Napisz, czy Twoim zdaniem amnezja to dar czy przekleństwo?
Spośród wszystkich zgłoszeń wybiorę jednego laureata, którego wypowiedź najbardziej przypadnie mi do gustu.
__
Będzie mi miło, jeśli:
- zostaniesz obserwatorem mojego bloga
- polubisz fanpage mojego bloga na Facebooku
- udostępnisz informacje o moim konkursie
__
Będzie mi miło, jeśli:
- zostaniesz obserwatorem mojego bloga
- polubisz fanpage mojego bloga na Facebooku
- udostępnisz informacje o moim konkursie
Do dzieła!!! Naprawdę warto!!!
Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
2. Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Novae Res.
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga: LITERACKI ŚWIAT CYRYSI
2. Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Novae Res.
3. Aby
wziąć udział w konkursie należy napisać odpowiedź na pytanie: czy amnezja to dar czy przekleństwo.
4. Konkurs trwa od 2 listopada 2016 roku do 7 listopada 2016 roku do godz. 23.59
5. Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 10 listopada 2016 roku.
6. Nagrodą jest jeden egzemplarz ''Niepamięć'' Jolanty Kosowskiej.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy. Adresu mailowego nie wymagam, ale jeśli ktoś chce podać, to bardzo proszę. Będę miała łatwiejszy kontakt z Wami w razie wygranej.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową, o ile zapoda swój adres mailowy w poście konkursowym. W przeciwnym razie w ciągu 7 dni laureat musi sam się ze mną skontaktować. Po upływie tego czasu nagroda przepada.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
4. Konkurs trwa od 2 listopada 2016 roku do 7 listopada 2016 roku do godz. 23.59
5. Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi 10 listopada 2016 roku.
6. Nagrodą jest jeden egzemplarz ''Niepamięć'' Jolanty Kosowskiej.
7. W konkursie mogą brać udział osoby posiadające blogi oraz anonimowy uczestnicy. Adresu mailowego nie wymagam, ale jeśli ktoś chce podać, to bardzo proszę. Będę miała łatwiejszy kontakt z Wami w razie wygranej.
8. Konkurs skierowany do osób posiadających adres zamieszkania w Polsce.
9. Ze zwycięzcą skontaktuję się drogą mailową, o ile zapoda swój adres mailowy w poście konkursowym. W przeciwnym razie w ciągu 7 dni laureat musi sam się ze mną skontaktować. Po upływie tego czasu nagroda przepada.
10. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
Ludzka pamięć ma jasne i ciemne strony. Człowiek pamięta miłość, dobre chwile, zapach dzieciństwa. Ale kryją się w mózgu drzwi do bólu, przerażenia, koszmarnych doświadczeń. I dla jednego człowieka amnezja jest zarówno przekleństwem, jak i darem. Zapominając złe rzeczy, ciemne strony naszego życia możemy zacząć od nowa, bez zbędnych obciążeń i strachu. Jednocześnie zapomina się o tym, co dobre i jasne, o dobrych ludziach wokół, o tym,co piękne. Amnezja jest tak niezbadana, jak ludzki umysł. Człowiekowi czegoś brakuje, szuka, błądzi, dobija się do drzwi w swojej głowie, szuka korzeni i pragnie się zakotwiczyć. Nawet za cenę odnalezienia tej mrocznej strony siebie. Bez względu na to, czy uzna zapomnienie za dar, czy za przekleństwo. Możemy więc uznać, że to stan nienaturalny dla człowieka i nie wartościować go w żaden sposób.
