Nigdy nie daj sobie wmówić, że Twoje życie nie ma sensu, że jest pozbawione wartości. To nieprawda. Ludzie, którzy to mówią, starają się leczyć własne rany, raniąc innych. Im to nie pomoże. Tobie, jeśli na to pozwolisz, może zaszkodzić. [Marcin Kaczmarczyk] ❤

wtorek, 10 maja 2016

Promyczek - Kim Holden (TEGO się nie spodziewałam!)




Promyczek
Kim Holden
Cykl: Promyczek (tom 1)
Wydawnictwo: Filia
Ocena: 6/6

~~ * ~~


Tajemnice.
Każdy jakieś ma.
Czasem większe, czasem mniejsze.
Kiedy zostaną ujawnione, mogą uzdrowić.
Mogą również zniszczyć.
Życie Kate Sedgwick nigdy nie było bezbarwne. Dziewczyna pomimo problemów i tragedii zachowała pogodę ducha – nie bez powodu jej przyjaciel Gus nazywa ją Promyczek. Kate jest pełna życia, bystra, zabawna, ma również wybitny talent muzyczny. Nigdy jednak nie wierzyła w miłość. Właśnie dlatego – gdy wyjeżdża z San Diego by studiować w Grant, małym miasteczku w Minnesocie – kompletnie nie spodziewa się, że przyjdzie jej pokochać Kellera Banksa.
Oboje to czują.
Oboje mają powód, by z tym walczyć.
Oboje skrywają tajemnice.
Kiedy wyjdą one na jaw, mogą uzdrowić…
Mogą również zniszczyć

___


  Wybaczcie, ale nie będzie recenzji ,,Promyczka’’. Nie mogę zebrać myśli. Nie jestem w stanie opanować szalejących uczuć. Dawno żadna książka nie wycisnęła ze mnie tylu łez. Ostatnim razem byłam tak przybita po premierze "Titanica’’.

  Pierwsza połowa fabuły jest względnie spokojna, ale to tylko cisza przed nadchodzącą erupcją emocji. Potem zaczyna się WIELKIE BOOM! Na jednej szali los kładzie piękną przyjaźń, wielką miłość oraz maleńką iskierkę nadziei, a na drugiej –  smutek, ból, cierpienie, gniew, rozpacz i potworną tęsknotę …

  Tego nie da się opisać - to trzeba przeżyć.

  Przygotujcie sobie karton chusteczek, dzban melisy i spokojne miejsce do czytania, bo czeka Was intensywna literacka podróż, która porusza najdelikatniejsze struny ludzkiej duszy, wyzwala najpiękniejsze skojarzenia, a na koniec roztrzaskuje serce na milion kawałków.

 Na usta cisną się tylko słowa: "Ach!" Bo to coś więcej niż zwyczajna lektura. Przemyca ogromną dawkę bardzo ważnych wartości, wręcz zdaje się krzyczeć: Cieszmy się każdym dniem, każdą przeżytą sekundą! Doceniajmy to, co mamy i szanujmy drugiego człowieka. Bo nigdy nie wiadomo, co nas jutro spotka…

  Co tu dużo pisać - boleśnie piękna powieść…


37 komentarzy:

  1. Nie zwracałam na nią większej uwagi, ale skoro tak polecasz to będę musiała to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo skoro polecasz to czemu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro w niej tyle emocji to jak najbardziej mnie interesuje. Zaczynam się rozglądać za "Promyczkiem".

    OdpowiedzUsuń
  4. To chyba lepsze niż recenzja. Książka zdecydowanie mnie zaintrygowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdy tylko zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach, przeczuwałam, że to może być Coś przez wielkie C. Tak więc wczoraj i teraz moje przeczucia zostały potwierdzone, a ja mam nadzieję, że wkrótce będę mogła potwierdzić je na własnej skórze :)
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz spotykam się u Ciebie z tak dużą dawką emocji po lekturze. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Intensywna literacka podróż- ależ mnie zaintrygowałaś, to teraz koniecznie muszę poszukać tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzisiaj koniecznie zamawiam, muszę sama się przekonać! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O jaaa... No teraz to ja jeszcze bardziej ją chcę...

    OdpowiedzUsuń
  10. Po przeczytaniu Twoich słów, już wiem, że będę ją musiała jak najszybciej zdobyć i przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Najlepsza rekomendacja z możliwych :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po takich słowach koniecznie muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie książki właśnie cenię, muszę gdzieś poszukać w korzystnej cenie...

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie książki właśnie cenię, muszę gdzieś poszukać w korzystnej cenie...

    OdpowiedzUsuń
  15. Oh czułam że to będzie coś wielkiego

    OdpowiedzUsuń
  16. Oh czułam że to będzie coś wielkiego

    OdpowiedzUsuń
  17. Niby recenzji nie ma, ale właśnie to, co napisałaś, najbardziej przekonuje mnie do poznania tej historii!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Skoro, aż tak mocno wpłynęła na ciebie - może warto bliżej zapoznać się z treścią :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Skoro budzi aż tyle emocji, to jak tu nie sięgnąć? :) Choć nie spodziewałam się, że książka pod tak niepozornym i radosnym tytułem może wywołać tyle łez :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Melisę mam zawsze w domu, chusteczki również, a zatem chyba jestem dobrze przygotowana do lektury :) Przeczytam z dużą chęcią. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Po takiej recenzji nie mam wyboru;) Następna książka po którą sięgnę to będzie Promyczek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzeba zakupic, po takich slowach czlowiek siedzi w napieciu... zaraz chyba zamowie

    OdpowiedzUsuń
  23. Takich lektur poszukuję najbardziej, z zainteresowaniem po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. No, po takich słowach jak można by nie przeczytać tej książki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo, ale to bardzo chcę przeczytać tę powieść! <3

    OdpowiedzUsuń
  26. ooo jak tyle emocji to nawet się pokuszę;D

    OdpowiedzUsuń
  27. Czekam niecierpliwie na Promyczka, to jeden z moich absolutnie wyczekiwanych tytułów na ten rok :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Trzeba przyznać, że taka rekomendacja szalenie zachęca. Książkę na pewno przeczytam :)
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. O rany! A ja myślałam, że ta książka jest stanowczo przereklamowana. Po takiej recenzji bez recenzji zmieniam zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak ja się cieszę, że dzisiaj odebrałam swój Promyczek:)!!! Po Twojej opinii chyba rzucę wszystko i zacznę czytać...bo jestem bardzo ciekawa cóż tam w środku zastanę:)

    OdpowiedzUsuń
  31. O mamuniu jeśli Tobie brakuje słów to musi być coś wyjątkowego!

    OdpowiedzUsuń
  32. JAK ja mam ochotę na tę książkę! Czytałam same dobra słowa o niej, głównie na zagranicznych portalach. Planuję jej zakup w czerwcu i nie mgę się doczekać!

    Pozdrawiam, Insane z Przy gorącej herbacie

    OdpowiedzUsuń
  33. 3 zarwane noce są absolutnie warte poznania tej historii.... przejmująca do szpiku kości.... polecam każdemu

    OdpowiedzUsuń
  34. Nawet nie słyszałam o tej książce, w takim razie muszę ją koniecznie poznać !

    OdpowiedzUsuń

Zaglądaj, czytaj, przegryzaj moje słowa, ale wychodząc, zostaw po sobie niezatarty ślad swojej obecności...