Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

czwartek, 5 maja 2016

Noc Perseidów - Edyta Świętek pod patronatem medialnym LŚC


Noc Perseidów
Edyta Świętek
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 318
Data premiery: 10 maja
Ocena: 5+/6
Patronat medialny:
LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
 ~~ * ~~ 

  Emilia i Tomek znają się od najmłodszych lat. On pracuje w kancelarii prawnej, ona sprzedaje w sklepie spożywczym. Chociaż znacznie różnią się od siebie (wykształceniem, statusem majątkowym, zapatrywaniem na życie), od zawsze wiedzieli, że będą razem. Jednak los bywa przewrotny. W dniu gdy Tomek oświadcza się Emilce, poznaje licealną koleżankę narzeczonej, Adriannę. Atrakcyjna i temperamentna kobieta od razu przykuwa jego uwagę. Coraz częściej przypadkiem wpadają na siebie na ulicy. Jedno z tych spotkań kończy się w hotelowym pokoju. Kilka tygodni później okazuje się, że Ada jest w ciąży. Szokująca niespodzianka burzy poukładany świat Tomka i stawia przed nieoczekiwanymi wyborami. Czy Tomek zerwie zaręczyny z Emilką i zwiąże się z matką swojego przyszłego dziecka? A może wybierze inną opcję?

  Edyta Świętek urodziła się 18 grudnia 1975 r. i wychowała w Krakowie, gdzie ukończyła Liceum Ekonomiczne przy Zespole Szkół Techniczno-Ekonomicznych Nr 2. Po zdaniu matury zamieszkała w Podłężu. Z wyróżnieniem ukończyła zarządzanie firmą na Krakowskiej Akademii im. A. Frycza-Modrzewskiego. W jej dorobku literackim można znaleźć między innymi: Zerwane więzi, Alter ego, Zakręcone życie Madzi Kociołek, Cienie przeszłości, Tam gdzie rodzi się zazdrość, Tam gdzie rodzi się miłość, Bańki mydlane, Zanim odszedł, Cappuccino z cynamonem, Wszystkie kształty uczuć.

  Bardzo sobie cenię twórczość autorki. Każda powieść, która wychodzi spod jej pióra jest pełna różnorodnych uczuć i prostych życiowych prawd. Nie inaczej jest w przypadku ,,Nocy Perseidów’’.

  Poznajemy historię dwojga młodych ludzi – Emilii i Tomka. Zakochani, szczęśliwi, świata poza sobą nie widzą. Mimo to Tomek zaczyna mieć wątpliwości. Jego zdaniem Emilka powinna wprowadzić pewną reorganizację w swoim życiu: ukończyć studia, poszukać innej pracy, modniej się ubierać i bardziej zadbać o urodę. 

 
,,A może w moim oku utkwił odłamek ze zwierciadła Królowej Śniegu? Od jakiegoś czasu wszystko wydaje się ponure i brzydkie. Nawet Emilka straciła swój wcześniejszy urok. Co się ze mną dzieje?’’

  Skąd te obiekcje? Czyżby strach przed zaangażowaniem? Niby błaha sprawa, a jednak dała mi dużo do myślenia. Związek jest jak kwiat, trzeba go stale pielęgnować, by mógł rozkwitnąć i roztaczać dookoła swój urok. Dlatego poniekąd rozumiem rozterki młodego prawnika. Każdy przedstawiciel płci męskiej lubi otaczać się pięknymi, zadbanymi kobietami, zwłaszcza jeśli sam posiada reprezentacyjny wygląd. Ale z drugiej strony - nie można nikogo na siłę zmuszać do radykalnych zmian, jeśli nie jest na to gotowy. Jak w takiej sytuacji osiągnąć wzajemny kompromis? Tomek wybrał najgorszy z możliwych wariantów – zdradę. Zafascynowany pełną szyku i klasy Adrianną, szybko daje się ponieść fali pożądania. Jakie będą tego skutki?

