozorność'' Natalii Nowak-Lewandowskiej

Moi Drodzy,

Poniżej przedstawiam listę uczestników Book Tour z
książką:,,Pozorność'' Natalii Nowak-Lewandowskiej [recenzja: klik]
 
Książka już wyruszyła do pierwszej osoby. 
 
 Czytajcie i dzielcie się wrażeniami :) 

Pozdrawiam!

sobota, 25 lutego 2017

KONKURS: Czytam powieści Małgorzaty Rogali

Kochani

Przychodzę do Was z konkursem, w którym można wygrać ,,Ważkę'' Małgorzaty Rogali [recenzja-klik]

Zadanie konkursowe:

 Zrób zdjęcie z dowolną książką Małgorzaty Rogali.
(Jeśli ktoś nie chce pokazywać swojej twarzy, to wystarczy fotka samej książki. Mogą to być również zdjęcia, które zostały wcześniej opublikowane np. w poście recenzyjnym)

Spośród wszystkich zdjęć wybiorę jedno, moim zdaniem najciekawsze. Zgłoszenia proszę przysyłać pod ten adres: kryniame@wp.pl
 
 ___


Będzie mi miło, jeśli:

- zostaniesz obserwatorem mojego
bloga
- zostaniem obserwatorem mojego profilu w Google +
  - polubisz fanpage mojego bloga na Facebooku
- udostępnisz informacje o moim konkursie
- polubisz fanpage Małgorzata Rogala 
- polubisz sponsora nagrody Czwarta Strona

Do dzieła!!! Naprawdę warto!


   Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
2. Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Czwarta Strona.
3. Aby wziąć udział w konkursie należy zrobić zdjęcie z dowolną książką Małgorzaty Rogali.
4. Konkurs trwa od 25 lutego 2017 roku do 2 marca 2017 roku do godz. 23.59
5. Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 4 marca 2017 roku.
6. Nagrodą jest egzemplarz ''Ważka'' Małgorzaty Rogali.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową o ile zapoda swój adres mailowy w poście konkursowym. W przeciwnym razie w ciągu 7 dni laureat musi sam się ze mną skontaktować. Po upływie tego czasu nagroda przepada.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)

Muzyczna sobota - Dobre, bo polskie!

Kochani

W kolejnej odsłonie cyklu: Muzyczna Sobota - Dobre, bo polskie, proponuję piosenkę ,,Pokonaj siebie'' duetu Feel/Iwona Węgrowska.
 
Iwona Węgrowska jest piosenkarką oraz autorką tekstów. Została laureatką Eska Music Awards w kategorii Najlepszy radiowy debiut. Była wokalistką zespołu Abra (dawniej Abracadabra).

Piotr Kupicha to polski piosenkarz. Zadebiutował w zespole "Sami", po odejściu z którego utworzył własną formację "Feel". Zespół i jego utwory odniosły olbrzymi sukces w Polsce. Przeboje "Jak anioła głos" i "A gdy jest już ciemno" śpiewała cała Polska.



 Piotr:
Chce, potrafię, wzniosę się
to naprawdę dobry dzień
jak w westernie jeden sen
Hej, mówię sobie siłę masz
i nie przegraj, wygraj, grasz
ale w pokonanie siebie 

Ref.:
Pokonam więc siebie, pokonam siebie
udowodnię, że można lepiej
pokonam więc siebie, pokonam siebie, udowodnię 

Iwona:
Chcę, potrafię, jestem skał
stać jak posąg - to za mało
wole ruszyć posad świat
hej, nigdy więcej białych flag
chociaż już bywało tak
wczoraj był ostatni raz 

Piotr:
Obiecuje sobie... 

Iwona:
Pokonam więc siebie, pokonam siebie
udowodnię, że można lepiej
pokonam dziś siebie, pokonam siebie, udowodnię, że można lepiej 

Razem:
Pokonam dziś siebie,
pokonam siebie, udowodnię, że można lepiej
pokonam dziś siebie,
pokonam siebie, udowodnię 

Razem:
Chce, potrafię, wzniosę się
to naprawdę dobry dzień
mam przed sobą jasny cel
Hej, mówię sobie siłę masz
i nie przegraj, wygraj, grasz
ale w pokonanie siebie
Pokonaj więc siebie... (x2)
Wyżej, mocniej, dalej... (x2)

piątek, 24 lutego 2017

KONKURS - poznaj mnie lepiej: Anna Tabak

   Anna Tabak - ur. 27 grudnia 1990r. w Krośnie, od kilku lat mieszkam w Krakowie. Ukończyłam finanse i rachunkowość – studia licencjackie i zarządzanie - studia magisterskie na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Pracuję w jednej z krakowskich korporacji, obecnie przebywam na urlopie wychowawczym. 

 Prywatnie jestem szczęśliwą żoną i mamą 16-miesięcznego chłopca. Z natury rasowa introwertyczka, kocham ciszę, spokój i piękno natury. 

 Prowadzę bloga http://annatabak.pl/, na którym dzielę się swoimi zainteresowaniami, przemyśleniami, migawkami z życia. Również fragmenty „Bursztynowego Anioła” dawno temu publikowałam na blogu i to właśnie pierwsze ciepłe komentarze czytelników pomogły mi uwierzyć w siebie jako autorkę. Pisanie jest moją pasją, już jako mała dziewczynka wymyślałam i zapisywałam przeróżne historie. Nie wyobrażam sobie dnia bez ciekawej lektury. Książki to mój sposób na odpoczynek, na naukę, na podróżowanie, na refleksję, na... książki są dobre na wszystko! 
 
 Poza pisaniem i czytaniem uwielbiam robić zdjęcia i malować farbami olejnymi – choć to hobby na razie zeszło na dalszy plan. Moją słabością, z którą bezskutecznie walczę od lat, jest czekolada. Ale z drugiej strony… co to za życie bez czekolady? :) 50 faktów o mnie: http://annatabak.pl/50-faktow-o/

 Dziś macie okazję bliżej poznać Annę Tabak. Przez najbliższe kilka dni można zadawać autorce swoje pytania (1 - maksymalnie 2). Spośród wszystkich pytań autorka wybierze ok. 30, na które odpowie w osobnym poście, w formie wywiadu.  

   Jedna osoba, która zdaniem autorki zada najciekawsze pytanie otrzyma nagrodę w postaci książki,,Bursztynowy Anioł'' - recenzja: klik.

 
     Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Zysk i S-ka.
     FanPage wydawnictwa na Facebooku: klik

Proszę nie powielać pytań ani nie stosować plagiatów. Jeśli coś takiego będzie miało miejsce, zdublowane/ukradzione pytanie zostanie zignorowane.

Do dzieła kochani!!!


Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
2. Sponsorem nagród jest wydawnictwo Zysk i S-ka.
3. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest zadanie pytań (1 - maks. 2) Annie Tabak na temat jej twórczości, zainteresowań itp.
4. Konkurs trwa od 24 lutego 2017 roku do 28 lutego 2017 roku do godz. 23.59
5. Wywiad oraz ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 7 marca stycznia 2017 roku.
6. Nagrodą jest jeden egzemplarz ''Bursztynowy Anioł'' Anny Tabak.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy, którzy podpiszą się imieniem/nickiem. Adresu mailowego nie wymagam, ale jeśli ktoś chce podać, to bardzo proszę. Będę miała łatwiejszy kontakt z Wami w razie wygranej.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową. W przypadku, gdy zwycięzca w ciągu 7 dni nie odpowie na wiadomość, nastąpi wybór innego wygranego.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)