WYNIKI KONKURSU: Mądrość czy głupota?

Moi Drodzy,
 

 Czas ogłosić wyniki konkursu, w którym do wygrania były 3 egzemplarze książki ''Kandydat na ojca'' Susan Elizabeth Phillips [recenzja: KLIK]
  

 Dziękuję wszystkim uczestnikom za tak liczny udział w konkursie. Nie przedłużając, przedstawiam trójkę laureatów:

 

 red_sonia

Na swoim przykładzie powiem, ze w czasach liceum oddałabym duszę diabłu, żeby na lekcje matematyki, chemii i fizyki móc zamieniać się na głowy z jakimś członkiem Mensy, ale w normalnym życiu? Nie, zupełnie nie. Nowe bodźce, motywacja w którymś momencie by się skończyły i to pewnie szybciej niż u człowieka z przeciętną inteligencją. Kontakty społeczne? Ciężko chyba takiej osobie "zniżyć" się, zawęzić swoje horyzonty, dopasować. Jak prowadzić spokojnie dom i nie rozkładać na czynniki pierwsze odkurzacza czy wody z płynem do zmywania ;) Nie, na dłuższą metę w normalnym życiu, które prowadzimy niezależnie od wszystkiego, jest to - moim zdaniem - przekleństwo.

  💦💦💦

 
Dycia ♥

 

Musiałam aż przysiąść, żeby przemyśleć ten temat. Bo jak dla mnie wysoki iloraz inteligencji ma dwie strony i to od nas zależy, po której stronie staniemy. Znam wielu ludzi, którzy mają ponadprzeciętny poziom inteligencji, niektórych darzę sympatią i nie wyobrażam sobie żebym mogła z nimi zerwać kontakt, ale niektórzy - mam cichą nadzieję że więcej ich nie spotkam. Wysoki iloraz inteligencji może pomagać w życiu, bo kto nie chciałby być prymusem w szkole i żeby nauka szła nam łatwo i bez wysiłku. Są ludzie którzy wiedzą że wszystko ogarną i tym samym pomagają innym. Pamiętam że w technikum mimo że byłam wzorową uczennicą, miałam problem z polskim, po prostu przedmioty humanistyczne mnie przerażały, ale była pewna koleżanka, która bez problemu radziła sobie z wszystkim i w wolnych chwilach pomagała mi ogarnąć cały ten bajzel z polskim. Nigdy nie pytała czy potrzebuje pomocy, zawsze siadała obok i tłumaczyła mi wszystko od tak, bez żadnych pytań, bez czegoś w zamian. Jak widziała że ktoś nie daje rady to niosła pomoc. I w tym wypadku to jej na prawdę pomogło w życiu, bo wszyscy darzyli ją sympatią, miała otwarte drzwi by daleko zajść. Natomiast znam ludzi, którzy wywyższali się, poniżali tych "głupszych" jak ich nazywali, stwierdzili że jesteśmy tłukami i daleko nie zajdziemy, ba nawet nie zdamy matury. Nie muszę chyba mówić, że byli samotnikami, nikt nie chciał się z nimi zadawać,bo kto chce słuchać że jest beznadziejny i głupi. Dziś nie wiem jak ich losy się potoczyły, ale wiem że czasy szkolne nie będą wspominać najmilej :/ tak więc masz wysoki iloraz inteligencji? Wykorzystaj dobrze, pomagaj innym... Uwierz to przyniesie ci wiele dobrego :)

 💦💦💦

 
Sabina

Osoba z wysokim ilorazem inteligencji szybciej rozwiązuje problemy, dzięki swojej wiedzy pnie się po szczeblach kariery zawodowej. Natomiast w życiu społecznym ma trudności- nie umie się otworzyć przed drugą osobą, nie zwierza się ze swych problemów, wątpliwości. Osoba inteligentna swą postawą stwarza pewien dystans wobec drugiej osoby, wydaje się być zarozumiała, dopiero przy bliższym poznaniu dystans się zmniejsza.

 

 💦💦💦 

 

Gratuluję i proszę o kontakt mailowy wraz z danymi do wysyłki nagrody.