  Autorka nie przedstawia nam przesłodzonych obrazków, nie idealizuje swoich bohaterów. Wręcz przeciwnie. Ukazuje ich takimi, jakimi są, ze wszystkimi ich wadami, słabościami
lub lękami. Nic tu nie razi sztucznością, nie jest przesadnie uproszczone. Wręcz przeciwnie - wszystko dzieje się po coś i wszystko ma czemuś służyć.

  Nie będę zdradzać szczegółów samej fabuły – tego, jak będą układać się relacje narzeczonych, ale zapewniam, na brak emocji nikt nie będzie narzekać. Niewierność, ból, rozpacz, niełatwe decyzje, poważne dylematy, a także miłość, przyjaźń, namiętność i lojalność, to tylko przedsmak tego, co Was czeka.

  Nie tylko Emilka i Tomek, ale również ich najbliższe otoczenie daje pole do daleko idących wniosków czy głębszych refleksji. Pani Edyta znakomicie wykreowała każdą postać, nadając jej charakterystyczne, niepowtarzalne rysy. Nikt tu nie ma sielskiego, bajkowego życia, każdy się z czymś zmaga, a najbardziej z samym sobą. Dzięki temu są nam bliscy, są jednymi z nas.

  W książce pojawia się oczywiście wątek miłosny, bardzo ciekawie i realistycznie poprowadzony. Coś się kończy, a coś innego zaczyna. Pewna spontaniczna podróż staje się początkiem nowego rozdziału w życiu jednego z naszych bohaterów. W jego sercu zaczyna kiełkować uczucie i nadzieja. Autorka unika ckliwości czy taniego banału. Jedynie subtelnie pokazuje, że porażka wcale nie musi oznaczać kresu marzeń o stabilizacji i założeniu rodziny. Na wszystko przychodzi czas. Na błędy, wybaczenie i szansę stworzenia czegoś naprawdę wyjątkowego.

  Podoba mi się styl pisania pani Edyty. Operuje prostym, konkretnym a zarazem bardzo plastycznym językiem. Z łatwością można wyobrazić sobie daną scenę, osobę i jej punkt widzenia. Ciekawym zabiegiem jest kilku-torowa narracja, która pozwala czytelnikowi spojrzeć na opisywaną historię z różnych perspektyw. Nie sposób też nie docenić bogatego tła społeczno – obyczajowego. Zgrabnie ujęto dynamikę małej społeczności, gdzie wszyscy się znają, wszyscy plotkują i wiedzą o sobie wszystko. Na duży plus zasługuje dodatkowo wartka akcja utkana z różnorodnych wydarzeń. Świętek nie skupia się tylko i wyłącznie na zdradzie i niewierności, ale przybliża także wiele innych ważnych kwestii między innymi, pogoń za pieniędzmi i karierą, narkotyki jako forma ucieczki od problemów zewnętrznych, depresja dwubiegunowa lub sadomasochizm będący swoistym wołaniem o troskę, o uczucie. To wszystko ujęte z niezwykłym wyczuciem czyni lekturę wyjątkową i na swój sposób fascynującą.

  O zaletach tej powieści mogłabym pisać nieskończenie. Jest nie tylko pełna ciepła, ale i szczera w swoim przekazie - trafia docelowo tam, gdzie powinna. Mnie osobiście chwyciła mocno za serce i sprowokowała do wielu przemyśleń. Zrozumiałam, że szczęście jest bardzo kruchą wartością w naszym życiu i że można je łatwo stracić w najmniej oczekiwanym momencie. Co wtedy pozostanie? Na to pytanie chyba nie muszę udzielać odpowiedzi, bo każdy dobrze zna odpowiedź.

  ,,Noc Perseidów’’ to piękna, wyjątkowa i pouczająca opowieść o wyborach, które odmieniają całe życie, złudnej iluzji szczęścia, straconych szansach i próbach zbudowania czegoś nowego. Mądrze pokazuje, że każda decyzja ma swoje konsekwencje, a jednocześnie uświadamia, że miłości, szacunku i dobra nie da się kupić za żadne pieniądze świata. Gorąco polecam. Daj się porwać twórczości Edyty Świętek


41 komentarzy:

  1. Chętnie bym się dowiedziała, jak w tej sytuacji zachowa się bohater, bo i Emilka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam zatem przeczytać ,,Noc perseidów''. Emocje gwarantowane :)

      Usuń
  2. Serdecznie gratuluję kolejnego wyróżnienia :) Nie planuję sięgnąć po tę powieść, czytałam dwie książki Edyty Świętek- podobały mi się i czytało się je lekko, ale nie zauroczyły mnie aż tak, żebym miała chęć na więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nadesłane gratulacje. Szkoda, że wcześniejsze książki nie zauroczyły Cię na tyle, byś miała ochotę na więcej. Ale mimo wszystko zachęcam do powyższej lektury. Może ona bardziej przypadnie Ci do gustu.

      Usuń
  3. Czytałam inną książkę tej autorki i mocno mi się podobała. Tutaj byłoby pewnie tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki tytuł?
      Ja w szczególności polecam ,,Wszystkie kształty uczuć'' oraz powyższą pozycję.

      Usuń
  4. Czytałam kilka książek autorki, a na tę czekam szczególnie :). Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem niemal pewna, że się nie zawiedziesz :)

      Usuń
  5. Czytałam na razie cztery książki tej autorki, ale zapisałam się w bibliotece po kolejne.
    Jestem ciekawa, jak one mi się spodobają. Noc Perseidów już teraz mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem każda powieść, która wychodzi spod pióra Edyty Świętek jest godna uwagi. Nie inaczej jest w przypadku ,,Nocy perseidów''. Polecam!

      Usuń
  6. Dla tych emocji o których piszesz, muszę przeczytać tę książkę. Muszę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko pięknie, ładnie, ale ja cały czas się głowię, czemu takie nazwisko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi Ci o nazwisko autorki? To już trzeba ją zapytać:)

      Usuń
  8. Nigdy nie przepadałam za obyczajówkami, ale ostatnio zaczęłam się do nich przekonywać. Nie wiem, czy przeczytam książkę pani Świętek, ale cóż... różnie bywa :)
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że powoli przekonujesz się do polskich obyczajówek. Mam nadzieję, że skusisz się również na ,,Noc perseidów''.

      Usuń
  9. Nie miałam jeszcze okazji czytać książki autorki, ale nie mówię nie.
    Zapraszam do mnie - dzisiaj bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś trzeba zacząć :) Zachęcam zatem do sięgnięcia po twórczość Edyty Świętek. Na pewno się nie rozczarujesz.

      Usuń
  10. Tak bardzo Ci zazdroszczę, że miałaś już okazję ją przeczytać! Mam nadzieję, że szybko trafi w moje ręce, bo po "Wszystkich kształtach uczuć" bardzo przypadł mi do gustu styl autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam w kciuki za to, abyś czym prędzej poznała powyższą powieść, bo naprawdę warto.

      Usuń
  11. Gratuluję kolejnego patronatu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę kiedyś poznać twórczość autorki, bo choć po obyczajówki nie sięgam zbyt często, to o tej autorce czytałam dużo dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, moim zdaniem Edyta Świętek w niczym nie ustępuje innych współczesnym pisarkom powieści obyczajowych.

      Usuń
  13. Zarówno okładka jak i treść zachęcają. Gratuluję patronatu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę i polecam gorąco ,,Noc perseidów''.
      Dziękuję także za nadesłane gratulacje.

      Usuń
  14. Będę miała na uwadze przy wakacyjnych zaczytaniach. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem ciekawa książki, lubię kilku-torową narrację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście nie jestem fanką wielotorowych narracji, a mimo byłam zachwycona rozwojem fabuły ,,Nocy perseidów'' prowadzonej z kilku perspektyw.

      Usuń
  16. na pewno moge rzecz jedno: przekonuejsz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię styl tej autorki. Cenię też to, że z książki na książkę jest coraz lepsza:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolejny patronat, gratuluję! Muszę w końcu sięgnąć po książki tej pisarki!

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...