OdpowiedzUsuńkatarzyna.boron@outlook.com
Jak dla mnie to totalne przekleństwo. Powiem krótko nawet jeśli człowiek chce wymazać coś ze swojej pamięci to nigdy nie powinno się to stać. Dlaczego? Bo wydarzenia z naszej przeszłości sprawiły, że jesteśmy w danym miejscu, że jesteśmy tą a nie inną osobą. One nauczyły nas życia. Doświadczenie nie jest czymś czego człowiek powinien się pozbywać. Je trzeba zdobywać i czerpać z niego lekcje ;)
OdpowiedzUsuńmonia12320@onet.pl
Życzę powodzenia :3
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przekleństwo.Wyobraźmy sobie że musimy i chcemy coś koniecznie zapamiętać,a nasz mózg płata nam figle,co wtedy?myślę,że dzięki pamięci możemy normalnie funkcjonować,między innymi pracować.To dzięki pamięci nasze życie staje się pewniejsze bo pamiętając dobre i złe chwile pewniej budujemy przyszłość,stajemy się bardziej odporni i odpowiedzialni.
OdpowiedzUsuńsabka-sabka@wp.pl
Amnezja, jak sądzę, z jednej strony może być darem, z drugiej zaś przekleństwem.
OdpowiedzUsuńDarem, ponieważ nie pamiętamy wydarzeń, które chcielibyśmy wymazać z naszej pamięci, złych chwil, ludzi, którzy nas zawiedli, zranili, czy odeszli, złych doświadczeń, porażek, niepowodzeń życiowych. Przekleństwem, bo chcielibyśmy wiedzieć kim jesteśmy, czy zajmujemy się w życiu, pamiętać dzieciństwo, bliskich, znajomych i wszystko, co nas spotkało dobrego w życiu.
Mimo wszystko niepamięć jest stanem nienaturalnym, który utrudnia życie i pozbawia nas pewnej części siebie, która jest potrzebna każdemu, by mógł iść do przodu, zdobywać kolejne doświadczenia, a nie stać w miejscu.
ahormanska@wp.pl
Zgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i lubię na fb jako Patrycja fornal
Udostępniam na fb jako Patrycja fornal
Odpowiedz;
Gdzieś zgubilam myśli swoje,
Z pod poduszki zniknął sen
Zapomniałam o miłości
Która skradła serce me
Nie poznaję takze świata
Ktory bardzo zmienil się
Nie poznaje ludzi którzy pędzą
Nie wiadomo dlaczego? po co? gdzie?
Chcę już wrócić do tych czasów
Gdy bezpieczna i kochana czułam się
Pod opiekę mej mamusi
Schować się gdy jest mi źle
Chce już Odkryć lepsze myśli
Aby życie miało sens
Bo amnezja to przekleństwo
Dzisiaj to już dobrze wiem.
Uważam, że amnezja to przekleństwo. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym nie pamiętać swoich bliskich, nie znać swoich wrogów, którzy są zakodowani w mózgu. Człowiek uczy się całe życie, więc amnezja robi w jego głowie pustkę. A moje książki ? Lubię wspominać dobre książki i polecać je znajomym, dyskutować o nich - to moja miłość. Dla mnie amnezja byłaby przekleństwem. Mimo wszystko mam znajomego, który był na misjach w Iraku i on zawsze mówi, że te wspomnienia go zabijają i dużo by dał, żeby wymazać je z pamięci. Ile ludzi, tyle odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńfb obserwuję jako Barbara Kominek ;)
UsuńUważam że nasza przeszłość to jednak część nas i mimo że niekiedy w życiu mają miejsce sytuacje, które chcielibyśmy wyprzeć z pamięci to jednak amnezja jest przekleństwem gdy zapominamy o najbliższych a nawet o sobie samych.Kim jesteśmy,co do tej pory robiliśmy i co lubiliśmy-nigdy nie chciałabym doznać nawet chwilowej amnezji.
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie amnezja to przekleństwo. Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jak przerażony i bezbronny musi być człowiek, którego spotyka utrata pamięci. Nie mogąc sobie przypomnieć własnej rodziny i przyjaciół, nie pamiętając jakim się było człowiekiem, co się lubiło, a czego nie. Taki stan sprawia ból osobie dotkniętej amnezją oraz jej bliskim i ma wpływ na wszystkie te osoby.
