W rytmie passady
Anna Dąbrowska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 24 kwietnia
Anna Dąbrowska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 24 kwietnia
Ocena: 6/6
Julita, uczennica warszawskiego liceum, w niczym nie przypomina typowej
nastolatki. Nie chodzi na imprezy ani na randki, nie spotyka się z
przyjaciółmi. Żyje w cieniu wydarzenia z przeszłości, które nie pozwala
jej zachowywać się tak jak klasowe koleżanki. Pewnego dnia otrzymuje
propozycję, która może jej pomóc przełamać strach. Jedyne, co musi
zrobić, to zatańczyć w konkursie kizomby.
Marcel jest tancerzem i instruktorem, który zaraża swoją pasją innych w szkole tańców latynoamerykańskich. Jego życie ulega całkowitej przemianie, kiedy dowiaduje się o chorobie matki. Światełkiem w tunelu okazuje się konkurs tańca, w którym mężczyzna postanawia wystartować. Wygraną chciałby przeznaczyć na pomoc matce.
Dwoje obcych sobie ludzi zaczyna łączyć jedno pragnienie, chociaż każde z nich postrzega zwycięstwo w zupełnie innym wymiarze. Wydaje się, że Julitę i Marcela dzieli przepaść, której nie można pokonać, a jednak…
W tańcu i miłości wszystko może się zdarzyć.
Marcel jest tancerzem i instruktorem, który zaraża swoją pasją innych w szkole tańców latynoamerykańskich. Jego życie ulega całkowitej przemianie, kiedy dowiaduje się o chorobie matki. Światełkiem w tunelu okazuje się konkurs tańca, w którym mężczyzna postanawia wystartować. Wygraną chciałby przeznaczyć na pomoc matce.
Dwoje obcych sobie ludzi zaczyna łączyć jedno pragnienie, chociaż każde z nich postrzega zwycięstwo w zupełnie innym wymiarze. Wydaje się, że Julitę i Marcela dzieli przepaść, której nie można pokonać, a jednak…
W tańcu i miłości wszystko może się zdarzyć.
źródło opisu: Wydawnictwo Zysk i S-KA
Są książki, o których się zapomina zaraz po przeczytaniu. Ale są też takie, które pozostają w naszej pamięci na bardzo długo, być może na zawsze. Taką literacką perełką jest bez wątpienia ,,W rytmie passady'' Anny Dąbrowskiej. Niepowtarzalna, wyjątkowa, boleśnie piękna...
![]() |
Jednak nie wszystko jest takie proste, jakby się mogło wydawać. Pojawia się strach, niepewność oraz walka z samym sobą, ze swoim słabościami i lękami. |
![]() |
Ale nie brak też nadziei, która wyzwala odwagę, rozpala ogień miłości i wiarę w lepsze jutro.
|
Reasumując:
Anna Dąbrowska wykonała kawał dobrej roboty tworząc niebanalną, wciągającą i niesamowicie angażującą lekturę, która porusza do głębi, rozdziera duszę i rozbija emocjonalnie. Nie da się tego opisać słowami, to trzeba poczuć! Polecam z całego serca 💗
Anna Dąbrowska wykonała kawał dobrej roboty tworząc niebanalną, wciągającą i niesamowicie angażującą lekturę, która porusza do głębi, rozdziera duszę i rozbija emocjonalnie. Nie da się tego opisać słowami, to trzeba poczuć! Polecam z całego serca 💗
Jestem bardzo ciekawa tej książki. Fajny motyw przewodni.
OdpowiedzUsuńPiękna "recenzja", która jednak ma w sobie wszystko, o czym powinien wiedzieć czytelnik! Całkowicie się zgadzam. WRP to powieść, o której ciężko zapomnieć. Autorka zabawiła się naszym sercem... Zresztą - to już kolejny raz.
OdpowiedzUsuńOla
ach uwielbiam ksiązki, które pozostają w naszej pamięcx\i na długo D
OdpowiedzUsuńCzytałam wcześniej o tej książce, ale naprawdę nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobra. Koniecznie się za nią rozejrzę! :)
OdpowiedzUsuńOd kiedy pierwszy raz o niej usłyszałam, wiedziałam, że muszę ją przeczytać, a Twoja maksymalna ocena tylko mnie w tym utwierdza :)
OdpowiedzUsuńWysoka ocena, zachęca do przeczytania.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na książkę. Co prawda nie moje klimaty, ale chętnie sięgnę żeby poczuć ten rytm :).
OdpowiedzUsuńJa jestem coraz bardziej przekonana do Polskich autorów (chociaż jeszcze jakiś czas temu omijałam ich książki szerokim łukiem). ''W rytmie passady'' zaciekawiło mnie już wcześniej, ale po tak - użyję tego słowa - innej recenzji zdecydowanie przekonałaś mnie do tej lektury :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
CZemu nie? Chętnie przekonam się jakich dostarczy mi emocji.
OdpowiedzUsuńciekawa forma zachęcenia do przeczytania tej ksiązki
OdpowiedzUsuńPatrząc na ocenę myślę, że warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńPolecę siostrze tę książkę. Czuję, że jej się spodoba.
OdpowiedzUsuńMotyw przewodni mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo bardzo chciałabym przeczytać! <3 Uwielbiam takie opowieści. Koniecznie musze zdobyć także "Nakarmię Cię miłością" :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bajeczna recenzja!
OdpowiedzUsuńSwietna recenzja, bardzo zachęca, a ja właśnie chciałam sie przekonać o tej książce! Na serio, haha.
OdpowiedzUsuńO kurcze!! Ale zachęciłaś mnie na maksa!!!
OdpowiedzUsuńLubię książki o tańcu, a Twoja recenzja jeszcze bardziej upewniła mnie, że warto przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńJakoś te taneczne historie średnio do mnie przemawiają. ;/ Chyba jednak sobie odpuszczę. ;/
OdpowiedzUsuńLubię historie o tańcu, ale bardziej na ekranie niż w książkowej wersji :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, jak skomponowałaś zdjęcie na początku recenzji :D W jakim to programie?
Skoro lubisz historie o tańcu, to Passada powinna przypaść Ci do gustu. Polecam. A zdjęcie, to taka moja mała tajemnica ;)
UsuńTym razem podziękuję, nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Ależ jestem zaintrygowana :)
OdpowiedzUsuńPowtarzałam już niejednokrotnie - czekam na tę książkę z ogromną niecierpliwością, tym bardziej, że to o tańcu <3
OdpowiedzUsuńKsiążka dla mnie. Mam ją w planach od momentu przeczytania zapowiedzi.
OdpowiedzUsuńMam na nią ochotę ;)
OdpowiedzUsuńjustboooks.blogspot.com
Nie wiem, czy to książka dla mnie, ale cała otoczka recenzji wyszła Ci rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńNiepomyślne zakończenie? I tyle emocji... to trzeba przeczytać :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się męczę, dosłownie MĘCZĘ z napisaniem recenzji, a Twoja jest idealna. Tej ksiązki nie da się opisać, a patrząc na tego płaczącego faceta znów łzy pojawiły się w moich oczach.
OdpowiedzUsuńEch, idę pisać dalej!