Promyczek
Kim Holden
Cykl: Promyczek (tom 1)
Wydawnictwo: Filia
Ocena: 6/6
~~ * ~~
Tajemnice.
Każdy jakieś ma.
Czasem większe, czasem mniejsze.
Kiedy zostaną ujawnione, mogą uzdrowić.
Mogą również zniszczyć.
Życie Kate Sedgwick nigdy nie było bezbarwne. Dziewczyna pomimo problemów i tragedii zachowała pogodę ducha – nie bez powodu jej przyjaciel Gus nazywa ją Promyczek. Kate jest pełna życia, bystra, zabawna, ma również wybitny talent muzyczny. Nigdy jednak nie wierzyła w miłość. Właśnie dlatego – gdy wyjeżdża z San Diego by studiować w Grant, małym miasteczku w Minnesocie – kompletnie nie spodziewa się, że przyjdzie jej pokochać Kellera Banksa.
Oboje to czują.
Oboje mają powód, by z tym walczyć.
Oboje skrywają tajemnice.
Kiedy wyjdą one na jaw, mogą uzdrowić…
Mogą również zniszczyć
___
Wybaczcie, ale nie będzie recenzji ,,Promyczka’’. Nie mogę
zebrać myśli. Nie jestem w stanie opanować szalejących uczuć. Dawno żadna książka nie wycisnęła ze mnie tylu łez. Ostatnim razem
byłam tak przybita po premierze "Titanica’’.
Pierwsza połowa fabuły jest względnie
spokojna, ale to tylko cisza przed nadchodzącą erupcją emocji. Potem zaczyna
się WIELKIE BOOM! Na jednej szali los kładzie piękną przyjaźń, wielką miłość oraz maleńką
iskierkę nadziei, a na drugiej – smutek, ból, cierpienie, gniew, rozpacz i
potworną tęsknotę …
Tego nie da się opisać - to trzeba
przeżyć.
Przygotujcie sobie karton chusteczek,
dzban melisy i spokojne miejsce do czytania, bo czeka Was intensywna literacka
podróż, która porusza najdelikatniejsze struny ludzkiej duszy, wyzwala
najpiękniejsze skojarzenia, a na koniec roztrzaskuje serce na milion kawałków.
Na usta cisną się tylko słowa: "Ach!" Bo to coś więcej niż zwyczajna lektura. Przemyca ogromną dawkę bardzo ważnych wartości, wręcz zdaje się krzyczeć: Cieszmy się każdym dniem, każdą
przeżytą sekundą! Doceniajmy to, co mamy i szanujmy drugiego człowieka. Bo nigdy
nie wiadomo, co nas jutro spotka…
Co tu dużo pisać - boleśnie piękna powieść…
Nie zwracałam na nią większej uwagi, ale skoro tak polecasz to będę musiała to zmienić.
OdpowiedzUsuńOoo skoro polecasz to czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńSkoro w niej tyle emocji to jak najbardziej mnie interesuje. Zaczynam się rozglądać za "Promyczkiem".
OdpowiedzUsuńTo chyba lepsze niż recenzja. Książka zdecydowanie mnie zaintrygowała :)
OdpowiedzUsuńGdy tylko zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach, przeczuwałam, że to może być Coś przez wielkie C. Tak więc wczoraj i teraz moje przeczucia zostały potwierdzone, a ja mam nadzieję, że wkrótce będę mogła potwierdzić je na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com/
Pierwszy raz spotykam się u Ciebie z tak dużą dawką emocji po lekturze. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńIntensywna literacka podróż- ależ mnie zaintrygowałaś, to teraz koniecznie muszę poszukać tej książki.
OdpowiedzUsuńDzisiaj koniecznie zamawiam, muszę sama się przekonać! :)
OdpowiedzUsuńO jaaa... No teraz to ja jeszcze bardziej ją chcę...
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twoich słów, już wiem, że będę ją musiała jak najszybciej zdobyć i przeczytać.
OdpowiedzUsuń6/6??? Muszę ją mieć!
OdpowiedzUsuńNajlepsza rekomendacja z możliwych :-)
OdpowiedzUsuńJa tak miałam z "Ugly love"
OdpowiedzUsuńPo takich słowach koniecznie muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńTakie książki właśnie cenię, muszę gdzieś poszukać w korzystnej cenie...
OdpowiedzUsuńTakie książki właśnie cenię, muszę gdzieś poszukać w korzystnej cenie...
OdpowiedzUsuńNa czytam.pl z dostawą jest najniższa cena :)
UsuńOh czułam że to będzie coś wielkiego
OdpowiedzUsuńOh czułam że to będzie coś wielkiego
OdpowiedzUsuńNiby recenzji nie ma, ale właśnie to, co napisałaś, najbardziej przekonuje mnie do poznania tej historii!!
OdpowiedzUsuńSkoro, aż tak mocno wpłynęła na ciebie - może warto bliżej zapoznać się z treścią :)
OdpowiedzUsuńSkoro budzi aż tyle emocji, to jak tu nie sięgnąć? :) Choć nie spodziewałam się, że książka pod tak niepozornym i radosnym tytułem może wywołać tyle łez :)
OdpowiedzUsuńMelisę mam zawsze w domu, chusteczki również, a zatem chyba jestem dobrze przygotowana do lektury :) Przeczytam z dużą chęcią. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji nie mam wyboru;) Następna książka po którą sięgnę to będzie Promyczek.
OdpowiedzUsuńTrzeba zakupic, po takich slowach czlowiek siedzi w napieciu... zaraz chyba zamowie
OdpowiedzUsuńTakich lektur poszukuję najbardziej, z zainteresowaniem po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńNo, po takich słowach jak można by nie przeczytać tej książki? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo chcę przeczytać tę powieść! <3
OdpowiedzUsuńooo jak tyle emocji to nawet się pokuszę;D
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na Promyczka, to jeden z moich absolutnie wyczekiwanych tytułów na ten rok :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że taka rekomendacja szalenie zachęca. Książkę na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
O rany! A ja myślałam, że ta książka jest stanowczo przereklamowana. Po takiej recenzji bez recenzji zmieniam zdanie.
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę, że dzisiaj odebrałam swój Promyczek:)!!! Po Twojej opinii chyba rzucę wszystko i zacznę czytać...bo jestem bardzo ciekawa cóż tam w środku zastanę:)
OdpowiedzUsuńO mamuniu jeśli Tobie brakuje słów to musi być coś wyjątkowego!
OdpowiedzUsuńJAK ja mam ochotę na tę książkę! Czytałam same dobra słowa o niej, głównie na zagranicznych portalach. Planuję jej zakup w czerwcu i nie mgę się doczekać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Insane z Przy gorącej herbacie
3 zarwane noce są absolutnie warte poznania tej historii.... przejmująca do szpiku kości.... polecam każdemu
OdpowiedzUsuńNawet nie słyszałam o tej książce, w takim razie muszę ją koniecznie poznać !
OdpowiedzUsuń