Mój e-mail: monikers_k@interia.pl
Trudne pytanie.
OdpowiedzUsuńW konkursie udziału nie wezmę, ale myślę, że odpowiedź zależy od okoliczności. Wydaje mi się jednak, że taka całkowita amnezja to jednak przekleństwo.
Mój email to blackfalconik@gmail.com
OdpowiedzUsuńA amnezja to jednak przekleństwo, bo wtedy zapominasz wszystko, również to, co ukształtowało Cię taką osobą, jaką teraz jesteś, ze wszystkimi wadami, zaletami i poglądami...
Czy moim zdaniem amnezja to dar czy przekleństwo?
OdpowiedzUsuńTo zależy od sytuacji i osoby.
Przekleństwo, gdy osoba, która na nią zapadła ma dobre życie, kochającą rodzinę, wspaniałe wspomnienia. Kiedy to straci, a w miarę jak będzie to odkrywać będzie cierpieć.
Dar w przypadku, gdy osoba, która na nią cierpi miała nieciekawą sytuację życiowa, rodzinną, ma patologię w najbliższym otoczeniu. Wtedy lepiej, że tego nie pamięta.
Mail: po.zachodzie.slonca@wp.pl
Amnezja to przekleństwo. Nie wyobrażam sobie, że miałabym obudzić się, któregoś dnia i nie pamiętać jak się nazywam, kim jest moja rodzina, znajomi, co lubię robić, jeść, co robiłam przez całe życie. W życiu jest wiele sytuacji trudnych, gdy człowiek zaczyna wątpić we wszystko. Czasem chciałabym zapomnieć niektórych sytuacji z mojego życia, jednak gdy miałabym wybierać pamięć lub amnezję zawsze wybrałabym pamięć. Moje życie nie jest idealne i nigdy nie będzie. Popełniłam wiele błędów i na pewno jeszcze wiele popełnię. Spotkały mnie niemiłe wydarzenia, toksyczny związek, jednak to wszystko było dla mnie cenną lekcją. W przyszłości nie popełnię podobnych błędów, popełnię inne, dzięki czemu zdobędę kolejne lekcje. W moim życiu jednak było mnóstwo sytuacji, które dawały mi radość, nadzieję, za nic bym ich nie oddała. Wole pamiętać ból, niż zapomnieć radość.
OdpowiedzUsuńWszystko jest kwestią jakie życie prowadziło się wcześniej jeśli szczęśliwe ,piękne pełne miłości utrata pamięci to przekleństwo kiedy nie można poznać najbliższych , lecz kiedy osoba była maltretowana, bita, żle jej się wiodło i częściej płakała niż się uśmiechała to taka amnezja jest szansą na nowe lepsze szczęśliwsze życie.
OdpowiedzUsuńPrzekleństwo. Absolutnie nie mam sie nad czym zastanawiać. Moja babcia cierpiała na starczą demencję co objawialo się stopniowym zanikiem pamięci. Było to nieprzyjemne zarówno dla niej jak i dla bliskich. Wspomnienia to bardzo ważna rzecz a gdy je stracimy stajemy się kimś innym. Denerwujemy sie na samych siebie, że nie możemy przypomnieć sobie jacy byliśmy a co najgorsze nie pamiętamy naszych bliskich.. nie życzę nikomu by musiał przez to przechodzić.
OdpowiedzUsuńjzieleniecka@interia.pl
Amnezja to przekleństwo. Jestem przekonana, że każdy z nas ma o wiele więcej wspomnień, o których chce pamiętać, do których chce wracać przy różnych okazjach, którymi chce się dzielić. A te niezbyt chlubne, warte zapomnienia... Z tych należy wyciągnąć wnioski i ich nie rozpamiętywać. Amnezja nam tu nie pomoże, bo wypierając to, co było złe, wypiera z pamięci także wszystko to, co dobre, potrzebne i wartościowe. W ogólnym rozrachunku wypada więc słabo.
OdpowiedzUsuńmonwilc@gmail.com
Amnezja? Tak powiem prawdę szczerą, że ściany mej pamięci różne luki ścielą. I nigdy w rzeczy samej, nawet nie myślałem – czy darem, czy przekleństwem jest owa ta niepamięć. Jeśli zatem przypuszczę, tak całkiem bez kozery, że wcale nie pamiętam minionej już niedzieli, to wielce się raduję, bom zyskał w mym umyśle na insze troski przystań. A jeśli z drugiej strony, w tym dziwnym śnie pamięci, coś jakoś mnie przykuje, coś czule mnie ponęci, nie mam wszak ochoty, tracić tej rozkoszy, no chyba, że w jej miejsce milsza rozkosz wskoczy.
OdpowiedzUsuńgrzegorzsierocki@wp.pl
http://przychodzitdogrzesia.blogspot.com/2016/11/amnezja.html
UsuńCzasami wchodzę do pokoju, żeby coś zabrać, staję w progu i nie mam pojęcia, po co tu przyszłam. Znasz to? Mnie irytuje ten stan, brak koncentracji, jakby umysł bawił się ze mną w kotka i myszkę. To drobiazg w oceanie niepamięci. Gdybym została przez nią całkowicie pochłonięta, poczucie zagubienia byłoby dla mnie zgubne...utonęłabym. Amnezja to przekleństwo, utrata tego, na co pracowało się całe życie. Za nic nie chciałabym wymazać przeszłości i nie ważne czy tych dobrych czy złych wspomnień. Wszystkie są ważne!
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam też sobie ogromu cierpienia, jakie muszą czuć osoby bliskie tej z amnezją. Patrzeć z lękiem na męża, bo skąd mam wiedzieć, że mogę mu ufać? Łzy w oczach mamy, która tyle dla mnie poświęciła, a ja nie pamiętam jej imienia. Siła taty też na nic się tu zda.
Według mnie amnezja to koszmar :(
edyta.cha@wp.pl
Zdecydowanie jest to przekleństwo. Nie dość, że zapomina się wszystkie piękne chwile i kim w ogóle się jest, to w niepamięć odchodzą również złe doświadczenia, stanowiące bagaż doświadczeń i często będące przestrogą na przyszłość. Z jednej strony można rozpocząć wszystko on nowa, ale z drugiej - skąd wiedzieć, jakie kroki postawić, jakie decyzje podjąć, skoro nie wiemy z doświadczenia, co jest złe, co może przynieść ból?
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Wiktoria Guziewicz
OdpowiedzUsuńLubię na fb jako: Dagmara Męcina
Udostępniam w G+
Według mnie amnezja nigdy nie jest darem. Wręcz przeciwnie, coś zostaje nam odebrane. Jesteśmy kształtowani przez całe życie. Wszystkie nasze doświadczenia, plany, marzenia, lęki zostają w nas na zawsze. Amnezja sprawia, że nie potrafimy do nich dotrzeć, wydobyć z podświadomości. Może nam się coś śnić co noc lub też możemy czuć dziwny niepokój bądź inne emocje w określonych sytuacjach. Nie będziemy wiedzieli dlaczego. Jeśli wiem, że mam jakiś problem, którego przyczyną jest jakieś doświadczenie z dzieciństwa, postaram się poradzić sobie z nim, przekonać siebie, że teraz jest inaczej. Jeżeli natomiast reagujemy jakąś emocją (nie wiedząc czemu akurat to czujemy) na daną sytuację, będzie nam bardzo ciężko radzić sobie z taką niewiadomą.
Uważam, że warto pamiętać rzeczy dobre, ale i te złe, które pomogły nam lepiej (bądź gorzej) radzić sobie, które są wiedzą dlaczego jesteśmy tacy, a nie inni, co nas ukształtowało. Nie chodzi mi o rozpamiętywanie i użalanie się nad sobą, tylko o wiedzę na swój temat. Wszystko, co dotyczy nas, jest ważne.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń